Adventure Rider
http://advrider.pl/

Wasze opinie na temat mat samopompujących
http://advrider.pl/viewtopic.php?f=41&t=2602
Strona 2 z 2

Autor:  JakubGS [ Śr kwi 08, 2009 9:50 pm ]
Tytuł: 

Mariusz, no bez przesady. Pobór prądu przez taką pompkę jest po pierwsze minimalny, po drugie krotkotrwały, po trzecie można pompować na włączonym silniku i wtedy akumulator nie poczuje.

Autor:  mario33 [ Śr kwi 08, 2009 10:15 pm ]
Tytuł: 

Aaaaa znaczy nie chce się taak ? ;) Leniwce ;)

Autor:  JakubGS [ Śr kwi 08, 2009 10:19 pm ]
Tytuł: 

A po co sobie życie komplikować, kiedy można je ułatwić ? :wink:

Autor:  johnmichael [ Śr kwi 08, 2009 10:29 pm ]
Tytuł: 

mnie się zdawało że ADV do czegoś zobowiązuje...
jest chyba jakaś różnica pomiędzy turystyką, a turystyką off-roadową?
w zasadzie idąc tropem elektrycznej pompki na moto trafimy do punktu, w którym okaże się że moto jest za małe na turystykę i trzeba kupić samochód...
jak ułatwiać życie, to można w domu siedzieć, bo ciepło i wygodnie no i pies kapcie i gazetę przyniesie...

a może jestem jeszcze za młody by rozumieć potrzebę wygody wieku średniego?


pozdrawiam,
JM

Autor:  JakubGS [ Śr kwi 08, 2009 10:35 pm ]
Tytuł: 

johnmichael napisał(a):
mnie się zdawało że ADV do czegoś zobowiązuje...
jest chyba jakaś różnica pomiędzy turystyką, a turystyką off-roadową?
w zasadzie idąc tropem elektrycznej pompki na moto trafimy do punktu, w którym okaże się że moto jest za małe na turystykę i trzeba kupić samochód...
jak ułatwiać życie, to można w domu siedzieć, bo ciepło i wygodnie no i pies kapcie i gazetę przyniesie...

a może jestem jeszcze za młody by rozumieć potrzebę wygody wieku średniego?


pozdrawiam,
JM


JM, no toś chłopie przechulał. Co ma wspólnego pompka do materaca lub jej brak z podróżami ADV i do czego niby one zobowiązują w kwestii pieprzonej pompki :wink:

Autor:  mario33 [ Śr kwi 08, 2009 10:37 pm ]
Tytuł: 

Aż tak daleko bym się nie posunął we wnioskach ;) ale tym niemniej, jakl mogę zaoszczędzić coś na wadze i miejscu i poradzić sobie we własnym zakresie to odpuszczam. taka moja własna, sprawdzona już, zasada ;) Dlatego np odpuszczam matę bo raz że niewygodna, dwa materacyk po złożeniu mniejszy i lżejszy...

Autor:  Rembik [ Śr kwi 08, 2009 10:40 pm ]
Tytuł: 

johnmichael napisał(a):
mnie się zdawało że ADV do czegoś zobowiązuje...
jest chyba jakaś różnica pomiędzy turystyką, a turystyką off-roadową?
w zasadzie idąc tropem elektrycznej pompki na moto trafimy do punktu, w którym okaże się że moto jest za małe na turystykę i trzeba kupić samochód...
jak ułatwiać życie, to można w domu siedzieć, bo ciepło i wygodnie no i pies kapcie i gazetę przyniesie...

a może jestem jeszcze za młody by rozumieć potrzebę wygody wieku średniego?


pozdrawiam,
JM


A dmuchaj sobie np przez 30 dni za każdym rozbiciem, i kiedy na siestę wyłożyć się chcesz na plaży.
Pompka to ok 10 cm, po rozebraniu obudowy można z powodzeniem zmieścić silniczek w mydelniczce.
Znam lepsze sposoby spędzania czasu na "dmuchaniu" :D
Póżniej będę miał żabie oczy :shock:
http://allegro.pl/item602250537_pompka_elektryczna_do_materaca_meteor_230_12_v.html

Autor:  johnmichael [ Śr kwi 08, 2009 11:15 pm ]
Tytuł: 

no luksik chłopaki. każdy tam sobie robi to co lubi.
pompka,rzeczywiście wygląda na niewielką.

ja po prostu jestem nauczony doświadczeniem, że im mniej i lżej tym lepiej.
wyjazd 3tyg spakowałem w plecak 40litrów...więc myślę że wiem jak oszczędzać miejsce :D.
mam jedną prostą zasadę:
1-robię listę niezbędnych rzeczy na wyjazd
2-rozkładam wszystko na podłodze i połowę odejmuję(drogą selekcji, odrzucając mniej niezbędne rzeczy)
3-sprawdzam czy zmieszczę wszystko w plecaku(jak wchodzi to Ok, ja nie to powtarzam operację nr. 2 tak długo aż się uda)

taką metodę sobie wyrobiłem pakując się na wędrowanie.

