CABERG SINTESI - czy ktoś używa takiego kasku? jakie wrażenia?
http://www.moto-akcesoria.pl/kask-caber ... ik,p,37769

Tego modelu Caberga nie znam i ale znam niejakiego Ryhno (czy jakoś tak) i to był DRAMAT!!!
To co mogę zasugerować to jeśli zamierzasz wydać tyle kasy co widać na stronie którą podałeś to jak dobrze poszukasz to znajdziesz Schuberta C2 za tę cenę (ja znalazłem w W-wie).
wiem że nie wszyscy muszą mieć schuberta itp itd ....bo zapewne są plusy i minusy ja minusów nie znalazłem a plusów całe mnóstwo.
Ameryki nie odkryję stwierdzeniem że z Schuberta będziesz na 100% zadowolony a z Caberga to ????? jak to mówią i do wrzodów na d.. też idzie przywyknąć :D ale po co?

Przymierzyłem Schuberta C2 i sie okazało że mam pysk nie foremny i dotykam szczękom do kasku, sprzedawca powiedział że tak nie może być za względu na bezpieczeństwo moich ząbków, przemyślałem wszystkie za i przeciw przymierzyłem kilka modeli w tym Caberga Sintesi przeliczyłem wszystkie zaskórniaki i kupiłem SCHUBERTA C3.

ja też odradzam caberga.. mialem sprzedałem, nie był zly tak do 130km/h potem uszy odpadały

Ja mam Sintesi od jesieni 2009. Poprzednio użytkowałem Rhyno i Justissomo.
Między każdym z nich jest dość duża przepaść jednak największa pomiędzy Justissimo a Sintesi. Sintesi jest dość cichy, nie wibruje, nie szumi tak mocno jak 2 pozostałe.
Wnętrze kasku mega przyjemne.
Wadą jest na pewno waga. Sa 2 wielkości skorupy do -/L i dalej od XL /+. Ja niestety załapałem się na XL i kask waży prawie 2kg. To mega dużo no i skorupa jest dość duża.

Osobiście kupiłbym ten kask po raz drugi i kolejny...

Mam Rhyno i jestem zadowolony.Miałem poprzednio też Rhyno starego dziadzine i też mnie satysfakcjonował. Zależy ile kto ma kasy. Ja policzyłem że kupię Rhyno bo nie byłem przy kasie a kask sprawdzony przeze mnie.Przymierzałem AGV Long Way i jak dla mnie był dużo gorzej wykonany. Jak masz kase to UVEX GT 350 czy jakoś tak też jest ciekawą opcją.

Kask kaskiem bezpieczeństwo bzpieczeństwem ale nie wszystkich stać Na C3 jak muszą ubrać na raz siebie i małżonkę i przygotować moto na podróż do Finlandi :wink:
Ale w przyszłym roku się szarpnę na jakiegoś SHOEI.