Autor |
Wiadomość |
Skaut
|
Tytuł: Napisane: Śr kwi 23, 2008 8:30 pm |
|
Dołączył(a): Pn kwi 21, 2008 12:29 pm Posty: 52 Lokalizacja: ..z lasu
|
Kabar to firma z tradycjami. Twój nóż to w prostej lini następca legendarnego i słynnego USMC Fighting/Utility. Tu coś do poczytania http://www.kabar.pl/index.php?menu=wied ... ct=unknown
Klinga zrobiona ze stali 1095 z dużą zawartością węgla. Bardzo dobry wybór tylko trzeba dbać o to by nie zardzewiał. Ja też go mam tylko w wersji oryginalnej.
A tak nawiasem mówiąc to gdzie Ty go skitrałeś, że go nie widziałem :shock:
Zdrówka
|
|
Góra |
|
|
desmo
|
Tytuł: Napisane: Śr kwi 23, 2008 9:41 pm |
|
Dołączył(a): So sty 19, 2008 6:22 pm Posty: 233 Lokalizacja: Poznań
|
Ja pitolę, Chłopaki gdzie wy to wszytko wozicie ze sobą??????
Jestem pod wrażeniem 8)
Pewnie macie jeszcze mini siekierkę, piłkę Friskas, wędkę podlodową, łuk "Rambo", kuszę, paczkę C4 i Bóg wie co jeszcze..... :wink:
|
|
Góra |
|
|
ron
|
Tytuł: Napisane: Cz kwi 24, 2008 12:00 pm |
|
Dołączył(a): Śr lip 01, 2009 9:44 pm Posty: 1936 Lokalizacja: Wrocław
|
|
Góra |
|
|
desmo
|
Tytuł: Napisane: Cz kwi 24, 2008 12:34 pm |
|
Dołączył(a): So sty 19, 2008 6:22 pm Posty: 233 Lokalizacja: Poznań
|
Ron Ty zbereźniku, zaraz Ci kajdanki w głowie i inne takie dewiacje... :wink:
|
|
Góra |
|
|
ron
|
Tytuł: Napisane: Cz kwi 24, 2008 2:52 pm |
|
Dołączył(a): Śr lip 01, 2009 9:44 pm Posty: 1936 Lokalizacja: Wrocław
|
|
Góra |
|
|
pancio
|
Tytuł: Napisane: Cz wrz 25, 2008 9:15 am |
|
Dołączył(a): Pn wrz 22, 2008 12:19 pm Posty: 366 Lokalizacja: Neustadt an der Weinstrasse
|
..... kose to ja też mam że dzrzewa rąbie ale kluczy woże polowe z tego i spokojnie wystarcza ale do zależy od sprzętu jego wymagań . Mój xt tylko dobrej bajury wymaga a w poloni jest lipna to na zimno sie jaka a na ukrainie chodzi jak po metanolu 8)
|
|
Góra |
|
|
ex1
|
Tytuł: Napisane: Cz wrz 25, 2008 10:00 am |
|
Dołączył(a): N wrz 16, 2007 8:29 pm Posty: 7905 Lokalizacja: Szczecin
|
pancio napisał(a): ..... kose to ja też mam że dzrzewa rąbie ale kluczy woże polowe z tego i spokojnie wystarcza ale do zależy od sprzętu jego wymagań . Mój xt tylko dobrej bajury wymaga a w poloni jest lipna to na zimno sie jaka a na ukrainie chodzi jak po metanolu 8)
minutę siedziałem nad tym tekstem ale dalem rade..:D
|
|
Góra |
|
|
pancio
|
Tytuł: Napisane: Cz wrz 25, 2008 11:36 am |
|
Dołączył(a): Pn wrz 22, 2008 12:19 pm Posty: 366 Lokalizacja: Neustadt an der Weinstrasse
|
|
Góra |
|
|
advradek
|
Tytuł: Napisane: Pn paź 06, 2008 9:52 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Cz paź 02, 2008 1:50 am Posty: 777 Lokalizacja: z Lasu
|
Gregor napisał(a): Dominik napisał(a): opaski zamozaciskowe "trututki" (jak najdłuższe)
Heh, w moich stronach mówi się na to "bzyty" :lol: 8) :P
u nas zazitki :)
a co do kozika to kupię taki z kompasem. wbiję pod zegary i będę miał następny po kontrolce oleju extra bajer w moturze :)
|
|
Góra |
|
|
pancio
|
Tytuł: Napisane: Wt paź 07, 2008 6:40 am |
|
Dołączył(a): Pn wrz 22, 2008 12:19 pm Posty: 366 Lokalizacja: Neustadt an der Weinstrasse
|
advradek napisał(a): Gregor napisał(a): Dominik napisał(a): opaski zamozaciskowe "trututki" (jak najdłuższe)
Heh, w moich stronach mówi się na to "bzyty" :lol: 8) :P u nas zazitki :) a co do kozika to kupię taki z kompasem. wbiję pod zegary i będę miał następny po kontrolce oleju extra bajer w moturze :)
taka porządna kosa ładnie wygląda jak ją na widelcu z przodu zamontujesz sobie normalnie hard :lol:
|
|
Góra |
|
|
SingSing74
|
Tytuł: Napisane: So gru 27, 2008 7:05 pm |
|
Dołączył(a): Wt gru 16, 2008 3:09 pm Posty: 25 Lokalizacja: Piekary Śląskie
|
Witam.
