Autor |
Wiadomość |
Simon_Kingquad
|
Tytuł: Re: Czyzby nowy V-Strom? Napisane: So lip 02, 2011 4:56 pm |
|
Dołączył(a): N paź 31, 2010 9:24 am Posty: 111 Lokalizacja: Dywity
|
Ja wiem Panowie ze te motocykle ktore wymienilem sa zupelnie do czegos innego. Po czasie wracam do czynnego motocyklowania i szukam sobie poprostu drogi ktora chce pojsc. Do tej pory posiadalem (zreszta nadal go mam) suzuki burgman 650. Niemniej jednak chce pojsc w inna strone tzn lekki offroad. Nie interesuje mnie ostre katowanie po uszy w blocie. To co mnie naprawde kreci to typowa turystyka motocyklowa. Gdyby interesowala mnie tylko szosa to zostalbym przy burgmanie bo jest to super zabawka na dlugie wyjazdy - pakowna, wygodna, dosc szybka. Niemniej chciałbym zjechac z utartych szlakow i cos probowac innego.
Bylem i macalem nowe GSA i w sumie poszedlbym w tym kierunku. Jednak Mam problem bo przy wzroscie 177 cm GSA poprostu jest dla mnie za wysoki. To jest glowny powod moich watpliwosci. A co sadzicie o GS800 ??. Kiedys bawilem sie Vstromem i bylo niezle bylem zadowolony ale to byla raczej krotka znajomosc (testowalem go tylko). Sam nie wiem z kolei czy Vstrom jest tym czego chce. Nie mam wielkich doswiadczen z offroadem poza jazdą quadem.
|
|
Góra |
|
|
sum
|
Tytuł: Re: Czyzby nowy V-Strom? Napisane: So lip 02, 2011 8:00 pm |
|
Dołączył(a): Wt mar 23, 2010 9:06 pm Posty: 346 Lokalizacja: Włocławek
|
Simon_Kingquad napisał(a): Nie interesuje mnie ostre katowanie po uszy w blocie. To co mnie naprawde kreci to typowa turystyka motocyklowa. żaden z 3 wymienionych nie nadaje się do katowania w błocie - do tego są crossy nawet GSA to podróżnicze enduro czyli teren raczej lekki jak na możliwości np. kata ale GSA jako turystyka to raczej nic nie przebije do tego jak masz ESA to 177 cm spokojnie wystarczy - ustawiasz niską zawiechę i siedzenie i dasz radę - 800tka pod tym względem będzie nawet wyższa a jak chcesz jeszcze mniej terenu to GS - nie adv
|
|
Góra |
|
|
Simon_Kingquad
|
Tytuł: Re: Czyzby nowy V-Strom? Napisane: So lip 02, 2011 8:45 pm |
|
Dołączył(a): N paź 31, 2010 9:24 am Posty: 111 Lokalizacja: Dywity
|
Wiem ze schodzimy na lekki off ale bylem w zeszlym tygodniu w inchcape i oni mi zalozyli nizsza kanape i mimo wszystko mialem wrazenie ze jest za wysoko.
|
|
Góra |
|
|
sum
|
Tytuł: Re: Czyzby nowy V-Strom? Napisane: N lip 03, 2011 6:46 am |
|
Dołączył(a): Wt mar 23, 2010 9:06 pm Posty: 346 Lokalizacja: Włocławek
|
ustawiałeś ESA - niżej / wyżej itd ?
|
|
Góra |
|
|
Simon_Kingquad
|
Tytuł: Re: Czyzby nowy V-Strom? Napisane: N lip 03, 2011 8:44 am |
|
Dołączył(a): N paź 31, 2010 9:24 am Posty: 111 Lokalizacja: Dywity
|
Nie ustawialem bo mi nie pokazał pan z salonu jak ale skoro można to spróbuje i dam znac co i jak
|
|
Góra |
|
|
mario33
|
Tytuł: Re: Czyzby nowy V-Strom? Napisane: N lip 03, 2011 9:41 am |
|
Dołączył(a): Cz sty 11, 2007 11:19 am Posty: 3848 Lokalizacja: Zalesie Górne
|
Jeżeli podróżujesz sam to spokojnie F800GS da radę (ma nawet większą ładowność). I wjedzie tam gdzie nawet nie myslałeś ;)
Tym niemniej jak nie musi to być GSA to spróbuj normalnego 1200GS -na nim spokojnie dasz radę.
|
|
Góra |
|
|
Simon_Kingquad
|
Tytuł: Re: Czyzby nowy V-Strom? Napisane: N lip 03, 2011 10:48 am |
|
Dołączył(a): N paź 31, 2010 9:24 am Posty: 111 Lokalizacja: Dywity
|
Podróże napewno solo. Nie planuje jazd z plecaczkiem bo żona robi prawko na moto i będzie dosiadała mojego burgmana 650.
