Autor |
Wiadomość |
KajetanXR
|
Tytuł: Re: Filmy własnej produkcji Napisane: Pn paź 04, 2010 3:40 pm |
|
Dołączył(a): Cz kwi 22, 2010 7:24 pm Posty: 458
|
|
Góra |
|
|
Arek
|
Tytuł: Re: Filmy własnej produkcji Napisane: Pn paź 04, 2010 4:10 pm |
|
Dołączył(a): Pn paź 20, 2008 7:38 pm Posty: 418
|
johnmichael napisał(a): Dla mnie przejechanie po skraju łąki tak samo nie ma usprawiedliwienia jak rycie po polu. Jeżeli ktoś Cię widział jadącego po łące tak samo zareaguje jak byś jechał po polu. Jak by za tobą przejechało kolejne kilka motocykli to myślisz, że nie było by widać? Innym błędy wytykasz, ale już swoich nie widzisz, a nawet podajesz je jako przykład. Ja nie jeżdżę po polach, ani po łąkach bo nie są moje. Jak by mi ktoś przejechał po podwurki bo mu krocej było to też bym się wk..órwił, bo od tego jest droga a nie moja posesja. Nie ma to znaczenia, czy rośnie tam trawa, czy zborze czy marchewka. Jest moje i nie chcę by ktoś mi tam przejerzdzał. bo skoro to zrovił raz to pewnie nastepnym razem skórci sobie trase jeszcze bardziej i przejedzie mi po werandzie. Przecież na drugi dzień nie będzie widać, że tam przejeżdżał... no na szczęście u nas nie Anglia i jeszcze tak źle nie ma :) bo w ogóle by trzeba z offu zrezygnować... generalnie zdarza się że niektóre polne drogi też są prywatnymi z których inni korzystają i nikt nikogo nie goni bo to prywatna droga pogadaj z rolnikiem i spytaj jaki ma stosunek do przejazdu po łące jakimś kawałkiem a jaki do rycia po siewach pewnie że nikt nie lubi jak ktoś przejeżdża po prywatnym gruncie zdarzało mi się przejeżdżać przy ludziach jak siano zbierali czy kosili trawę i nikt mnie nie gonił czy choćby krzywo patrzył oczywiście blisko granicy a nie jak Pan po swoim :) i nie w 10 moto a jednym więc nie pisz co by było gdyby po prostu trzeba wszystko z głową robić mieszkam na wsi i wiem trochę jak to wygląda i co u ludzi powoduje prawdziwą ... :) nie mówię że jestem święty - po polu raz kiedyś zdarzyło mi się przejechać przy granicy ale jednak. Więc to nie jest tak że innym wytykam ich błędy a swoich nie widzę. sorry za offtop- racja to jest wątek o filmach :)
|
|
Góra |
|
|
Tarna
|
Tytuł: Re: Filmy własnej produkcji Napisane: Pn paź 04, 2010 4:22 pm |
|
Dołączył(a): Śr lis 19, 2008 11:42 pm Posty: 2075 Lokalizacja: Gryfino (Zachodniopomorskie)
|