A ja wożę ze sobą fajny scyzoryk Victorinox Rucksack i chociaż nie jest taki legendarny jak poprzednie noże, to na wypad pod namiot jest wystarczający. Ja mam wersje z karbowanym ostrzem (moim zdaniem lepsze do krojenia pieczywa). Można elegancko przekroić i posmarować bułkę, otworzyć puszkę czy butelkę oranżady, odkorkować Tokaja, odkręcić śrubkę, upiłować gałąź w razie potrzeby, wykałaczką zrobić przegląd przestrzeni między zębowych, a pęsetą ....(hmm jeszcze nie znalazłem zastosowania, ale jest :) ) To wszystko w kompaktowym opakowaniu za jedyne 80zł. POLECAM.
[ img ]
|
|
Góra |
|
|
erwinw
|
Tytuł: Napisane: N gru 28, 2008 10:29 am |
|
Dołączył(a): Wt paź 14, 2008 4:07 pm Posty: 279 Lokalizacja: Dęblin
|
Victorinox jest w/g mnie aż nadto wystarczający w podróży motocyklem. Najlepiej duży (111mm) z blokowanym ostrzem, do tego niesamowita piłka do drewna i już mamy pełen wypas. Otwieracze do butelek, konserw, wykałaczka, penseta to standardowe wposażenie prawie wszystkich modeli. Nic większego nie potrzeba.
Nie bardzo rozumiem do czego większy nóż może się przydać komuś w tego typu turystyce (a sam jestem miłośnikiem noży zarejestrowanym na pewnym ogólnopolskim portalu nożowym, jak też posiadaczem kilku większych sztuk, więc chyba takim ostatnim laikiem w tym temacie nie jestem)
Co do multi tooli to myślę że to bardzo przydatne urządzenia są, jednak w motocyklu pełnowymiarowe kombinerki, wkrętaki i pozostałe klucze dużo lepiej się sprawdzą i przeważnie jakiś schowek na nie się znajdzie, bo multitool to raczej jest substytut niż profesjonal. Wiadomo także, że jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego, choć mimo to z powodzeniem używam na wycieczkach rowerowych, gdzie z miejscem trzeba bardziej się liczyć niż na motocyklu
|
|
Góra |
|
|
danielindner
|
Tytuł: Napisane: Wt gru 30, 2008 7:19 am |
|
Dołączył(a): Cz wrz 18, 2008 7:48 am Posty: 1313 Lokalizacja: Gliwice/Szczyrk
|
Koledzy - dobra lampka ( najepiej czołówka ), w nocy przygód nie ominiesz - polecam lekkiego Petzla.
A i w nocy w lesie na czaszce to nie głupie rozwiązanie. :)
|
|
Góra |
|
|
jendrekGS
|
Tytuł: Napisane: Pn lut 16, 2009 11:07 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Pn lis 03, 2008 8:31 pm Posty: 524 Lokalizacja: małopolska
|
Skaut napisał(a): Ron, Nigdy nie przewidzisz co się stanie za następnym winklem 8) , a dobra klinga dużo miejsca nie zajmuje :D Ja wożę/używam Benchmade CSK [ img ]Pozdrówka
Z takimi kosami jak tu fotki wklejacie znalezionymi przez celnika na niektórych wschodnich granicach to można nawet pierdel zwiedzić :D
|
|
Góra |
|
|
jarek73
|
Tytuł: Napisane: Pt lut 20, 2009 11:54 pm |
|
Dołączył(a): Pn lut 16, 2009 8:46 pm Posty: 199 Lokalizacja: warszawa\suwałki
|
jendrekGS napisał(a): Skaut napisał(a): Ron, Nigdy nie przewidzisz co się stanie za następnym winklem 8) , a dobra klinga dużo miejsca nie zajmuje :D Ja wożę/używam Benchmade CSK [ img ]Pozdrówka Z takimi kosami jak tu fotki wklejacie znalezionymi przez celnika na niektórych wschodnich granicach to można nawet pierdel zwiedzić :D
Z takimi kosami to polecam Włochy. Carabinieri jak znajdą nóż którego długość ostrza jest dłuższa niż długość dłoni to ci jesień średniowiecza z tyłka zrobią .Wiem bo przerabiałem parę latek temu
|
|
Góra |
|
|