|
|
Góra |
|
|
sum
|
Tytuł: Re: Czyzby nowy V-Strom? Napisane: N lip 03, 2011 6:08 pm |
|
Dołączył(a): Wt mar 23, 2010 9:06 pm Posty: 346 Lokalizacja: Włocławek
|
mario33 napisał(a): Jeżeli podróżujesz sam to spokojnie F800GS da radę (ma nawet większą ładowność). I wjedzie tam gdzie nawet nie myslałeś ;)
Tym niemniej jak nie musi to być GSA to spróbuj normalnego 1200GS -na nim spokojnie dasz radę. tak papierowo 800 ma większą ładowność ale jakoś tego nie widzę w praktyce z tym silnikiem chyba chodzi o wytrzymałość zawiechy tylnej - monowachacz jest mniej wytrzymały jak jeżdżę z żoną [wtedy tylko asfalty i dobrej jakości drogi gruntowe] i z bagażami to jakoś tej mniejszej ładowności nie zobaczyłem ;) ps. każdy model wjedzie wszędzie - gorzej z wyjechaniem ;) a i tak wszystko zależy od kierownika :mrgreen:
|
|
Góra |
|
|
Simon_Kingquad
|
Tytuł: Re: Czyzby nowy V-Strom? Napisane: N lip 03, 2011 6:21 pm |
|
Dołączył(a): N paź 31, 2010 9:24 am Posty: 111 Lokalizacja: Dywity
|
Doświadczenie w jazdach po czarnym mam spore po szutrach żadne na moto.
|
|
Góra |
|
|
irokez
|
Tytuł: Re: Czyzby nowy V-Strom? Napisane: N lip 03, 2011 7:06 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Cz maja 13, 2010 3:42 pm Posty: 802 Lokalizacja: Wawa
|
Simon_Kingquad napisał(a): Bylem i macalem nowe GSA i w sumie poszedlbym w tym kierunku. Jednak Mam problem bo przy wzroscie 177 cm GSA poprostu jest dla mnie za wysoki. To jest glowny powod moich watpliwosci. A co sadzicie o GS800 ??. Kiedys bawilem sie Vstromem i bylo niezle bylem zadowolony ale to byla raczej krotka znajomosc (testowalem go tylko). Sam nie wiem z kolei czy Vstrom jest tym czego chce. Nie mam wielkich doswiadczen z offroadem poza jazdą quadem.
niska kanapa w 800 GS i jest gitara poza tym rozmiar koła na przedzie :wink: to jest bardzo uniwersalny sprzęt i ma bardzo akceptowalną wagę, świetne spalanie... co da Ci 1200 czego nie ma 800? 2 miesiące temu byłem z kolegą na 800 w Albanii - ten sprzęt w turystyce asfaltowej spoko daje radę, a w offie waga dużo robi, do jazdy solo brałbym 800, w duecie 1200
|
|
Góra |
|
|
sum
|
Tytuł: Re: Czyzby nowy V-Strom? Napisane: N lip 03, 2011 7:36 pm |
|
Dołączył(a): Wt mar 23, 2010 9:06 pm Posty: 346 Lokalizacja: Włocławek
|
irokez napisał(a): co da Ci 1200 czego nie ma 800? sporo - dla mnie najważniejsze to boxer, kardan, ESA i zasięg na zbiorniku [GSA]
|
|
Góra |
|
|
Simon_Kingquad
|
Tytuł: Re: Czyzby nowy V-Strom? Napisane: N lip 03, 2011 7:59 pm |
|
Dołączył(a): N paź 31, 2010 9:24 am Posty: 111 Lokalizacja: Dywity
|
Pieniadze sa zasadniczo inne za gsa i za 800. Mam jedynie obawy czy GSA to moto wagowo rozmiarowo dla mnie. W sumie to bylem prawie zdeklarowany na Vstroma nowego ale po wielu godzinach lektury i w oparciu o swoje doswiadczenia na moto wnioskuje ze jednak BMW bedzie moim wyborem. W piatek 8ego umoiwlem sie na jazdy probne. Pojezdze zarowno 800 jak i zwyklym gs (adv nie maja w inchcape). Wtedy bede mogl podyskutowac czy mnie jest potrzebne to co napisal Sum. Motocykl nie moze byc celem w podrozy. Wazne jest gdzie sie jedzie i z kim a nie na jakim sprzecie. Z drugiej storny chcialbym juz kupic moto docelowe. Nauczylem sie ze kupowanie polsrodkow, substytutow i innych zamiennikow na dluzsza mete sie nie sprawdza. Licze na Was Panowie ze mi pomozecie d decyzji.
Jesli chodzi o zakup to jestem po dyskusjach z szefostwem (patrz szacowna malzonka) i doszlismy wspolnie do wniosku ze kupowanie uzywki jest dla mnie bez sensu.Pozostaje mi sie wiec spiąć i potestować. Jak BMW bedzie ok i zaszczepie sie gs adv to kupie nowy na nowy sezon 2012 a ten sezon polatam jeszcze burgmanem. W sumie tez sie nadaje do turystyki jedynie nieco mniej offroadowej. :)
|
|
Góra |
|
|
irokez
|
Tytuł: Re: Czyzby nowy V-Strom? Napisane: N lip 03, 2011 9:38 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Cz maja 13, 2010 3:42 pm Posty: 802 Lokalizacja: Wawa
|
sum napisał(a): irokez napisał(a): co da Ci 1200 czego nie ma 800? sporo - dla mnie najważniejsze to boxer, kardan, ESA i zasięg na zbiorniku [GSA] to są niuanse techniczne, boxer, kardan, pstryczek elektryczek od zawiasów, wielki zbiornik... z drugiej strony świetny Rotax, który nie bierze oleju, łańcuch - trzeba psikać codziennie na wyprawie (ale lżejszy napęd), lepszy zawias w offie, bardzo akceptowalne spalanie... masa - różnica jest spora, nie chce mi się szukać parametrów, ale będzie z 40-50 kg., a to robi trzeba sobie zadać pytanie do czego to moto? wiesz Sławek, piszę o BMW chociaż go nie mam, (latałem 800 i 1200 GSA w sumie tym drugim więcej) faktycznie na asfalcie 1200 masy się nie czuję, ale jestem pewny, że do miękkiego lepiej nadaje się 800, szczególnie na początek zabawy w offie, tak naprawdę jeszcze lepsza byłaby kombinacja dwóch sprzętów 1150 do turystyki i DRZ do offu a tak ogólnie to kolega powinien przejechać się niskim KTM 990 dodatkowo z niską kanapą - i nie byłoby dylematu :wink: ok wypisuję się z wątku, każde zdanie można podważyć, zawsze są plusy i minusy, niejednokrotnie takie dylematy prowadziły do wniosku, że nie ma kompromisu Simon_Kingquad napisał(a): Motocykl nie moze byc celem w podrozy. Wazne jest gdzie sie jedzie i z kim a nie na jakim sprzecie. Simon - szacun za to zdanie, również się pod nim podpisuję
|
|
Góra |
|
|
sum
|
Tytuł: Re: Czyzby nowy V-Strom? Napisane: Pn lip 04, 2011 7:22 am |
|
Dołączył(a): Wt mar 23, 2010 9:06 pm Posty: 346 Lokalizacja: Włocławek
|
irokez napisał(a): sum napisał(a): irokez napisał(a): co da Ci 1200 czego nie ma 800? sporo - dla mnie najważniejsze to boxer, kardan, ESA i zasięg na zbiorniku [GSA] to są niuanse techniczne, boxer, kardan, pstryczek elektryczek od zawiasów, wielki zbiornik... z drugiej strony świetny Rotax, który nie bierze oleju, łańcuch - trzeba psikać codziennie na wyprawie (ale lżejszy napęd), lepszy zawias w offie, bardzo akceptowalne spalanie... tak techniczne ale ja właśnie takie lubię - miałem łańcuch i go już nie chcę, boxer ma świetny dół, zbiornik przydaje się dość często duży a najlepsze jest ESA - jak nie miałem to nie wiedziałem jak dużo pomaga regulowanie zawiechy a teraz to wiem i jestem z tego bardzo zadowolony masa - wiadomo irokez napisał(a): Simon_Kingquad napisał(a): Motocykl nie moze byc celem w podrozy. Wazne jest gdzie sie jedzie i z kim a nie na jakim sprzecie. Simon - szacun za to zdanie, również się pod nim podpisuję racja ale skoro jest na etapie zakupu to nie kupi pierwszego lepszego bo liczy się podróż tylko szuka najwygodniejszego dla siebie środka transportu, który da mu przyjemność co więcej dla mnie cel podróży jest mniej ważny jak sama przyjemność płynąca z jazdy
|
|
Góra |
|
|
Simon_Kingquad
|
Tytuł: Re: Czyzby nowy V-Strom? Napisane: Pn lip 04, 2011 7:28 am |
|
Dołączył(a): N paź 31, 2010 9:24 am Posty: 111 Lokalizacja: Dywity
|
Poczytalem cale prawie forum na temat gs800 i troche się przestraszyłem bo okazuje się że odkręca się lampa przednia, nóżka boczna jest z plasteliny. Ludzie piszą również i sporej liczbie innych awarii. Jak jest w przypadku GSA czy to też jest tak awaryjny sprzęt ?? Jeżdżąc suzuki burgman (mam go od 2005 wcześniej troche innych sprzętów) nie doświadczyłem takich rzeczy. Może miałem szczęście ale no właśnie BMW to nie sprzęt za 5 zł tylko półka premium. Ech i bądź tu mądry.
|
|
Góra |
|
|