Autor |
Wiadomość |
mario33
|
Tytuł: Buty enduro a szerokie łydki Napisane: Pt lut 20, 2009 1:27 pm |
|
Dołączył(a): Cz sty 11, 2007 11:19 am Posty: 3848 Lokalizacja: Zalesie Górne
|
Bardzo chciałbym sobie kupić fajne butki enduro/touring. Problem polega w tym, że objętośc mojej łydki jak do tej pory przekraczała objętośc przymierzanych modeli. Nie było ich za dużo, więc jeszcze będę szukał.
Jakie znacie modele butów, których cholewka daje się regulować w szerokim zakresie ? W BARDZO szerokim zakresie... Nakierujcie pls...
|
|
Góra |
|
|
hero
|
Tytuł: Napisane: So lut 21, 2009 12:55 am |
|
Dołączył(a): So mar 29, 2008 4:06 pm Posty: 121 Lokalizacja: Poznań/Malahide (IRE)
|
Jedyne co mogę ci doradzić to szukaj butów typowych enduro , bo miałem podobny problem. Otóż nie udało mi się nic w rodzaju touring /enduro dobrać na nogę, a starałem się nawet sprawdzać te najdroższe modele poszczególnych firm. Jakoś się bardzo tym nie przejąłem. Na końcu i tak obkułem w kolejne buty typu enduro i jak miewam w zwyczaju robić o numer większe. Jedyne co mogę , a co sie nadaję jeszcze do w miarę normalnego poruszania nie przypominającego ruchy człowieka w gipsowo-betonowych butach, a do tego posiadające podeszwę nie do końca typową enduro , to Alpinestars tech 3. Jeżeli nie zależy ci na czymś z niższą cholewką to polecam tech 2 tej samej firmy . Pozostałe buty enduro które mieściły sie na moją łydkę to Thor, Alpinestars tech 8 i 10 , AXO Prime Boots, Fox (chyba model pro 7 ale nie jestem pewien).
O butach Sidi zapomnij bo odnoszę wrażenie że robią to Włosi dla swoich wypacykowanych Lovelasów z Rzymu co maja łydki jak blondyna w Nigt Clubie. Fly z pośród kilku modeli tez mi nie spasił ale było lepiej niz z sidi.
Ogłonie to mogę powiedzieć, że raczej problem w połowie sprawdzonych modeli problem leżał nie w rozmiarze samej cholewki ale w za krótkich klamrach.
|
|
Góra |
|
|
baleron78
|
Tytuł: Napisane: So lut 21, 2009 9:32 am |
|
Dołączył(a): Wt sie 05, 2008 10:00 pm Posty: 121 Lokalizacja: Gdańsk
|
Taa ja też kupiłem Tech 3 Alpiny bo mam łydke cos ponad 50cm. W tych się spokojnie mieszcze. W tych butach nawet da sie chodzić. Nietety nie są nieorzemaklane. Po dużej wodzie robi się mokro. Ale lekki deszczyk mi spoko. Może jednak je zapastuje ??? hehe
|
|
Góra |
|
|
danielindner
|
Tytuł: Napisane: So lut 21, 2009 9:46 am |
|
Dołączył(a): Cz wrz 18, 2008 7:48 am Posty: 1313 Lokalizacja: Gliwice/Szczyrk
|
Mało jest nieprzemakalnych butów - jeśli te Ci leżą to je zostaw a zaopatrz się w nieprzemakalne neoprenowe skarpety.
Ja też przerabiałem jazdy w workach foliowych - hard core. :D
|
|
Góra |
|
|
hero
|
Tytuł: Napisane: So lut 21, 2009 12:44 pm |
|
Dołączył(a): So mar 29, 2008 4:06 pm Posty: 121 Lokalizacja: Poznań/Malahide (IRE)
|
Co do nieprzemakalnosci to ponoc Daytona gtx z gotretexem nie przemakaja ale nie wiem czy wejda na twoja noge. Przymierzałem takowe i mialem obawe ze ten zamek szlak trafi za ktoryms zapinaniem, bo byl naciagniety do granic . Mialem w tedy na sobie spodnie bez podpinki. Jka zalozyl bym podpinke i grubsze skarpety to nie da rady zapiac. Fajne buty i ladnie wygladaly , nawet dali blache na nosek ale jednak mimo to zawsze sklaniam sie ku butom "plastikom " Jak glebniesz to moto ci nogi nie polamie a i na dziurach gnaty maja wieksza szanse przetrwania ja zahaczysz o jakiegos kaziora a nawet dziure w asfalcie , kraweznik , lub przy przeciskaniu przez korki o blotnik lub zdezak samochodu. Co do przemakalnosci , to hmm... mieszkam w Irlandi, a jak wiadomu tu deszczyk lubi padac pod kazda mozliwa postacia. Powiem tak do godziny jadac autostrada w przyzwoitym deszczu nie jest zle, potem zaczyna byc czuc mokro, a le w takich warunkach mysle ze 95%butow zaczyna przemakac. Nie da pastowanie , bo to raczej z tego co widze przecieka przez polaczenia zapiec i na zakladce cholewki-sporo pomaga w tedy zalozenie spodni na buty i zaciagniecie sciagacza u dolu nogawki.
|
|
Góra |
|
|
mario33
|
Tytuł: Napisane: Pn lut 23, 2009 4:02 pm |
|
Dołączył(a): Cz sty 11, 2007 11:19 am Posty: 3848 Lokalizacja: Zalesie Górne
|
|
Góra |
|
|
JakubGS
|
Tytuł: Napisane: Pn lut 23, 2009 4:31 pm |
|
Dołączył(a): Śr paź 01, 2008 8:40 am Posty: 1438 Lokalizacja: Warszawa
|
mario33 napisał(a): miałem na nodze w sobotę Dainese Virunga http://www.dainese.com/eng/articolo.asp ... lo=1795097Fajne butki i duży zakres regulacji. W sumie niedrogie (840)... Ktoś widział ? Jaka tam może być membrana...
Fajne butki, dainese to b. dobra firma, tylko ten model to akurat nie bardzo enduro :wink:
|
|
Góra |
|
|