Autor |
Wiadomość |
terenowiecc
|
Tytuł: Re: Renowacja Tenere 600 3AJ Napisane: So wrz 01, 2012 10:04 pm |
|
Dołączył(a): Cz sie 06, 2009 3:06 pm Posty: 10
|
Kolego Sylwester czy ta cała napinka jest potrzebna? Słowem wstępu w moim poście przywitałem się a później odwiedziłem Powitalnię. Zainteresował mnie ten temat więc udzieliłem w nim odpowiedzi, po czym przywitałem się w stosownym dziale. Niczego Twoja wypowiedź do tematu nie wniosła, ba! odezwałeś się pierwszy raz w tym temacie i od razu jakieś pretensje rościsz. Rozumiem, że przemawia przez Ciebie poczucie wyższości wynikające z posiadania motocykla kilkadziesiąt lat młodszego niż te nasze stare tłuki ale oszczędź nam swoich uwag. Nie mam zamiaru się kłócić bo nie po to tutaj przyszedłem więc skończmy ten OT a jeżeli masz jakieś uwagi to kieruj je na PW, chętnie porozmawiam.
Pozdrawiam Mateusz
PS. Niech ktoś ten bałagan posprząta jeśli to nie problem :)
|
|
Góra |
|
|
ArturS
|
Tytuł: Re: Renowacja Tenere 600 3AJ Napisane: So wrz 01, 2012 10:39 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): N cze 27, 2010 5:26 pm Posty: 637 Lokalizacja: Zabrze
|
esi napisał(a): Jak kolo ma 18' to biore :D 3TB ma stalowe 17-tki ;)
|
|
Góra |
|
|
danek-dr
|
Tytuł: Re: Renowacja Tenere 600 3AJ Napisane: N wrz 02, 2012 12:04 am |
|
Dołączył(a): N lut 25, 2007 7:07 pm Posty: 2158 Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
|
ArturS napisał(a): esi napisał(a): Jak kolo ma 18' to biore :D 3TB ma stalowe 17-tki ;) Dokładnie, są ciężkie jak diabli i rdzewieją od środka.
|
|
Góra |
|
|
endum
|
Tytuł: Re: Renowacja Tenere 600 3AJ Napisane: N wrz 02, 2012 8:31 am |
|
Dołączył(a): Pt lip 09, 2010 7:34 am Posty: 88
|
sylwester napisał(a): przestań gościu siać tu zamęt i przeczytaj regulamin a potem ... się ode mnie. Wódki z Tobą nie piłem, więc z tym "gościu" póki co spadaj na sosnę... :lol:
|
|
Góra |
|
|
ArturS
|
Tytuł: Re: Renowacja Tenere 600 3AJ Napisane: Wt wrz 04, 2012 11:12 am |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): N cze 27, 2010 5:26 pm Posty: 637 Lokalizacja: Zabrze
|
voyte07, jak u Ciebie sprawa z luzami w tylnym zawiasie?
|
|
Góra |
|
|
voyte07
|
Tytuł: Re: Renowacja Tenere 600 3AJ Napisane: Wt wrz 04, 2012 12:20 pm |
|
Dołączył(a): Cz cze 07, 2012 9:24 pm Posty: 200 Lokalizacja: Wrocław
|
ArturS napisał(a): voyte07, jak u Ciebie sprawa z luzami w tylnym zawiasie? Dzisiaj będę badał temat - właśnie wyciągnąłem silnik z 3TB, robie porządki garażowe i zabieram sie za wahacz 3AJ i sprawdzenie co to za amor tam siedzi.
|
|
Góra |
|
|
ArturS
|
Tytuł: Re: Renowacja Tenere 600 3AJ Napisane: Wt wrz 04, 2012 1:17 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): N cze 27, 2010 5:26 pm Posty: 637 Lokalizacja: Zabrze
|
Tak dopytuję, bo jest tam niewdzięczny patent, który chyba trzeba regenerować z pomocą tokarzy, więc przez zimę byłbym skłonny skrzyknąć jakieś zamówienie zbiorowe żeby taniej wyszło. No chyba, że się okaże, że nagle wszystko dostępne w ASO w mądrych pieniądzach.
|
|
Góra |
|
|
voyte07
|
Tytuł: Re: Renowacja Tenere 600 3AJ Napisane: Wt wrz 04, 2012 2:19 pm |
|
Dołączył(a): Cz cze 07, 2012 9:24 pm Posty: 200 Lokalizacja: Wrocław
|
ArturS - daj znać gdzie tego patentu szukać. Dzisiaj już nie dam rady sie tego tknąć, ale zaplanowałem to jako następny krok. Jak narazie wyjąłem silnik z ramy 3TB i postawiłem na stojaku w celu dokładniejszego zbadania :) [ img ][ img ]
|
|
Góra |
|
|
kulka
|
Tytuł: Re: Renowacja Tenere 600 3AJ Napisane: Wt wrz 04, 2012 2:40 pm |
|
Dołączył(a): Wt mar 01, 2011 5:14 pm Posty: 1016 Lokalizacja: strzelin/okolica
|
widze ze u kolegi stoi ladniutki gixer ? cos wiecej na temat tego sprzeta moze? ja mam gsxr1100 z91 ' czyli ostatni olejak w czarnym malowaniu org. :wink:
|
|
Góra |
|
|
voyte07
|
Tytuł: Re: Renowacja Tenere 600 3AJ Napisane: Wt wrz 04, 2012 2:50 pm |
|
Dołączył(a): Cz cze 07, 2012 9:24 pm Posty: 200 Lokalizacja: Wrocław
|
kulka napisał(a): widze ze u kolegi stoi ladniutki gixer ? cos wiecej na temat tego sprzeta moze? ja mam gsxr1100 z91 ' czyli ostatni olejak w czarnym malowaniu org. :wink: Serwus! To jest Yamaha FZR 1000 genesis 1988r. (z przodu podobna do GSX-Ra, o którym piszesz). Kupiłem ją w zeszłym roku (jako sprowadzoną ze Szwajcarii), popracowałem nad nią całą zimę - międzyinnymi odblokowałem moc do 134 KM - w Szwajcarii mają ograniczenie 100 KM - przyserwisowałem silnik, który ma oryginalny przebieg 52 tys km :) Lakier również jest oryginalny, zmieniłem wydech na nowy (lżejszy :P ) i czasami śmigam po okolicy dla fantazji :D Piękna maszyna!
|
|
Góra |
|
|
kulka
|
Tytuł: Re: Renowacja Tenere 600 3AJ Napisane: Wt wrz 04, 2012 2:59 pm |
|
Dołączył(a): Wt mar 01, 2011 5:14 pm Posty: 1016 Lokalizacja: strzelin/okolica
|
wlasnie :wink: te wloty mi nie pasowaly , nad lampami a nie pod :lol:
ale fzr tez klasyk ... :wink:
|
|
Góra |
|
|
terenowiecc
|
Tytuł: Re: Renowacja Tenere 600 3AJ Napisane: Pt wrz 07, 2012 8:59 pm |
|
Dołączył(a): Cz sie 06, 2009 3:06 pm Posty: 10
|
ArturS napisał(a): Tak dopytuję, bo jest tam niewdzięczny patent, który chyba trzeba regenerować z pomocą tokarzy, więc przez zimę byłbym skłonny skrzyknąć jakieś zamówienie zbiorowe żeby taniej wyszło. No chyba, że się okaże, że nagle wszystko dostępne w ASO w mądrych pieniądzach. Zapewne Voyte również będzie musiał regenerować tulejki kiwaczki. Jest to element dość czuły na zaniedbanie. Jeżeli ktoś dłuższy czas nie smarował go to jestem przekonany, że będzie problem z rozebraniem. U siebie po zakupie jedną z osi wyciskałem na prasie hydraulicznej, była bardzo zapieczona i jak się okazało po wyciśnięciu również wytarta. Nową dotoczył mi znajomy tokarz ze śruby o odpowiedniej średnicy i podwyższonej twardości. Ja co jakiś czas odkręcam wahacz, myję wszystko i smaruję od nowa. Przede wszystkim trzeba pamiętać o regularnym nabijaniu smaru w każdą z kalamitek. Jeżeli smar nie da się wcisnąć trzeba odkręcić wahacz i sprawdzić czy nie dostał się tam brud.
|
|
Góra |
|
|
voyte07
|
Tytuł: Re: Renowacja Tenere 600 3AJ Napisane: Pt wrz 07, 2012 9:50 pm |
|
Dołączył(a): Cz cze 07, 2012 9:24 pm Posty: 200 Lokalizacja: Wrocław
|
Cytuj: Zapewne Voyte również będzie musiał regenerować tulejki kiwaczki. Jest to element dość czuły na zaniedbanie. Jeżeli ktoś dłuższy czas nie smarował go to jestem przekonany, że będzie problem z rozebraniem. U siebie po zakupie jedną z osi wyciskałem na prasie hydraulicznej, była bardzo zapieczona i jak się okazało po wyciśnięciu również wytarta. Nową dotoczył mi znajomy tokarz ze śruby o odpowiedniej średnicy i podwyższonej twardości. Ja co jakiś czas odkręcam wahacz, myję wszystko i smaruję od nowa. Przede wszystkim trzeba pamiętać o regularnym nabijaniu smaru w każdą z kalamitek. Jeżeli smar nie da się wcisnąć trzeba odkręcić wahacz i sprawdzić czy nie dostał się tam brud. Panowie i Panie - tutaj was zaskoczę (sam również byłem zaskoczony) !! Dziśiaj rozebrałem wahacz - poprzednik musiał o niego dbać lub już go regenerować (jest też jak zauwazyliście inny amor). Wszystko było nasmarowane, pojawiły się również 2 niemal nowiutkie sruby, tuleje wyglądają ok. Widać, że ktoś wstrzykiwał smar w kalamitki częściej niż było to wymagane :) Poza tym wahacz jest do malowania (lakier poodpadał i wszystko wygląda nie estetycznie - jutro porobie fotki - macie jakiś pomysł jak i czym to pomalować?
|
|
Góra |
|
|
magisteroko
|
Tytuł: Re: Renowacja Tenere 600 3AJ Napisane: So wrz 08, 2012 7:38 am |
|
Dołączył(a): Wt sty 24, 2012 4:49 pm Posty: 47
|
proszkowo w wybranym kolorze
|
|
Góra |
|
|
terenowiecc
|
Tytuł: Re: Renowacja Tenere 600 3AJ Napisane: So wrz 08, 2012 11:38 am |
|
Dołączył(a): Cz sie 06, 2009 3:06 pm Posty: 10
|
voyte07 napisał(a): Panowie i Panie - tutaj was zaskoczę (sam również byłem zaskoczony) !!
Dziśiaj rozebrałem wahacz - poprzednik musiał o niego dbać lub już go regenerować (jest też jak zauwazyliście inny amor). Wszystko było nasmarowane, pojawiły się również 2 niemal nowiutkie sruby, tuleje wyglądają ok. Widać, że ktoś wstrzykiwał smar w kalamitki częściej niż było to wymagane :) Poza tym wahacz jest do malowania (lakier poodpadał i wszystko wygląda nie estetycznie - jutro porobie fotki - macie jakiś pomysł jak i czym to pomalować? To fajnie, jedna rzecz do roboty mniej. O wahacz ktoś dbał a na silnik już mu chęci nie wystarczyło :lol: Ciekawe co to za amortyzator jest zamontowany, jak już rozebrałeś, są na nim jakieś oznaczenia? Odnośnie malowania wahacza to polecam malowanie proszkowe, ostatnio oddałem do malowania ramę oraz wahacz ze swojego motocykla, koszt 180zł, efekt widoczny poniżej: https://picasaweb.google.com/1146331834 ... amaIWahacz
|
|
Góra |
|
|