Nie wiem to jest z tym PRem ET. Nie czytam tu wszystkiego do dechy. Mowię Ci jedynie, że mimo, że nie jeżdzę na ohlinsie, oblepiony TT, to po prostu w niektórych sprawach jak np. wiecej światła - warto sięgnąć po możliwie najbardziej zaawansowane rozwiązania.

Mówią, że 8seta ma plastelinowe obręcze i kondomiasty zawias, ale jakoś nikt nie eksperymentuje z chińskimi zamiennikami. Większość od razy bez pytania zakłada excela, akcesoryjne wkłady czy pełne przeszczepy przodów. Tak przeważnie jest i nawoływanie o opamiętanie czy wyzywanie od gadżeciaży nie zatrzymuje tego specjalnie.

Myślę że porównywanie zawieszenia które jest Podstawą Podstawy bezpieczeństwa jazdy na motorze ma się nijak do dodatkowego oświetlenia.

Obręcze - nie wiem kto jak jeździ, ale jeśli używa ciężkiego enduro (220kg) jako crossa 115kg po ciężkich kamieniach to sam decyuje że wcześniej czy później będzie miał wydatek na obręcze
Dalej nie wiem jak ma się to do dodatkowego oświetlenia

Światło - a tu piszemy o dodatkowym świetle - jest rzeczą DODATKOWĄ chyba że ktoś napiera w terenie w czarną noc.

To kwestia decyzji co robimy i jak robimy.

Nie szuka oświetlenia do jazdy 80km/h w lesie po kamieniach/błocie/piachu jak pisał Piotrek o 100W lampie do crossa

z lampami, motocyklami, sedesami oraz wykałaczkami i wszystkim co sie kupuje zawsze jest tak samo. jak jest tanio, to nie jest dobrze, jak ma być dobrze - musi swoje kosztować. na cene nie wpływa tylko to ile kosztują materiały, lecz również trzeba liczyć czas na resty, zmiany, modyfikacje, testy, poprawki, ulepszenia, i... tesy, testy, testy...

to właśnie kosztuje.

to taka podstawowa lekcja ekonomii - tego w liceum już uczą.

jak chcesz plug & play to musisz zapłacić. jak chcesz sam pokombinować i wydać kasę raz drugi czy trzeci to może wyjdzie taniej. lecz jak dodasz sobie te nietrafione zakupy, poświęcony czas to może okaże się, że wydanie 900 - 1200 PLN bardziej się opłaca.
... bo masz więcej czasu na latanie z tymi zamontowanymi świeczkami... hęę :mrgreen:

Pozdrawiam,

Jeż

Stawiam kazdemu browca, komu nie opadnie szczena na widok tych 2 odpalonych noca gownianych chinczykow ktore mam na pokladzie, jestem bacznym obserwatorem, wychwyce kazda poze;) kazdemu, dobry browar, zapraszam.

w8
a które masz?
Bo juz się nie łapię w tym wątku a przeczytałem chyba każda odpowiedź ze dwa razy

Gdzies na 15 stonie watku :ciemnosc w nocy: w garazu, klepie z fona, na szybko nie podrzuce, dzis cena byla 43 dolary sztuka. Miazga.

dzięki

chyba wiem o których piszesz.

Linka daj 8)

.Chyba sobie zartujesz ..Nazywajac swietlem standartowe swiatlo jakie przychodzi z motocykjlem .Pierwszy moj wypad po wschodnim wybrzezu Kanady na GSA .Stwierdzilem ze to o dupe rozbic..
Wyjazd na Alaske byl juz z lampami HID Hella..I nie trzeba naginac 80KM/h po wertepach ..Trzeba widziec w nocy ..Przy takich dalekich wyprawach nigdy nie wiesz kiedy wlasnie te swiatla beda Ci potrzebne.

Od razu 2:
http://www.aliexpress.com/item/2pcs-lot ... 29612.html
Ten zestaw pozwala na jazde 80 w terenie noca, kropka.

Mam pytanie z serii "pytanie lamusa". :roll: Chciałbym dołożyć 2 chińskie lampki w swoim EXC'ku tylko boję się, że alternator może ich nie dźwignąć (standardowa lampa 35W). Nigdzie nie mogę znaleźć specyfikacji co do oryginalnego statora. Czy montując 2 chińskie lampki, które łącznie będą pobierać ok 60W, będę musiał liczyć się z wymianą alternatora na mocniejszy, np. Trail Tech'a :?:
Oczywiście, przy założeniu, że włączając ledy, oryginalna lampa nie będzie świecić.

60W to pikus, nie wiem jak w 525, w 500EXC alternator daje 200W. Ja zmienilem swiatlo dlugie na 60W plus jeszcze ledy 60W, razem 120W, wszystko dziala. W terenie wylaczam reflektor i jezdze tylko na ledach 60W (w terenie jeszcze wentylator na stale wlaczony)

Ty to masz dopiero elektrownie... Pewnie jak załączysz w nocy wszystkie światła, to wiewiórki z drzew spadają :P

Młody, a gdzie zamierzasz umocować swoje lampki?

Zamierzam zamocować nad oryginalną lampą, w taki sam sposób jak tego 4xled'a na zdjęciu.

[ img ]

Nie wiedziałem, że ma to znaczenie czy stator się wyrobi czy nie... :wink: