:)
Generalnie ja jestem zwolennikiem starej dobrej zasady ze na offie lepiej sie nie wyprzedzac no chyba ze sa to zawody. Tutaj dla potrzeb filmowych tez mozna przymknac oko jednak byla to spokojna jazda.

Orzep no to sie wyleczyles z wyprzedzania :)

Przekozacki to fakt :) ja dzis nie wyobrazam sobie innego, niczego nie ujmujac mojemu bylemu kochanemu Viadereczkowi.

Jak będzie taka potrzeba, to dalej będę to robił, ale...o ile już mądrzejszy! :roll:

Pozdro Orzep
p.s. Nie ma chyba nic gorszego, jak wrócić z wymarzonej eskapady samolotem, statkiem itd...w gipsie!!!
Dlatego trzeba przeglądać, czytać tematyczne "wypociny" i wystrzegać się błędów popełnionych...
Ja jestem teoretycznie wiele mądrzejszy dzięki ADV i ATF, choć nie każdy forumowy Użytkownik grzeszy rozumem :lol:
Jednak procentowo, "Ogół" daje mądre wskazówki...dzięki Koledzy! 8)

Hehe dobre :)