Autor |
Wiadomość |
Tarna
|
Tytuł: MX7 Evo Carbone Hurricane Napisane: Wt maja 19, 2009 11:17 am |
|
Dołączył(a): Śr lis 19, 2008 11:42 pm Posty: 2075 Lokalizacja: Gryfino (Zachodniopomorskie)
|
|
Góra |
|
|
czosnek
|
Tytuł: Napisane: Wt maja 19, 2009 4:02 pm |
|
Dołączył(a): Pt lis 21, 2008 10:14 pm Posty: 258 Lokalizacja: Kraków/Brzozów/Gdańsk
|
Cytuj: Mam kask SHOEI Multitec który słabo nadaje się do śmigania po lasach. Mało wentylacji, nie można nałożyć gogli, jest za ciężki itd potrzebuję drugiego kasku do jazdy bardziej offroad - chyba że ktoś ma inny pomysł Smile
Ja mam inny pomysł. Nie śmigać po lasach bo to nielegalne :mrgreen:
Ps. A tak w temacie to chłopaki z motosyberii pół świata w Nitro przejechali więc chyba dają rade a i nie za drogie
|
|
Góra |
|
|
domestos
|
Tytuł: Napisane: Wt maja 19, 2009 4:31 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): N lis 25, 2007 7:50 pm Posty: 980 Lokalizacja: Warszawa
|
ja mam takie podejście, że kask w teren powinien być mocny i nie za drogi, bo cioranie w krzaczorach kończy się reguły odrapaniem zniszczeniem itd. Mam XS'a za 300 pln i nie boję się rzucić nim o ziemię czy kamory w lesie a przy tym jest dość wytrzymały :)
|
|
Góra |
|
|
Tarna
|
Tytuł: Napisane: Wt maja 19, 2009 5:04 pm |
|
Dołączył(a): Śr lis 19, 2008 11:42 pm Posty: 2075 Lokalizacja: Gryfino (Zachodniopomorskie)
|
też tak sądzę - najbardziej zależy mi na jego dobrej wentylacji i nie chcę za dużo na niego wydać k a s k i - ale z drugiej strony to przecież ochrona głowy hmmm ważny element ciała :-)
te Lazery są o połowę tańsze od kasków SHOEI czy innych ARAI
|
|
Góra |
|
|
Vlad
|
Tytuł: Napisane: Wt maja 19, 2009 10:30 pm |
|
Dołączył(a): Śr sie 01, 2007 4:53 pm Posty: 393 Lokalizacja: Bydgoszcz
|
powiem krótko i chyba mało odkrywczo: mam Shoeia, ale ten starszy model i chwalę go sobie, byłem w nim w Mongolii, a jak wiadomo temperatury w lipcu w dzień są tam wysokie, wentylował moje myśli zadowalająco (może dlatego, że to jest mój pierwszy kask enduro i nie mam skali porównawczej). Nie martwię się, że mi się porysuje od krzaków, kamieni itp., bo w końcu po to jest żeby się rysował kask, a nie moja łysa głowa. Oczywiście każdy ma własną filozofię życia. Proponuję przymierzyć obydwa kaski i kupić tego, w którym się lepiej czujesz.
|
|
Góra |
|
|
Mario
|
Tytuł: Napisane: Wt maja 19, 2009 11:43 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Cz mar 06, 2008 11:05 am Posty: 897 Lokalizacja: Wrocław
|
w kasku istotne jest jak się czujecie (a są róznice wykonania wewnątrz) oraz waga
Przez 2 lata zapinałem z kaskiem lekko bezfirmowym za 50 euro i wydawało mi się że jest OK.
Nie miałem kasiory więc zakupiłem WULFA i jestem mega zadowolony, wentylacja, waga, wyciągane ze środka wsio (np do prania), koszty kole 500zl, podobnie LAZER
Generalnie to jakby podróba shoei, nieźle wykonany
A z tym rysowaniem to nie jest tak łatwo, naprawde dobrze daja rade i kask po 3 latach intensywnego latania po lesie jesteś w stanie mocniej porysować
|
|
Góra |
|
|
JakubGS
|
Tytuł: Napisane: Śr maja 20, 2009 5:56 pm |
|
Dołączył(a): Śr paź 01, 2008 8:40 am Posty: 1438 Lokalizacja: Warszawa
|
Tarna, jeżeli tylko masz kasę bież dobry kask. Nie bez powodu jedne są tańsze, a inne droższe, pomijając oczywiście kwestie płacenia za markę. Firmy z ustaloną pozycją mają więcej kasy (droższe kaski) i co za tym idzie fundusze na badania, testy itp. W końcu mówimy o ochronie głowy, a ta się słabo reperuje :wink:
|
|
Góra |
|
|