Autor |
Wiadomość |
Vanish
|
Tytuł: Trial a offroad? Napisane: Cz wrz 25, 2014 8:06 am |
|
Dołączył(a): So lip 31, 2010 1:35 pm Posty: 11
|
Witam
Taka sytuacja. Jeżdżę aktualnie Kawą Z1000, poprzednio miałem LC4 i myślę nad powrotem w teren. Zaciekawił mnie temat trialu, problemem jest to, że nie miałem nigdy opcji przejechać się taką maszynką. Czy będzie tym ustrojstwem frajda ze śmigania po okolicy (śląsk, czyli lasy + hałdy)? Warto się zainteresować zamiast typowym endurakiem? Da radę czasem pojeździć z kumplami na exc-kach? Głównie pewnie będę jednak jeździł samemu, cel główny: szkolić technikę jazdy.
|
|
Góra |
|
|
Dominik
|
Tytuł: Re: Trial a offroad? Napisane: Cz wrz 25, 2014 12:45 pm |
|
Dołączył(a): Śr sty 10, 2007 9:31 am Posty: 1611 Lokalizacja: Częstochowa
|
Radzę wcześniej spróbować zanim kupisz triala. Dla mnie najważniejsza różnica to siedzenie - a w zasadzie jego brak w trialu. No i pojemność zbiornika paliwa. Fajna jest charakterystyka silnika 2T w trialach - sporo momentu na dole, sporo mocy na górze, ale po środku nic, a biegi krótkie. Jazda na wprost przez długi czas jest totalnie bez sensu. szkolenia prowadzi: http://www.akademiaenduro.pl/trening/trial/
|
|
Góra |
|
|
Vanish
|
Tytuł: Re: Trial a offroad? Napisane: Cz wrz 25, 2014 4:15 pm |
|
Dołączył(a): So lip 31, 2010 1:35 pm Posty: 11
|
Ze spróbowaniem będzie problem, nie znam w okolicy nikogo z takim sprzętem. Do jazdy po prostej go nie będę używał, zresztą logika wskazuje że trial nadaje się praktycznie tylko do pokonywania przeszkód. Z tego co wyczytałem dużym plusem jest dość niski koszt utrzymania maszyny a na przyszły rok będę potrzebował zaoszczędzić trochę funduszy. Czasu na śmiganie też raczej nie będzie tyle ile bym chciał a czymś głód jazdy trzeba zaspokoić chociażby krótką przejażdżką w pobliskim lasku :wink: Myślałem też nad exc 200 chociaż tutaj świadom jestem droższego i bardziej pracochłonnego utrzymania.
|
|
Góra |
|
|
Adagiio
|
Tytuł: Re: Trial a offroad? Napisane: Cz wrz 25, 2014 5:23 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Śr gru 05, 2007 8:09 am Posty: 910 Lokalizacja: Biecz
|
Do jazdy trialem nie potrzebujesz przestrzeni czy lasu , starczy kawałek ziemi kilka bali drzewa , jakiś głaz i kilkanaście metrów podjazdu. Nauka stania zajmie Ci trochę czasu a pot będziesz wylewał z butów w większych ilościach niż po kilku godzinach jazdy endurakiem w krzaczorach . Sens posiadania triala jak dla mnie to brak możliwości jazdy po lesie i kompanów , jeżdżąc trialem nie potrzebuje nikogo a do lasu sam nie pojadę . Zanim wydasz kasę to proponuje Ci spróbować , ponieważ nie każdemu ten odłam enduro odpowiada , szczególnie brak siedzenia potrafi mocno zniechęcić na początku . Ale jak polubisz i opanujesz podstawy , siadając na enduro zaczniesz zapi...ć :lol: Powodzenia .