racja trola karmić nie trzeba, tłumacząc jedynie słowa które stały się zalążkiem jakiejś niepotrzebnej polemiki chciałem powiedzieć że kierowane były do Kajtka, który wyraźnie się przejął swoimi wybrykami na filmie i chciałem mu dodać otuchy że wszystko jest OK i jeśli czuje że coś tam przeskrobał i szerzy niezdrowe endurzenie to dobry odruch a każdy z nas złamał kiedyś w mniejszym czy większym stopniu przepisy ruchu drogowego czy zaorał jakąś działkę czy wpieprzył się bezwiednie na jakieś podwórko i z tą wiedzą i doświadczeniem stara się ponownie nie popełniać tych samych błędów [kropka] a temat co jest OK a co nie jest postanawiam pozostawić na wieczorne przy browarach bajanie [ img ]
|
|
Góra |
|
|
Tarna
|
Tytuł: Re: Filmy własnej produkcji Napisane: Śr paź 06, 2010 8:03 am |
|
Dołączył(a): Śr lis 19, 2008 11:42 pm Posty: 2075 Lokalizacja: Gryfino (Zachodniopomorskie)
|
|
Góra |
|
|
irving
|
Tytuł: Re: Filmy własnej produkcji Napisane: Śr paź 06, 2010 9:06 am |
|
Dołączył(a): Pt sie 14, 2009 7:46 pm Posty: 380 Lokalizacja: Wawa
|
Ja pierdziu :!: :!: :) Masakra jakaś przez co oni przeszli - można się załamać psychicznie na takich wakacjach :lol: :lol:
Muszę powiedzieć, że czuję wielki SZACUN dla tej ekipy - co chwilę problem a mimo tego prą naprzód - i do tego, przynajmniej na filmie, humory im dopisują - no chyba, że to taki troche wisielczy humor :D
Adventure NIE PĘKA :!: :!: :wink:
|
|
Góra |
|
|
Jaqb z Kaszub
|
Tytuł: Re: Filmy własnej produkcji Napisane: Śr paź 06, 2010 11:14 am |
|
Dołączył(a): Śr gru 17, 2008 10:02 pm Posty: 2931
|
irving napisał(a): Ja pierdziu Po obejrzeniu cz.7 p.t."Ssanie" stwierdzam, ze będąc na ich miejscu spojrzałbym chyba w lustro i zadał sobie pytanie a'la Ferdek K.: " zasadził Tobie kiedyś ktoś kopa w doopę??" i pojechał do domu... Panowie jest to najlepsza ADV-moto-video-produkcja jaką w życiu widziałem ( a trochę tego oglądam, bo czymś trza oko nacieszyć skoro nie można jeździć tyle, ile by się chciało...)Pokłony składam i wyczekuję na inne relacje...
|
|
Góra |
|
|
rrolek
|
Tytuł: Re: Filmy własnej produkcji Napisane: Śr paź 06, 2010 2:27 pm |
|
Dołączył(a): Śr sty 24, 2007 9:11 am Posty: 1497 Lokalizacja: z krzaczorów
|
Witam Jaqb z Kaszub napisał(a): ...Po obejrzeniu cz.7 p.t."Ssanie" stwierdzam, ze będąc na ich miejscu spojrzałbym chyba w lustro... Bez przesady. Chłopaki po prostu nie mają pojęcia jak motocykl z błota wyjąć.Stąd ta cała, pardon, mast.urbacja. Pozdr rr
|
|
Góra |
|
|
johnmichael
|
Tytuł: Re: Filmy własnej produkcji Napisane: Cz paź 07, 2010 6:21 pm |
|
Dołączył(a): So lut 14, 2009 5:10 pm Posty: 1998 Lokalizacja: Plymouth/Opole
|
|
Góra |
|
|
Jaqb z Kaszub
|
Tytuł: Re: Filmy własnej produkcji Napisane: Cz paź 07, 2010 8:21 pm |
|
Dołączył(a): Śr gru 17, 2008 10:02 pm Posty: 2931
|
rrolek napisał(a): nie mają pojęcia jak motocykl z błota wyjąć zwróć uwagę, że nawet jak błocka było do kostek, to trudno było z niego buty wyjąć a co dopoiero zassane moto z tej mazi...
|
|
Góra |
|
|
rrolek
|
Tytuł: Re: Filmy własnej produkcji Napisane: Cz paź 07, 2010 8:35 pm |
|
Dołączył(a): Śr sty 24, 2007 9:11 am Posty: 1497 Lokalizacja: z krzaczorów
|
Dobry johnmichael napisał(a): To jak to zrobić? Trochę OT ale napisze . W tym konkretnie przypadku 1. Jak zabawka tak objuczona to zdjąć bety 2. zamknąć kranik postawić na tyknie koło (możliwe połamanie błotnika !) 3. przewrócić na bok 5 postawić na koła ale tak by tył stał poza wyrytą koleiną (jak już nie macie siły to nawet obrócić na ziemi - zwykle kręci się wokół podnóżka wbitego w glebę) 5. odjechać lub wypchnąć również z pomocą silnika Generalnie. Nie szarpać / nie pchać / nie ciągnąć za nadwozie czy kierownicę - motor się buja, wy walczycie ze sprężystością zawieszenia i tłumieniem amortyzatorów. Szkoda sił i czasu. Ciągnąć za koła, wahacz lub dolna część lag. Podkreślam ciągnąć nie szarpać. Opór kleistego podłoża na dynamiczne działanie jest dużo większy, dochodzi bezwładność motka. Więc ciągnąć mocno i przez dłuższy czas. Podstawą sukcesu jest wyjęcie kół z wyrytej koleiny. Zwykle łatwiej najpierw wyjąć przód (wtedy można dalej działać jak opisałem wcześniej) ale dla dalszej akcji zaczynać od tyłu. Jak tył stoi poz koleiną można albo mocno pochylić motocykl (nie powinien się przewrócić bo trzyma przód), stanąć nad przednim kołem tak by złapać przednie koło oburącz pod błotnikiem i wyciągnąć z błota. Jak motocykl zaczyna się przewracać ciągnąć podpierając z biodra. Jak zbyt wcześnie zaczniecie go "pionować" może zsunąć się z powrotem. W rzadkich namułach lessowych i bagnach może być konieczne znalezienie czegoś pod nogi. Inaczej wyjmiecie motorek ale ami pogrążycie się po jajeczka. Na filmie widać jak chłopaki powoli dochodzą do tego co wypraktykowałem. Myślę że piwo potem im bardzo smakowało. Najważniejsze to jednak nie trzymać otwartego gazu aż do chwili gdy motocykl stanie na dobre. Jak czujesz że zaczynasz zwalniać i się zapadać odejmij na moment gaz i próbuj zmienić tor jazdy. Bajora najlepiej objeżdżać, no chyba że o efekty filmowe się rozchodzi. I to by było tyle na dobranoc. Pozdr rr
|
|
Góra |
|
|
Louis
|
Tytuł: Re: Filmy własnej produkcji Napisane: Cz paź 07, 2010 8:43 pm |
|
Dołączył(a): Pt lis 16, 2007 7:39 am Posty: 2575 Lokalizacja: ZKA
|
Aj tam, aj tam, ale wtedy nie byłoby takiego odjechanego filmu :mrgreen:
|
|
Góra |
|
|
johnmichael
|
Tytuł: Re: Filmy własnej produkcji Napisane: Pt paź 08, 2010 4:06 pm |
|
Dołączył(a): So lut 14, 2009 5:10 pm Posty: 1998 Lokalizacja: Plymouth/Opole
|
Rolek wielkie dzięki. Domyślałem się, że właśnie o to chodzi, ale chciałem poznać zdanie speca. :)
|
|
Góra |
|
|
dudopl
|
Tytuł: Re: Filmy własnej produkcji Napisane: Pt paź 08, 2010 5:02 pm |
|
Dołączył(a): N lut 07, 2010 8:41 pm Posty: 2823 Lokalizacja: WWA
|
Rrolek dokładnie tak samo robimy i działa, lub jak jest gdzie do wywalamy dziada na bok i ciągniemy nie do góry bo szkoda sił tylko w bok i wyślizguję się jak ta lala. A co do filmu to zdecydowanie bardziej pasuje mi poczucie humoru Motosybiraków i M. Świniarskiego polecam. Na ich stronce niestety tylko trailer filmu ale film w kosmos dojechany pełnometrażowa produkcja. Czekam na drugą część i jakoś się doczekać nie mogę.
|
|
Góra |
|
|
Tarna
|
Tytuł: Re: Filmy własnej produkcji Napisane: Pt paź 08, 2010 8:11 pm |
|
Dołączył(a): Śr lis 19, 2008 11:42 pm Posty: 2075 Lokalizacja: Gryfino (Zachodniopomorskie)
|
hehehehehe a wiesz że motocykl ten sam :-) Marek odkupił jednego z tych katów :D
|
|
Góra |
|
|
dudopl
|
Tytuł: Re: Filmy własnej produkcji Napisane: Pt paź 08, 2010 8:25 pm |
|
Dołączył(a): N lut 07, 2010 8:41 pm Posty: 2823 Lokalizacja: WWA
|
Wiem, wiem. :wink: Od nich się zaraził. Ależ ta choroba się rozprzestrzenia.
|
|
Góra |
|
|