Autor |
Wiadomość |
radekb
|
Tytuł: Napisane: Pn mar 31, 2008 6:37 pm |
|
Dołączył(a): Pt lis 09, 2007 2:31 pm Posty: 131 Lokalizacja: Krasny Las
|
|
Góra |
|
|
desmo
|
Tytuł: Napisane: Pn mar 31, 2008 7:14 pm |
|
Dołączył(a): So sty 19, 2008 6:22 pm Posty: 233 Lokalizacja: Poznań
|
"Trytki" są u mnie i u Rona i na razie prowadzimy....aczkolwiek "Srytytki" powaliły mnie na glebę :D
|
|
Góra |
|
|
rumpel
|
Tytuł: Napisane: Pn mar 31, 2008 8:05 pm |
|
Dołączył(a): Pn mar 12, 2007 10:08 pm Posty: 2039 Lokalizacja: S-ec
|
oczywiscie, ze "tyrtytki" :lol:
|
|
Góra |
|
|
radekb
|
Tytuł: Napisane: Pn mar 31, 2008 9:03 pm |
|
Dołączył(a): Pt lis 09, 2007 2:31 pm Posty: 131 Lokalizacja: Krasny Las
|
Co kraj, to obyczaj. A nawet nazwa.
Przecież każdy dzieciak wie, co to srytytki. Przynajmniej na Podlasiu.
|
|
Góra |
|
|
CeeL
|
Tytuł: Napisane: Pn mar 31, 2008 9:20 pm |
|
Dołączył(a): Wt mar 11, 2008 8:08 pm Posty: 1086 Lokalizacja: TARNOWSKIE GÓRY
|
ale o sztrapsach nic nie bylo :lol:
|
|
Góra |
|
|
Wiesiek TDM 900
|
Tytuł: Napisane: Pn mar 31, 2008 10:25 pm |
|
Dołączył(a): Pt lis 02, 2007 10:39 pm Posty: 1173 Lokalizacja: Lublin
|
No cóż, u mnie są " trytytki" :roll:
|
|
Góra |
|
|
Paweł
|
Tytuł: Napisane: Wt kwi 01, 2008 9:06 pm |
|
Dołączył(a): Pn mar 24, 2008 6:34 pm Posty: 471
|
Witam Kolegów,
Zastanawiając się jakie narzędzia należy zabrać w podróż należy się zastanowić co się jest w stanie samemu naprawić w motocyklu oraz jakich usterek mozna się spodziewać w danym modelu motocykla. Co z tego, że zabierzemy cały zestwa narzędzi jak i tak w danych warunkach nie będziemy mogli naprawić usterki. Gdy byłem w Maroku spotkałem Niemca, który rozpaczał nad swoim LC8, w którm nastąpił przeciek płynu chłodniczego do oleju, nie był w stanie nic zrobić jak tylko dzięki znajomości francuskiego zorganizować transport motocykla (po angielsku jest tam ciężko się dogadać). Gdy tak czekła na transport opowiedział mi jak robił pierwsze podejście do swojej marokańskiej wyprawy i we Francji na autostradzie wydmuchało mu uszczelkę pod głowicą co też skończyło sie transportem do najbliższego serwisu KTM. Ale do czego zmierzam wam to opowiadając. Myślę, że najlepszym sposobem uniknięcia klopotów jest wybranie się w nieznane i dzikie tereny na sprzęcie niedrogim, sprawdzonym i niezbyt skąplikowanym ( XT, LC4, TT czu KLR). Nie ma chyba nic gorszego jak stres wywołany tym , że jesteśmy klika tysięcy kilomerów od domu na sprzęcie, którgo budowy niedokońca znamy kosztującym kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Ja jeżdząc po Europie zabieram podstawowy zestaw narzędzi dodatkowo zestaw do naprawy opon, łańcucha i ewentualnie ściagacz to łożysk kół (to po niemiłym doświadczeniu jak mi padło łozysko tylnego koła). Ale przede wszystkim szanowni koledzy to mam asistans co bym nie musił płacić za holowanie :)
|
|
Góra |
|
|
ron
|
Tytuł: Napisane: Wt kwi 01, 2008 10:03 pm |
|
Dołączył(a): Śr lip 01, 2009 9:44 pm Posty: 1936 Lokalizacja: Wrocław
|
Paweł napisał(a): Gdy tak czekła na transport opowiedział mi jak robił pierwsze podejście do swojej marokańskiej wyprawy i we Francji na autostradzie wydmuchało mu uszczelkę pod głowicą
moze nie na autostradzie, ale podobno da sie wyciac z puszki od piwa i uszczelnic zaroodpornym silikonem ;)
|
|
Góra |
|
|
Gregor
|
Tytuł: Napisane: Wt kwi 01, 2008 10:28 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Pt lut 16, 2007 8:07 pm Posty: 537 Lokalizacja: Trisiti
|
Paweł napisał(a): Ale przede wszystkim szanowni koledzy to mam asistans co bym nie musił płacić za holowanie :)
Czy Twój asistance dziala w gruzji i azerbejdżanie? :)
|
|
Góra |
|
|
Paweł
|
Tytuł: Napisane: Wt kwi 01, 2008 10:32 pm |
|
Dołączył(a): Pn mar 24, 2008 6:34 pm Posty: 471
|
Niestety nie, ale w tamtych kierunkach w każdej stodole jest warsztat :)
|
|
Góra |
|
|
AdvHP2rider
|
Tytuł: Napisane: Śr kwi 02, 2008 6:31 am |
|
Dołączył(a): Śr sty 03, 2007 9:02 pm Posty: 3777 Lokalizacja: Wrocław
|
ale od stodoly do stodoly czasem 200km a w europie mozesz dopchac te kilka km do wiochy i bez assistance (ja pchalem kiedys 4km przez djunska granice bo mi wachy zabraklo i milo to wspominam, czlowiek sie moze opalic ;)
|
|
Góra |
|
|
Paweł
|
Tytuł: Napisane: Śr kwi 02, 2008 10:40 am |
|
Dołączył(a): Pn mar 24, 2008 6:34 pm Posty: 471
|
Wiem o co chodzi, assistance działa tylko na terenie Europy i to nie we wsztstkich krajach.
Wniosek jest taki by dobrze znać swój motocykl i tak dobrać narzędzia by nie przeciążać bagażu a jednocześnie być w stanie naprawić usterkę.
Pozdrawiam
|
|
Góra |
|
|
rumpel
|
Tytuł: Napisane: Śr kwi 02, 2008 11:22 am |
|
Dołączył(a): Pn mar 12, 2007 10:08 pm Posty: 2039 Lokalizacja: S-ec
|
a ja na co dzień wożę ze sobą taki zestaw
[ img ]
na wyjazd dalszy dochodzi jeszcze pare płaskich kluczy, dętki, klucz nastawny, spray do kół, kilka ogniw łańcucha i zapinka, tyrtytki :D , taśma, próbnik elektryczny i jakies kable na wszelki wypadek
|
|
Góra |
|
|
Raven_BC
|
Tytuł: Napisane: Śr kwi 02, 2008 1:18 pm |
|
Dołączył(a): N sty 20, 2008 8:16 pm Posty: 339 Lokalizacja: Sosnowiec
|
Rumpel...i nawet Ci się przydaje, co :P
|
|
Góra |
|
|
rumpel
|
Tytuł: Napisane: Śr kwi 02, 2008 2:36 pm |
|
Dołączył(a): Pn mar 12, 2007 10:08 pm Posty: 2039 Lokalizacja: S-ec
|
Szczególnie łyżki :twisted:
|
|
Góra |
|
|