|
|
Góra |
|
|
PIOTHRUS
|
Tytuł: Re: Trial a offroad? Napisane: Cz wrz 25, 2014 9:14 pm |
|
Dołączył(a): Śr lis 04, 2009 6:52 pm Posty: 1974 Lokalizacja: Kraków-Warszawa
|
Ja żałuję że dopiero nie dawno kupiłem trialkę , mega ... zabawa ... Jak wypadniesz z EXC na płaskie , będziesz ich gonił ale bez przesady ... trochę skok zawieszenia studzi zapał i trzeba uważać , bo nie wybacza błędów jak enduro ... jak pojedziesz w góry oni będą płakać a Ty będziesz jeździł koło nich góra-dół :) oczywiście mowa o pionach ... Najfajniejsze jest to że nie trzeba ubierać tyle na siebie ... ochraniaczy itd. Jeden kamień , betonowe płyty i zwalone drzewo lub pień ... dają robotę na pół dnia :) uczysz się bezcennych rzeczy o technice pozycji i operowaniu motocyklem . Jeżdżę odkąd pamiętam i raczej sobie radzę ... nauczył mnie w kilka godzin takich rzeczy ... mogę tylko polecić :)
|
|
Góra |
|
|
dudopl
|
Tytuł: Re: Trial a offroad? Napisane: Cz wrz 25, 2014 9:22 pm |
|
Dołączył(a): N lut 07, 2010 8:41 pm Posty: 2823 Lokalizacja: WWA
|
Na MegaWatt dzięki Krzemieniowi mieliśmy ze sobą taki sprzęt. Mega zabawa na miejscu nawet z wyłączonym silnikiem i po pijaku :) A jak się silnik włączy (tylko na trzeźwo :D ) to muszę przyznać rację Dominikowi doskwiera brak siedzenia. Jakikolwiek błąd to noga ląduje na ziemi, a dupa ... w powietrzu i sprzęt ci ucieka :) Ale ogólnie polecam.
|
|
Góra |
|
|
Vanish
|
Tytuł: Re: Trial a offroad? Napisane: Pt wrz 26, 2014 8:16 am |
|
Dołączył(a): So lip 31, 2010 1:35 pm Posty: 11
|
Dzięki za zachętę :) Szukam kogoś ze śląska kto da się przejechać trialówką, to mnie powinno ostatecznie przekonać :wink: Jeszcze takie pytanie, na długo starcza paliwa w baku? Godzinkę -dwie?
|
|
Góra |
|
|
PIOTHRUS
|
Tytuł: Re: Trial a offroad? Napisane: Pt wrz 26, 2014 9:25 am |
|
Dołączył(a): Śr lis 04, 2009 6:52 pm Posty: 1974 Lokalizacja: Kraków-Warszawa
|
Nie jest źle 40 -50 km biorę flaszkę 1,5 i jak się kończy zaczynam wracać ... Ale z trialem jest tak , że przejechanie na czyimś motocyklu da Ci sygnał uciekaj to jest zasadzka :) trzeba się naprawdę przekonać i mieć silny imperatyw ... ja robiłem kilka podejść i zawsze byłem rozczarowany ... raczej przez rozsądek kupiłem Beatę . Wg. mnie oczywiście Trial jest rozsądna alternatywą do enduro , nie wiem czy niebawem nawet nie przestanę pycić Enduro , a zacznę turystycznie jeździć trialem ... miejsca dotąd nie dostępne , lub takie gdzie łapałem kontuzje , trialówką są idealne :) Oczywiście nie jestem obiektywny i mówię to z perspektywy posiadacza czterech różnych motocykli ... dość bezkompromisowo podchodzę do tematu i uważam że nie da się łączyć zbyt wielu funkcji i dawać jednocześnie 100% satysfakcji , przy akceptowalnym poziomie ryzyka urazowego :)
|
|
Góra |
|
|
Vanish
|
Tytuł: Re: Trial a offroad? Napisane: Pt wrz 26, 2014 9:47 am |
|
Dołączył(a): So lip 31, 2010 1:35 pm Posty: 11
|
Wszystko jest względne ;) domyślam się, że wjeżdżenie się w tą zabawkę zajmie mi trochę czasu, inna filozofia zabawy niż w typowym motocyklu. Ale lubię się uczyć nowych rzeczy, dlatego każdy mój motocykl był inny :D a właśnie ruszyłeś punkt który mnie chyba najbardziej rajcuje: pozwiedzać jakieś dziwne miejscówki gdzie inną maszyną ciężko wjechać ;) poza tym do trialu trochę przekonuje mnie rozsądek, zaczynam budować dom i pewnie będzie słabo i z czasem i funduszami a czymś trzeba głód jazdy zaspokoić. Trial wydaje mi się tu dobrą odskocznią, zresztą kobieta usilnie namawia mnie do powrotu w teren po ostatnich wypadkach kolegów na twardym. Fajnie jest złożyć się do zakrętu przy prawie 2 złotych na budziku ale jednak chyba z wiekiem mądrzeję :lol: w teren za to nie chcę grubasa pokroju lc4 którą miałem, chociaż uwielbiałem pomarańczę i dalej mam do niej wielki sentyment, to stwierdziłem: trialówa albo exc 200 (czy tam inne 2t). A z racji że lubię nietypowe rozwiązania, trialówka nęci.. Aha, wyczytałem, że do takiej jazdy jaką przewiduję lepiej odpuścić trialówki <250ccm, zgadzacie się z opinią?
