Autor |
Wiadomość |
Fabian
|
Tytuł: Re: Nacinanie klamek Napisane: N lis 24, 2013 5:07 pm |
|
Dołączył(a): Cz wrz 04, 2008 9:54 am Posty: 408 Lokalizacja: Gostyń - Śląsk
|
Rzeczywiście, wyglądają lepiej. Jak tylko wykończę obecne to raczej też w Cycry pójdę :mrgreen: Napisz jeszcze Piotrze skąd masz te mocowania do kiery (ścięte rurki)?
|
|
Góra |
|
|
ex1
|
Tytuł: Re: Nacinanie klamek Napisane: N lis 24, 2013 7:44 pm |
|
Dołączył(a): N wrz 16, 2007 8:29 pm Posty: 7905 Lokalizacja: Szczecin
|
najlepsze mocowanie handbarów jest do łoża kieronicy czy nawet do pułki, gdzieś widziałem takie cudo..
|
|
Góra |
|
|
PIOTHRUS
|
Tytuł: Re: Nacinanie klamek Napisane: N lis 24, 2013 8:56 pm |
|
Dołączył(a): Śr lis 04, 2009 6:52 pm Posty: 1974 Lokalizacja: Kraków-Warszawa
|
WR-ki tak mają :) i jest takie mocowanie Cycry … ale nie zdecydowałem się na nie …
|
|
Góra |
|
|
mik59
|
Tytuł: Re: Nacinanie klamek Napisane: N lis 24, 2013 9:12 pm |
|
Dołączył(a): So kwi 10, 2010 9:26 pm Posty: 106 Lokalizacja: Bielsko-Biała
|
Pancerne metalowe handbary oczywiście świetnie chronią klamki i armaturę na kierze. Ale w przypadku gdy przyjdzie w sposob niekontrolowany przelecieć przez kierownicę ( rów w trawie, pniak w liściach) ręka bardzo chętnie wpada pomiędzy kierę a handbar i się łamie. Przy listkach nie ma tego problemu a przed gałeziami chronią.
|
|
Góra |
|
|
PIOTHRUS
|
Tytuł: Re: Nacinanie klamek Napisane: N lis 24, 2013 9:16 pm |
|
Dołączył(a): Śr lis 04, 2009 6:52 pm Posty: 1974 Lokalizacja: Kraków-Warszawa
|
Tego argumentu też zawsze sam używałem … :lol: ale przez całe lata nie zdarzył mi się nawet cień takiego errroru , każdy musi sam zadecydować …
|
|
Góra |
|
|
ex1
|
Tytuł: Re: Nacinanie klamek Napisane: N lis 24, 2013 9:18 pm |
|
Dołączył(a): N wrz 16, 2007 8:29 pm Posty: 7905 Lokalizacja: Szczecin
|
mik59 napisał(a): Pancerne metalowe handbary oczywiście świetnie chronią klamki i armaturę na kierze. Ale w przypadku gdy przyjdzie w sposob niekontrolowany przelecieć przez kierownicę ( rów w trawie, pniak w liściach) ręka bardzo chętnie wpada pomiędzy kierę a handbar i się łamie. Przy listkach nie ma tego problemu a przed gałeziami chronią. listki to za malo jak kto glebi na skałach... za każdym razem będzie po klamce... dlatego ja polecem po raz kolejny już handguardy z mocneg plastiku, i niech się nie za ciasno obracają, a do tego łamane klamki.. :) [ img ]a co do hanguardów te są bardzo mocne... [ img ]
|
|
Góra |
|
|
PIOTHRUS
|
Tytuł: Re: Nacinanie klamek Napisane: N lis 24, 2013 9:23 pm |
|
Dołączył(a): Śr lis 04, 2009 6:52 pm Posty: 1974 Lokalizacja: Kraków-Warszawa
|
Widziałem połamane takie klamki … tanie też nie są razem to na kierownicy będzie ponad tysiąc :( Mogę tylko napisać , że zmieniłem zwyczaje i zamiast miękkich kupiłem najtwardsze i się świetnie sprawdzają . O czym informuję :)
|
|
Góra |
|
|
ex1
|
Tytuł: Re: Nacinanie klamek Napisane: N lis 24, 2013 9:38 pm |
|
Dołączył(a): N wrz 16, 2007 8:29 pm Posty: 7905 Lokalizacja: Szczecin
|
PIOTHRUS napisał(a): Widziałem połamane takie klamki … tanie też nie są razem to na kierownicy będzie ponad tysiąc :( Mogę tylko napisać , że zmieniłem zwyczaje i zamiast miękkich kupiłem najtwardsze i się świetnie sprawdzają . O czym informuję :) :D wszytko da się zepsuć, klamki wcale nie są aż takie drogie, bo coś ok 200/300 zł sztuka. te najtwardsze Twe handguardy cycera, udało nam się podgiąć nieco przy ostatnim wyjeździe, przy dużych motocyklach mam wrażenie że nawet te najmocniejsze też się krzywią, co oczywiśćie nie zmienia faktu że klamki całe :)
|
|
Góra |
|
|