Teraz jest Cz mar 28, 2024 12:42 pm


Napisz wątekOdpowiedz Strona 2 z 2   [ Posty: 21 ]
Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: zasilanie urzadzen peryferyjnych podczas wypadu
PostNapisane: Śr mar 18, 2015 11:24 am 
Aktywny

Dołączył(a): N lis 16, 2014 9:51 pm
Posty: 134
miotacztruskawek napisał(a):
A nie lepiej dedykowane ładowarki pod 12V??? Przetwornica duża i ma niską sprawność. Będziesz instalację w moto żyłował :?

http://allegro.pl/zasilacz-samochodowy-ladowarka-do-laptopa-netbook-i5139981502.html

http://allegro.pl/panasonic-dmc-ft2-dmc-ft3-dmc-ft4-ladowarka-i5148755689.html
http://allegro.pl/ladowarka-nikon-en-el14-d3100-d5100-d5200-p7000-i4971707322.html

PS: Zobacz, że ładowarki do aparatów są tak naprawdę takie same, tylko mają inne gniazdo na baterię... Do tego te gniazda są wymienne. Możesz więc jedną ładowarką ładować baterie aparatu, kamerki itd. Musisz mieć tylko odpowiednie gniazda.
W zeszłym roku miałem taką ładowarkę. Byłą ok, tylko gdzieś w Białowieży ją zgubiłem :(

juz to kupilem i tak sobie wymyslilem, ze obojetnie co bede mial do naladowania to pociagnie
dodatkowo, zmieniamy telefony, kamery, aparaty a jak juz cos kupuje to (mam nadzieje) na lata wiec ...
zostaje przy tym rozwiazaniu, polutuje wtyczke z portami usb i sprawdze gdzies na trasie (podczas latania)
ten moj wtyk / zapalniczka jest mini / standard wiec do auta bedzie jak znalazl do nawigacji, telefonu itepe


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: zasilanie urzadzen peryferyjnych podczas wypadu
PostNapisane: N sty 17, 2016 10:09 am 
Aktywny

Dołączył(a): N lip 13, 2014 1:49 pm
Posty: 134
Lokalizacja: centrum...
Przypadkowo trafilem na ten watek i gwoli uporzadkowania.

Uogolniajac sa dwa rodzaje "ladowarek/zasilaczy" (dostosowane do startegii przewidzianych przez producenta zasilanych urzadzen).

1.
ladowarki ktore podaja stale napiecie (wolty), oczywiscie w przyblizeniu do zakresu przewidzianego maksymalnego natezenia (ampery, i trzeba miec swiadomosc prawa ohma... jak ladowarka wewnetrznie nie jest wstanie wydolic pradu ktory chce pobrac urzadzenie spda napiecie i dzieja sie dziwne rzeczy lacznie ze spaleniem ladowarki w tych bez zabezpieczenia...). Takim przypadkiem ladowarki sa np. ladowarki USB (zasilanie USB pierwotnie sluzylo po prostu do zasilania podlaczanych urzadzen...). W tym przypadku przy zastosowaniu do ladowania akumulatorkow to urzadzenie podsiada (a przynajmniej powinno) odpowiednie uklady zapewniejace poprawne ladowanie akumalorow (bez zaglebiania sie w strategie tego... w kazdym badz razie uogolniajac dla zywotnosci i efektywnosci akumulatory nie sa ladowane satlym napieciem i pradem).

2.
ladowarki ktore zmieniaja w czasie napiecie i prad aby zapewnic optymalne ladowanie akumulatorow. Takie ladowarki to najczesciej te do ktorych podlancza sie "gole" akumulatory. Taka strategia najczesciej ma miejsce przy aparatach foto. Trzeba sobie uswiadomic ze wynika to ze specyfiki tych urzadzen... robiac foto jak brakuje nam zasilania to nie polanczamy sie do pradu tylko wymieniamy aku...


A i trzeba miec swiadomosc ze w znacznej wiekszosci sytuacji urzadzenia pobieraja znacznie miej pradu (natezenie pradu w amperach) niz maksymalny i z tad tez wiele ladowarek/zasilaczy troche oszukuje, producenci podaja wiekszy prad niz wydala ladowarka (dotyczy to producentow praktycznie tylko samych ladowarek).


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: zasilanie urzadzen peryferyjnych podczas wypadu
PostNapisane: N sty 17, 2016 10:39 am 
Aktywny

Dołączył(a): N lip 13, 2014 1:49 pm
Posty: 134
Lokalizacja: centrum...
A co do przetwornic z 12V DC na 230V AC to jest to bardzo slaby pomysl...

1.
przcietne dotepne przetwornice (te do kilkuset PLN) to na wyjsciu daja prostokat albo trapez a powinien byc sinus... Ladowarki/zasilacze najczesciej bardzo slabo toleruja trapez a prostokata "prawie nie trawia..." w efekcie bardzo czesto "upalaja" sie.

2.
slaba koncowa efektywnosc...
Przetwornica maja zwykle niska eketywnosc, czyli wyjda duze straty...
Sama przetwornica (te proste, tansze) to najczescie sprawnosc okolo 80%, do tego efektywnosc wspolpracy odbioru z trapezem lub prostokatem kolejne odpowiednio mniejsze procenty...
A i wszystko jest fajnie z tymi procentami jak mowimy o nominalnych obciazeniach, ale jak bierzemy mniej pradu (A) to nie jest to tak ze te procenty sa stale... przetwornica/zasilacz/ladowarka zawsze bierze pewien prad "na milosc wlasna" czyli uogolniajac im mniej bierzemy pradu tym mniejsza efektywnosc.
Te procenty strat to oczywiscie ida w cieplo ktore trzeba skutecznie odprowadzic do otoczenia... bez tego rosnie temperatura i termicznie elementy sie upalaja...


Podsumowujac aby taka przetwornica 12V DC na 230V AC mogla sensownie zasilac odbiory w postaci ladowarek/zasilaczy (sa to juz praktycznie w calosci tzw. zasilicze impulsowe/elektroniczne) musi dawac na wyjsciu sinus rowniez pod obciazeniem. Wedlug mnie taka przetwornica aby miala sensowna wydajnosc i nie grzala sie to minimum dobrych pareset zlotych... ale raczej blizej tysiaca...
Chyba ze chcemy sobie podlanczac zarowke wolframowa na 230V (klasyczna banka) wowczas wystarczy takie badziewie :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: zasilanie urzadzen peryferyjnych podczas wypadu
PostNapisane: N sty 17, 2016 11:17 am 
Aktywny

Dołączył(a): N lip 13, 2014 1:49 pm
Posty: 134
Lokalizacja: centrum...
Co do ladowarek/zasilaczy USB...

Bywaja rozne... lepiej lub gorzej wykonane (czytaj oszczedniej) i niestety nie jest to w duzej mierze wprost odzwierciedlone w cenie za jaka je kupujemy... Czy to bedzie 10 PLN czy 60 PLN bez faktycznego rozebrania cziezko powiedziec dokladniej ile sa warte (problem w tym ze w domowych warunkach po rozebraniu nie mozna zlozyc aby uzyskac poczatkowy stan).

Dlatego wedlug mnie w tym przypadku najlepiej stosowac rozwiazania standardowe, latwo wymienialne, zastepowalne i ekonomiczne, czyli:

- standardowe gniazdo (albo nawet dwa oddzielne) zapalniczki samochodowej (jest proste, tanie, niezawodne) i niema sie co popsuc)
np. http://allegro.pl/gniazdo-zapalniczki-h ... 25368.html
bardzo dobrze i latwo opaskami kablowymi mozna przypiac do kierownicy

- ladowarka z gniazdem lub gniazdami USB (aby mozna bylo podlaczyc odpowiedni kabelek wymaganej dlugosci i rowniez z innymi koncowkami niz tylko microusb.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: zasilanie urzadzen peryferyjnych podczas wypadu
PostNapisane: N sty 17, 2016 11:48 am 
Aktywny

Dołączył(a): N lip 13, 2014 1:49 pm
Posty: 134
Lokalizacja: centrum...
A co do podlaczenia zniazda zasilajacego...

Oczywiscie mozna podlaczyc pod akumulator, oczywiscie przez bezpiecznik. Najlepiej zalozyc sobie w poblizu akumulatora jakas dodatkowa mala skrzyneczne/puszke na powiedzmy 2-4 bezpieczniki (napewno sie przydadza w przyszlosci na dodatkowe rzeczy do zasilania albo np. na odrebne gniazda zasilania).
Natomiast trzeba miec swiadomosc ze wowczas zasilanie takie nie bedzie rozlaczane na postoju...
Jak zapomnimy o wylaczeniu czegos grozi to rozladowaniem akumulatora.
Mimo ze wydaje sie ze akumualor jest duzy to trzeba na to uwazac, nawet sprawna/porzadna ladowarka pozostawiona zjada troche pradu na milosc wlasna, nie mowiac juz o jakis uszkodzonych (moga niby dzialac ale potrafia brac na spoczynku clkiem sporo pradu...). Zalozmy ze na spoczynku uszkodzona ladowarka (albo bardzo kiepsko wykonana... takie sie zdarzaja sam cos takiego trafilem co bylo bolesne...) bierze 50mA z akumulatora, jesli akumulator ma 10 Ah (i jesli rzeczywiscie tyle ma to taki akumulator odda 1A przez 10h) to upraszczajac "zje" go w 200h do zera. Jesli ten pobor bedzie odpowiednio wiekszy to bedzie to odpowiednio krocej... Dlatego warto miec latwo dostepony wylacznik i mimo wszystko wylanczac takie gniazdo.

Druga opcja to podlaczenie przez stacyjne np. pod oswietlenie. Tutaj relatywnie latwo mozna sie podlaczyc pod wylacznik/przelacznik swiatel na kierownicy (jesli niema przekaznikow) albo pod styk zarowki. Na oswietlenie ogolnie idzie sporo pradu takze te pojedyncze ampery na gniazdo do ladowarki nie beda problemem na bezpieczniki (a przynajmniej nie powinny byc problemem). Natomiast niezaleznie od tego zawsze warto miec ze soba zapasowe bezpieczniki.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: zasilanie urzadzen peryferyjnych podczas wypadu
PostNapisane: N sty 17, 2016 4:18 pm 
Aktywny

Dołączył(a): N lip 13, 2014 1:49 pm
Posty: 134
Lokalizacja: centrum...
Co do wyboru ladowarki/ zasilacza USB...