|
|
Góra |
|
|
PIOTHRUS
|
Tytuł: Re: Trial a offroad? Napisane: Pt wrz 26, 2014 10:04 am |
|
Dołączył(a): Śr lis 04, 2009 6:52 pm Posty: 1974 Lokalizacja: Kraków-Warszawa
|
Ja mam 250 kumpel 290 takie same Bety , bez różnicy ... jego brat ma 125 i czasem ma gorzej na dłuższych podjazdach , gdzie moment się liczy ... 250 jest cichsza ... natomiast przestrzegali mnie przed 4t ... ale własnej opinii nie mam .
|
|
Góra |
|
|
igrek
|
Tytuł: Re: Trial a offroad? Napisane: Pt wrz 26, 2014 10:15 am |
|
Dołączył(a): Śr wrz 07, 2011 8:37 pm Posty: 1364 Lokalizacja: Sulechów
|
ja zazdrosze i bym chciał triala tylko dla grubasa to już trzeba kombinować z nietypowym zawieszeniem
|
|
Góra |
|
|
JEZ_ROVER
|
Tytuł: Re: Trial a offroad? Napisane: Pt wrz 26, 2014 10:43 am |
|
Dołączył(a): N mar 24, 2013 3:42 pm Posty: 323
|
pięknie.... to w takim razie jest nad czym pracować. ciekawe jak by to wyglądał z duzym GieeSem...?? :lol:
Jeż
|
|
Góra |
|
|
Vanish
|
Tytuł: Re: Trial a offroad? Napisane: Pt wrz 26, 2014 10:49 am |
|
Dołączył(a): So lip 31, 2010 1:35 pm Posty: 11
|
Czyli 250+ w 2t. Żal mi obecne moto gonić ale cóż.. życie polega na zmianach. Nudzić się raczej nie będę :D igrek, pewnie jest jakaś opcja, ja kiedyś myślałem, że jestem za niski do enduro. Dobry filmik swoją drogą!
|
|
Góra |
|
|
PIOTHRUS
|
Tytuł: Re: Trial a offroad? Napisane: Pt wrz 26, 2014 12:42 pm |
|
Dołączył(a): Śr lis 04, 2009 6:52 pm Posty: 1974 Lokalizacja: Kraków-Warszawa
|
Tak zrobiłem i u mnie działa ...
|
|
Góra |
|
|
Adagiio
|
Tytuł: Re: Trial a offroad? Napisane: Pt wrz 26, 2014 1:46 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Śr gru 05, 2007 8:09 am Posty: 910 Lokalizacja: Biecz
|
Ja wsiądziesz na triala to z wagi zejdziesz , ważne żeby załapać i polubić . Do upalania w ciężkim terenie wolał bym freeraidera 250 2T bo ma siedzenie , każdemu kto uważa że 24 KM nie robią proponuje go spróbować . Będąc fanem 4T z mocnym silnikiem , ta zabawka rozwaliła moją wielo letnią koncepcję po jednym dniu jazdy , autonomia na 100 km i wątły wizualnie zawias daje w miarę radę , wiadomo nie bedziesz tym skakał , ale w cężkim terenie robi aż miło .
|
|
Góra |
|
|