Hej,

na razie wrzucam na forum, jeszcze publicznego ogłoszenia nie wystawiłem.

Zofiowe enduro do sprzedania.

KTM Freeride 350:
- rocznik 2012
- zarejestrowany, opłacony, itp.
- przebieg ok. 200mh (nie pamiętam dokładnie), czyli jakieś 6000km
- nowy tłok sel. B (oryginał KTM)
- nowy napęd D.I.D.
- nowe łożyska kół
- po modach filtra i tłumików, itp (mody nie ja robiłem, ale jest bardzo zrywny...)
- opona przód dobra, tył średni
- z przodu mus, tył dętka
- mechaniczny napinacz rozrządu
- jeżdżony przez niepalącą kobietę tylko w weekendy 8)
- motocykl był w ciągłej eksploatacji, stąd ilość nowych części - sprzedajemy z powodu przesiadki na Freeride'a 2t. Wszystko robione na czas i "dla siebie".

Cena wywoławcza: 16900zł.

[ img ]

[ img ]

[ img ]

[ img ]

może czas na Louisa.. ? :)

Akurat mam wakat ;)

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

Bierz Louis. W góry w sam raz. Kolega był z nami miesiąc temu w RO na takim i łoił nam dupę.
I jeszcze jeden Czech miał na bazie takiego.

Moto mi się podoba ale ja nie mam ani gór ani kolegów co w góry na lekkich latają.

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

Fakt, że to motocykl raczej w góry.
Choć w sumie niedawno robiliśmy porównanie 250-ki dwusuwa i tej 350-ki. Z tego porównania wychodzi że 350-ka jest bardziej uniwersalna - da się tym jeździć po szutrach, nie jest wtedy tak irytująca, można powiedzieć że wręcz przyjemna. 250-ka w górach jest niesamowita, w każdym innym terenie chcesz ją po prostu wyrzucić, albo zamienić się we wsi pod sklepem na rower ukraina i jechać do domu :lol:

Bierz Louis, bo wezmę dla córki :D

Czesc,a czy jest on jeszcze do sprzedania?
Pozdrawiam Rafal

Pozdro dla Zofi, z Bytomia,fajnie się wracało :wink: :wink: :wink:

Hej,
tak, jest do sprzedania.
nie wystawiałem ogłoszenia na żadnym portalu jeszcze, bo nie miałem nawet czasu się tym zająć.
Moto stoi i się kurzy 8)