powody dla jakich stosuję tą samą metodę na moto są proste:
lżejszy ładunek na moto to:
-dłuższe życie opony
-mniejsze spalanie
-łatwość manewrowania
-mniejsze wysilenie motocykla

ale to tylko moje subiektywne zdanie :D

pozdrawiam,
JM

Autor:  jendrekGS [ Cz kwi 09, 2009 8:36 am ]
Tytuł: 

No to panowie z waszej dyskusji wnioskuję że zakup maty był dobrym pomysłem bo odpada mi problem z dmuchaniem :D
No bo co jak pompka padnie w pierwszy dzień :lol:
Wtedy oczy nie takie :shock: tylko takie [ img ] :D :D :D

Autor:  BASSRIDE [ Cz kwi 09, 2009 10:44 am ]
Tytuł: 

z góry przepraszam za delikatną złośliwośc, mam nadzieje ze wszystko jednak pozostanie w granicach dobrego smaku i nikogo nie obrażę.

Cytuj:
mnie się zdawało że ADV do czegoś zobowiązuje...
jest chyba jakaś różnica pomiędzy turystyką, a turystyką off-roadową?


i słyszymy to z ust faceta, który myje swój motocykl w wannie <lool>
http://www.advrider.pl/viewtopic.php?t=2486&highlight=

Autor:  Synaj [ Cz kwi 09, 2009 12:35 pm ]
Tytuł: 

[quote="Rembik"]....Prawdopodobnie zdecyduje się na materac z pompką elektryczną podpinaną do zapalniczki motocykla.....]

Jeśli myślisz o materacyku FN albo Termite, to pompka będzie zbędna. Napompowanie metodą „paszczową” :wink: zajmuje dosłownie 2 minuty, więcej czasu stracisz na zabawę z podłączaniem pompki…

Autor:  JakubGS [ Cz kwi 09, 2009 12:48 pm ]
Tytuł: 

Synaj napisał(a):
Rembik napisał(a):
....Prawdopodobnie zdecyduje się na materac z pompką elektryczną podpinaną do zapalniczki motocykla.....]

Jeśli myślisz o materacyku FN albo Termite, to pompka będzie zbędna. Napompowanie metodą „paszczową” :wink: zajmuje dosłownie 2 minuty, więcej czasu stracisz na zabawę z podłączaniem pompki…


Prawda, ale jak ktoś sobie lubi napompować gadżetem to jego prawo :wink:

Autor:  max [ Pt kwi 10, 2009 6:48 am ]
Tytuł: 

Jak ktoś chce być enduro cool to w ogóle nie powinien brać materacyka tylko na sianko jak koza. Żyjemy w XXI w i pomka miom zdaniem do dobre rozwiązanie. Ja przerobiłem jedną i mam do ewentualnego pompowania kół i materacyków jednocześnie. Wymiary tej chińszczyzny za 15 zł to 10cm x6 cm. Jak ktoś nie dmuchał materaców w 44 st nie doceni pompki.

Autor:  BMW_RIDER_GS1150 [ Pn cze 08, 2009 7:27 pm ]
Tytuł: 

apropo mat therm a rest, cholernie drogie i wedlug mnie nie roznia sie niczym od tanszych rownie dobrych. Ostatnio mialem okazje zobaczyc maty firmy Gellert, kosztuje 30 euro sztuka a nie prawie 100 euro jakie trzeba wylozyc za thermarest. Wagowo sa troszke ciezsze niz thermarest, (moze o jakies 250 gram). Jak dla mnie ta niewielka roznica wagi nie jest wart przeplacania

Autor:  grzeniu [ Śr lip 15, 2009 8:25 am ]
Tytuł:  Mata sanopompująca

Dodam kilka słów od siebie. W zeszłym roku kupiłem matę samopompującą firmy ARTIACH (Hiszpania). Kosztowała ok. 300 zł. Po rozwinięciu i napompowaniu ma 3 cm grubości, 200 cm długości i kształt mumii. Ja ważę ok. 80 kg i uważam, że komfort spania jest bardzo OK. Po spakowaniu ma 30 cm długości i średnicę ok. 15 cm - czyli najmniejsza nie jest. Jeśli chodzi o "samopopowanie" to producent podaje zjawisko: cykl histerezy pianki. Krótko mówiąc, po napompowaniu pianka "zapamiętuje" swoje kształty. I dzieje się tak, kiedy często ją zwijamy i rozwijamy - wtedy trzeba tylko dopompować (2-3 dmuchnięć). Natomiast jeśli była zwinięta przez dłuższy czas np. tydzień lub dłużej to musimy ją napompowac całą. W przypadku mojej maty to siedem pełnych dmuchnięć. Uważam, że ważnym parametrem przy wyborze maty jest to, aby od spodu była zabezpieczona przed wilgocią, chyba że ktoś używa folii. Powodzenia w zakupach :)
Pozdrawiam
Grzeniu

Strona 2 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/