Temat nie jest taki oczywisty jak by sie wydawal, przerzucilem juz przynajmniej pare takowych, lacznie z koniecznoscia awaryjnego kupowania na stacji paliw...

Ogolnie z doswiadczen wychodzi mi ze sa to urzadzenia dosyc zawodne, nawet te z logiem znanych firm. Po analizie tych urzadzen wychodzi ze jednak mozna byloby je bardziej zabezpieczac (co jednak nawet to nie wyklucza calkowicie ich awarii). Z tego powodu doszedlem do wniosku ze lepszym rozwiazaniem bedzie poslugiwac sie jednak standardowymi rozwiazaniami/ladowarkami i zapewniajac sobie zapasowe egzemplaze.

Ale po kolei.
Nalepiej wybrac ladowarke USB z wyzszym pradem maksymalnym. Upraszczajac to urzadzenie zdecyduje ile pobierze z niego (jak wspominalem w poprzednich postach to urzadzenie w tym przypadku dysponuje logika ladujaca akumulator i zasilajace je same, zasilanie USB jest tylko zrodlem pradu o stalym napieciu).
Wyzszy prad maksymalny ladowarki USB oznacza "mniej wysilana" prace przy mniejszych poborach a co za tym idzie mniejsza awaryjnosc (z punktu widzenia obciazenia).

Choc w przypadku jakis prostych urzadzen moze tak byc ze oszczedzono na ukladach wewnetrznych i urzadzenie pobierze tyle ile "pojdzie..." (wedlug prawa ohma...). Taka sytuacja najczesciej spotykana jest w roznego rodzaju latarkach z akumulatorami, prostymi ladowarkami do akumulatorow paluszkow itp. No i dla takich urzadzen najlepiej ladowac je w faktycznych portach USB w komputerach albo hubach USB, Ewentualnie uzywac ladowarek z mniejszym pradem (albo wydzielonych portow z mniejszym limitem pradu). A najlepiej wogule takich prymitywnych urzadzen nie uzywac bo jedynie niszcza akumulatory...
Przy okazji warto sobie przyczytac o USB w kontekscie zasilania:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Universal_Serial_Bus

Uogolniajac wyzszy prad maksymalny ladowarki USB oznacza "mniej wysilana" prace przy mniejszych poborach a co za tym idzie mniejsza awaryjnosc. Z tego co widze standardem sa teraz ladowarki 2A, ale przegladajac sytuacje widze ze sa juz takie 3-4A, widac na oko ze lepiej wykonane w obudowie metalowej (wyglada na aluminium), a wiec lepiej tez odprowadza cieplo (ale nie mialem tego jeszcze w reku).


Co do awaryjnosci to wynika ono oczywiscie z samej ladowarki i obciazenia ale i tego co sie dzieje w instalacji elektrycznej pojazdu... i tutaj jest jeden z glownych powodow...
Ogolnie czasami napiecie potrafi plywac... jak ktos podlanczal woltomierz dodawal gazu to wie o czym mowie (ogolnie zalezy od jakosci/sprawnosci regulatora napiecia). Ale oprocz tego jest jeszcze czynnik udarow elektrycznych / wyindukowanych napiec. Zapewne wiele osob slyszalo, albo nawet osobiscie zetnkelo sie z sytuacjami uszkodzenia urzadzen domowych (zwlaszcza elektronicznych) z powodu wyladowan atmosferycznych... Podobne zajawiska (oczywiscie na znacznie mniejsza skale), co prawada z innych powodow (choc zasada jest podobna), wystepuja w isnatalcji elektrycznej w pojezdzie... np. w momencie uzycia klasycznego klaksonu z elektromagnesem... Jak ktos ma watpliwosci to niech podlaczy woltomierz z mozliwoscia pomiaru wartosci chwilowych/szczytowych albo oscyloskop z podobna funkcja zauwazy ze pojawia sie chwilowe, relatywnie wysokie napiecie zmienne (zaobserwowalem dobrze ponad 100V). Dzieje sie tak poniewaz drgajaca memdrana wytwarza na cewce wtorne napiecie zmienne (klaksony moga miec wbudowane filtry, rowniez inslacje/sterowniki moga miec odpowiednia separacje tego) ale czasami producent pomija to... i jest problem. Ja osobiscie odnotowalem to u siebie w dwoch roznych motocyklach i zepsolem dwie ladowarki USB i raz musialem na szybko kupowac cos na stacji aby zasilic telewizor z mapa...


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Napisz wątekOdpowiedz Strona 2 z 2   [ Posty: 21 ]
Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  


Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
twilightBB Style by Daniel St. Jules of Gamexe.net
wdrożenie przez iCenter - Strony internetowe Wrocław
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL