Autor |
Wiadomość |
koziarz
|
Tytuł: It's my life Napisane: Wt wrz 21, 2010 8:08 pm |
|
Dołączył(a): Cz mar 12, 2009 4:16 pm Posty: 1237 Lokalizacja: Małopolska
|
koleś z 40 sekundy mistrz po prostu :shock:
|
|
Góra |
|
|
Orzep
|
Tytuł: Re: It's my life Napisane: Wt wrz 21, 2010 8:14 pm |
|
Dołączył(a): Pt lip 10, 2009 1:38 am Posty: 1753 Lokalizacja: Wroclaw
|
|
Góra |
|
|
MTBiker78
|
Tytuł: Re: It's my life Napisane: Wt wrz 21, 2010 8:14 pm |
|
Dołączył(a): Cz sty 31, 2008 10:13 pm Posty: 455 Lokalizacja: Warszawa
|
|
Góra |
|
|
Tarna
|
Tytuł: Re: It's my life Napisane: Wt wrz 21, 2010 8:43 pm |
|
Dołączył(a): Śr lis 19, 2008 11:42 pm Posty: 2075 Lokalizacja: Gryfino (Zachodniopomorskie)
|
no umieją chłopaki upadać :-)
|
|
Góra |
|
|
SoD
|
Tytuł: Re: It's my life Napisane: Wt wrz 21, 2010 8:50 pm |
|
Dołączył(a): Pt kwi 02, 2010 1:08 pm Posty: 1177 Lokalizacja: Okolice Białowieży
|
Skaczą jak kozy. :mrgreen:
|
|
Góra |
|
|
johnmichael
|
Tytuł: Re: It's my life Napisane: So wrz 25, 2010 7:21 pm |
|
Dołączył(a): So lut 14, 2009 5:10 pm Posty: 1998 Lokalizacja: Plymouth/Opole
|
Kiedyś też bym chciał mieć możliwość upaść jadąc na Dakarze...
|
|
Góra |
|
|
WIBCIU
|
Tytuł: Re: It's my life Napisane: So wrz 25, 2010 8:23 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Cz paź 02, 2008 8:21 am Posty: 929 Lokalizacja: Toruń
|
Normalnie aż mam "motyle w brzuchu"!!!!!
|
|
Góra |
|
|
SoD
|
Tytuł: Re: It's my life Napisane: So wrz 25, 2010 8:52 pm |
|
Dołączył(a): Pt kwi 02, 2010 1:08 pm Posty: 1177 Lokalizacja: Okolice Białowieży
|
Ostatnio rozmawiałem z facetem który jeździ na bmw challenge, był kilka razy. Mówił jak to tam fajnie jak tam łamią ręce, obojczyki, nogi i tak dalej... zawsze coś połamanego jest. ;) Obok nas stał mój dobry znajomy w wieku 60 lat. W drodze powrotnej kolega opowiadał jak latał w rajdach enduro i w crossach mając 16-18 lat. Pierwszą rzeczą jaką uczył ich instruktor było PADANIE jak dobrze upaść, żeby być cały. (były to jakieś treningi/szkółki przed zawodami)
Pamiętajcie jak jesteście pewni upadku w terenie wyskakujcie z motocykla, nie ma co się go trzymać. ;)
|
|
Góra |
|
|
MTBiker78
|
Tytuł: Re: It's my life Napisane: So wrz 25, 2010 9:00 pm |
|
Dołączył(a): Cz sty 31, 2008 10:13 pm Posty: 455 Lokalizacja: Warszawa
|
ekhm opowiesci z cyklu mchu i paproci ... BMW challenge to impreza rekreacyjna nie rajd ...
|
|
Góra |
|
|
SoD
|
Tytuł: Re: It's my life Napisane: So wrz 25, 2010 9:07 pm |
|
Dołączył(a): Pt kwi 02, 2010 1:08 pm Posty: 1177 Lokalizacja: Okolice Białowieży
|
MTBiker78 napisał(a): ekhm opowiesci z cyklu mchu i paproci ... BMW challenge to impreza rekreacyjna nie rajd ... Na pewno nie kłamał. :roll: często na zlotach "terenowych" coś sobie ludzie robią.
|
|
Góra |
|
|
johnmichael
|
Tytuł: Re: It's my life Napisane: N paź 10, 2010 11:10 pm |
|
Dołączył(a): So lut 14, 2009 5:10 pm Posty: 1998 Lokalizacja: Plymouth/Opole
|
SoD napisał(a): Pamiętajcie jak jesteście pewni upadku w terenie wyskakujcie z motocykla, nie ma co się go trzymać. ;) A powiesz mi kiedy jest taki moment? Bo miałem już kilka razy sytuację, że myślałem, że już leżę ale się nie poddałem i pojechałem dalej...
|
|
Góra |
|
|
danek-dr
|
Tytuł: Re: It's my life Napisane: Pn paź 11, 2010 9:20 am |
|
Dołączył(a): N lut 25, 2007 7:07 pm Posty: 2158 Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
|
No to na pewno nie był jeszcze ten moment :mrgreen:
|
|
Góra |
|
|
johnmichael
|
Tytuł: Re: It's my life Napisane: N paź 17, 2010 5:52 pm |
|
Dołączył(a): So lut 14, 2009 5:10 pm Posty: 1998 Lokalizacja: Plymouth/Opole
|
Dzieki Danek, że mi powiedziałeś ;)
|
|
Góra |
|
|
Blaza
|
Tytuł: Re: It's my life Napisane: N paź 17, 2010 6:45 pm |
|
Dołączył(a): So sty 30, 2010 1:39 pm Posty: 72 Lokalizacja: N 51 45.569 E 019
|
Pamiętajcie jak jesteście pewni upadku w terenie wyskakujcie z motocykla, nie ma co się go trzymać. ;)[/quote] Tak przy prędkościach do 30 na ha , bo przy wyzszych to już dzieje się tak szybko że nie ma czasu za bardzo, zresztą wystarczy dokładnie obejrzeć ten filmik. [/quote] MTBiker78 napisał(a): ekhm opowiesci z cyklu mchu i paproci ... BMW challenge to impreza rekreacyjna nie rajd ... Moim zdaniem bardzo rekraacyjna i komercyjna tez bardzo .
|
|
Góra |
|
|
SoD
|
Tytuł: Re: It's my life Napisane: N paź 17, 2010 7:05 pm |
|
Dołączył(a): Pt kwi 02, 2010 1:08 pm Posty: 1177 Lokalizacja: Okolice Białowieży
|
johnmichael napisał(a): SoD napisał(a): Pamiętajcie jak jesteście pewni upadku w terenie wyskakujcie z motocykla, nie ma co się go trzymać. ;) A powiesz mi kiedy jest taki moment? Bo miałem już kilka razy sytuację, że myślałem, że już leżę ale się nie poddałem i pojechałem dalej... Nie wiem kiedy jest taki moment, ja przekazałem słowa bardzo doświadczonego kierowcy który swego czasu uczestniczył w wielu zawodach/rajdach terenowych jak i crossowych. Pozdrawiam.
|
|
Góra |
|
|