Devris napisał(a):
Fajnie że dotarłeś do domu! Wszystko dobre co się dobrze kończy.
Spokoju jednak nie daje mi jedna sprawa: ta dziura w deklu nie była taka duża. Bym wtedy wieczorem próbował ją zalepić tymczasowo poxipolem jakimś i heja!....
No tak tylko przez dziurę pod dekiel trafił pewnie piasek a być może również kawałki dekla (to już Mirek musiał by napisać co tam znalazł) wiec jadąc na takiej olejowo piaskowej mieszance Achum wpędziłby się w jeszcze większe kłopoty. A tak wprawdzie trochę samochodem, ale dotarł do domu bez większych strat….
Achum, cieszę się że wszystko zakończyło się pomyślnie…