Czy próbował ktoś przejechać plażą polskie wybrzeże? Jest to możliwe? Zastanawiam się nad taką trasą na 1150GS.
dosyć trudne do wykonania.
po pierwsze - ciekawi mnie ile masz doświadczenia z plażą na ciężkim sprzęcie? jak go nie masz to od razu zapomnij o swoim pomyśle.
po drugie, na tym odcinku jest przynajmniej kilka miejsc nieprzejezdnych które to będziesz musiał ominąć są rzeki, są też tereny wojskowe - zamknięte
po 3, już teraz spotkasz sporo ludzi na plaży, a to oznacza że będą dzwonić na policję i straże, z racji iż poruszasz się tylko w jednym kierunku, bez problemów Cię wyłapią.
po 4. przejazd taki będzie z jednej strony dosyć niebezpieczny, - na plaży jest sporo różnego rodzaju pułapek, od śmieci, kamieni. drzew i gałęzi po rowy i ruchome piaski - więc musisz cały czas się pilnować bo krowa nie wybaczy ci błędów. z drugiej zaś strony przejazd taki może być dosyć monotonny i nudny.
po 5. musisz być silny chłop albo jechać z kolegą, sam (nie znając terenu) możesz czasem nie wyciągnąć krowy z plaży
Hmm, dzięki za wyczerpujące info. Doświadczenie dopiero zdobywam, chyba jednak kiedyś spróbuję na jakimś lekkim wścieklaku, bo krowa faktycznie może być za ciężka.
Gsem na plaże? czyś ty oszalał :!: przecież tym to tylko po czarnym i to jak nie pada :wink: Na plaży od razu się zakopiesz, to pewne, nie którzy to nawet na lekkich sprzętach się zakopują :lol:
to nie jest tak że GS-em się nie da na plaży latać, da się! tyle że trzeba wiedzieć jak po tej plaży jeździć aby sobie bigosu nie narobić, i tutaj trzeba wiele doświadczenia
zobacz jak robi to Pawlicho na swoim 1100 :) z żółtą kanapą :)
a tak dla przykładu wyglądał wyjaz z plaży ciężkiej afriki, jak nie było jak się napędzić
Ex ty to zawsze narobisz mi siary. Tak naprawde ten odcinek Władysławowo / Świnoujście szło by zrobić w jeden dzień, szybki przelot na wariata. Ale Gsem chyba bym się nie odważył, na plaży jest zbyt wiele płapek a najgorsze są ruchome piaski, jak by cię zassało to traktor bedzie miał problem. Jest wiele miejsc gdzie nie ma zupełnie piasku tylko wielkie kamole. Coś lżejszego, mocnego, środek tygodnia o wschodzie słońca, najlepiej żeby lało, i dzida. Ale jaka będziesz miał przyjemność z takiej jazdy?
..........................No ja bym miał :mrgreen:
A jak z legalnością takiego przejazdu? Mam wrażenie że na nielegalu? Ale mogę się mylić. Chętnie bym to kiedyś zrobił.
Dyplomatycznie odpowiem, że uważam, iż jesteś nieomylny Kowal :wink: Odradzam też wścieklaka (w sensie dwusuw) jak kolega wyżej planował. Będzie Cię Słychać na kilka km, a to już prośba o kłopoty. Ktoś do tej prośby może się przychylić... Należy też pamiętać, że na kilku odcinkach plaża jest częścią parków narodowych, a tam bilet za przejazd tą wielopasmówką może wynieść do 5000zl. Podsumowując, da się ale trzeba wiedzieć jak, kiedy i gdzie.
Dołączył(a): Cz paź 07, 2010 8:23 am Posty: 157 Lokalizacja: Reda
Ja raz wpakowałem sie na plaże moją krową i nie było łatwo. Niestety nie była to taka plaża jak na filmie mokra i ubita a niestety sucha i grząska. Zabawy nie było na początku żadnej, tylko dzida i do przodu, jakiekolwiek zwolnienie gazu powodowało że motocykl odrazu przodem siadał jakby chcial wjechac pod plaże. Później było troche mokrego i była zabawa jak na filmie ale plaża sie zrobiła wąska i drzewa staneły na przeszkodzie. Także dużym klocem nie ma co próbować.
A jak z legalnością takiego przejazdu? Mam wrażenie że na nielegalu? Ale mogę się mylić. Chętnie bym to kiedyś zrobił.
Dyplomatycznie odpowiem, że uważam, iż jesteś nieomylny Kowal :wink: Odradzam też wścieklaka (w sensie dwusuw) jak kolega wyżej planował. Będzie Cię Słychać na kilka km, a to już prośba o kłopoty. Ktoś do tej prośby może się przychylić... Należy też pamiętać, że na kilku odcinkach plaża jest częścią parków narodowych, a tam bilet za przejazd tą wielopasmówką może wynieść do 5000zl. Podsumowując, da się ale trzeba wiedzieć jak, kiedy i gdzie.
Jeżeli tak jest to jak dla mnie odpada, myślę że można wytyczyć fajną trasę wzdłuż wybrzeża szutrami w pełni legalnymi i to też będzie frajda z jazdy. Oczywiście kilka kilometrów na jakimś pustkowiu po plaży można by sobie było pohasać ( żeby nie było że taki święty jestem).
ps To tak jakby Luis dał mi po ryju i chwalił się tym w internecie :) :) :) Ale mogę się mylić :)
To tak jakby Luis dał mi po ryju i chwalił się tym w internecie :) :) :) Ale mogę się mylić :)
Bądź spokojny, musiałbyś kleknąć. Standardowo nie sięgam :mrgreen:
Temat pełnej legalności przejazdów czy przez las, czy przez plażę, to temat rzeka i nie chce mi się tej puszki Pandory rozszczelniać. Każdy swój rozum ma.
To tak jakby Luis dał mi po ryju i chwalił się tym w internecie :) :) :) Ale mogę się mylić :)
Bądź spokojny, musiałbyś kleknąć. Standardowo nie sięgam :mrgreen:
Temat pełnej legalności przejazdów czy przez las, czy przez plażę, to temat rzeka i nie chce mi się tej puszki Pandory rozszczelniać. Każdy swój rozum ma.
Louisie zboczku jeden, na pewno nie będę przed tobą klękał, nic z tego, mam ciekawsze obiekty do klękania przed nimi. Dodam nie są to mężczyźni :)
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 15 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników