|
Autor |
Wiadomość |
akcent
|
Tytuł: Góry Kamienne Napisane: Pn wrz 20, 2010 11:54 pm |
|
Dołączył(a): So mar 07, 2009 8:34 pm Posty: 1089
|
Niniejszy opis jest owocem dwóch wypadów (wiosenny Dakarem oraz wczesnojesienny lżejsza DRZ) w rejon atrakcyjny dla zwolenników różnych pojazdów. Kotlin Kłodzka jest szeroko znana i chętnie odwiedzana, w drodze do niej (zwłaszcza koledzy z północy kraju) bądź dla urozmaicenia warto odwiedzić Góry Kamienne, piękny zakątek w rejonie Wałbrzycha. Sam dojazd wskazuje, że definitywnie żegnamy się z nudnymi nizinami [ img ]Widocznym tu "wcięciem terenu" (niestety kopalnia odkrywkowa, więc trzeba przymknąć oczy) dostajemy się na Przełęcz Trzech Dolin, gdzie znajduje się drewniane schronisko Andrzejówka, stanowiące od lat bazę wypadową do wycieczek pieszych, zimowych wypraw na nartach biegowych, a ostatnio również dla lotniarzy. Warto przeanalizować i zapamiętać przebieg tras rowerowych [ img ][ img ][ img ]Ten fragment gór Kamiennych, nazywany Suchymi, zbudowany jest ze skał porfirowych oraz łupków, które dzięki swej strukturze gwarantują szybsze wysychanie terenu (bagienka na drodze nie grożą) [ img ]Część głównych szlaków wysypana jest luźnym szutrem porfirowym [ img ]W tym rejonie znajduje się kilka solidnie zbudowanych szałasów, dostępnych dla braci turystycznej. Trafiłem akurat do najskromniejszego z nich, choć na warunki bytowania nie narzekałem [ img ]Chyba zapomniałem wspomnieć, znajdujemy się bezpośrednio przy granicy z Czechami [ img ]Widać fragment zielonego szlaku wiodącego granią, stanowiącą zarazem granicę. Stromy odcinek wyprowadza na Ruprechticky Spicak, a wieża czeskiej telefonii komórkowej jest zarazem platformą widokową (ich przepisy zezwalają na przebywanie osób postronnych w takich miejscach). [ img ]Widoki są przepyszne: [ img ]W oddali góry Sowie [ img ]Gdy ktoś ma problem z wytłumaczeniem dzieciom nazwy góry Stołowe, jest materiał pomocniczy [ img ][ img ]Wielu pewnie rozpoznało powyżej Aprspasskie skały, innych widoczków, choćby na Karkonosze nie będę pokazywał, to trzeba samemu zobaczyć. Zaprezentowane powyżej zdjęcia wykonane zostały podczas wiosennego wypadu. jesienią w zasadzie zrobiłem tylko jedno [ img ]później ruszyłem tylko na rekonesans i tak jakoś nie było chęci, czasu (rzadko mi się to zdarza) by wyjąc aparat ponownie. Zwrócę uwagę na pewien wycinek zdjęcia [ img ]oraz podzielę się pewną refleksją. Jeśli komukolwiek wpadnie do głowy pomysł, by wyrwać słupek graniczny, to warto pamiętać, że: -są to niskie, betonowe, dobrze w gruncie osadzone konstrukcje -zastosowanie własnego ciała w roli młota udarowego to zdecydowanie zły pomysł Trenując spanie na prawym boku dam radę odpowiedzieć na ewentualne pytania, pamiętajmy że na mapie widnieje nazwa Park Krajobrazowy :roll: . W następnej części zaprezentuję inną atrakcję tego rejonu
|
|
Góra |
|
|
stachu
|
Tytuł: Re: Góry Kamienne Napisane: Wt wrz 21, 2010 6:37 am |
|
Dołączył(a): Pn wrz 20, 2010 7:13 am Posty: 102
|
Za Kotliną Kłodzką - tęskno mi Panie
|
|
Góra |
|
|
dudopl
|
Tytuł: Re: Góry Kamienne Napisane: Wt wrz 21, 2010 7:20 am |
|
Dołączył(a): N lut 07, 2010 8:41 pm Posty: 2823 Lokalizacja: WWA
|
Fajna relacja. Podaj proszę więcej szczegółów. I czy możesz wrzucić ślad o ile go robiłeś.
|
|
Góra |
|
|
rrolek
|
Tytuł: Re: Góry Kamienne Napisane: Wt wrz 21, 2010 7:17 pm |
|
Dołączył(a): Śr sty 24, 2007 9:11 am Posty: 1497 Lokalizacja: z krzaczorów
|
Witam akcent napisał(a): .... zbudowany jest ze skał porfirowych oraz łupków, które dzięki swej strukturze gwarantują szybsze wysychanie terenu ......... wysypana jest luźnym szutrem porfirowym... Słuchaj koleżko, czy Ciebie nie uczył geologi Obrst Dziedzic? Moja wilma tam studiowała i był na ich roku nawet jeden motocyklista. Czy byłeś w '82 długowłosym blondynem który przy holajzie przegadał o motocyklach całą imprezę w Pancerniku z chdym brodaczem? :roll: :wink: Fajne tam macie rejony, tyle że podobno teraz już strasznie gonią. Pozdr rr
|
|
Góra |
|
|
akcent
|
Tytuł: Re: Góry Kamienne Napisane: Wt wrz 21, 2010 7:34 pm |
|
Dołączył(a): So mar 07, 2009 8:34 pm Posty: 1089
|
Wprawdzie pochodzę z zachodnich rubieży, ale po nauki geologiczne wybrałem się na AGH- ówczesna pasja wspinaczka, bliskość Tatr przeważyły :-). Tak więc nie jestem tym gościem, choć oczywiscie w '82 miałem tzw. pióra :-). Czy ganiają?. Samotny jeździec zawsze przemknie się, zachowując pewną dozę rozsądku, jeśli miałem problemy to tylko kontrole w Beskidzie Niskim.
|
|
Góra |
|
|
Misza
|
Tytuł: Re: Góry Kamienne Napisane: Wt wrz 21, 2010 7:49 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Śr cze 25, 2008 3:48 pm Posty: 518 Lokalizacja: Kąty Wrocławskie
|
Jednak w świetnym miejscu mieszkamy :)
Ścigać nie ścigają, jeśli się nie ryje w miejscu. Ważne, żeby zachować umiar i resztki kultury. Masakrę robią goście na quadach i hardendurakach (sorry) w Sowich, bo jeżdżą w kółko i rujnują podjazdy po 15 razy zanim pojadą dalej. Ja się staram nie niszczyć szlaków i jeden podjazd traktuję jednokrotnie (a przynajmniej max dwukrotnie w ciągu jednego tygodnia :D).
|
|
Góra |
|
|
akcent
|
Tytuł: Re: Góry Kamienne Napisane: Wt wrz 21, 2010 8:24 pm |
|
Dołączył(a): So mar 07, 2009 8:34 pm Posty: 1089
|
Misza, potwierdzam, takie są również moje doświadczenia. Kiedyś okazało się, że nawet rzeczowa rozmowa z pracownikiem parku w Bieszczadach skutkowała wskazaniem ciekawej trasy po grani. Umiar i kultura to podstawa, dlatego wstrzemięźliwie piszę o tych trasach, niestety swołoczy jest pełno i wszędzie.
|
|
Góra |
|
|
akcent
|
Tytuł: Re: Góry Kamienne Napisane: Wt paź 12, 2010 10:32 am |
|
Dołączył(a): So mar 07, 2009 8:34 pm Posty: 1089
|
W następnej części zaprezentuję inną atrakcję tego rejonu- pora dotrzymać słowa. Infrastruktura gór Kamiennych to przede wszystkim wspomniane już schronisko Andrzejówka, wybudowane w 1933 roku jako nowoczesny budynek (ogrzewanie parowe, ciepła woda, natryski, suszarnia odzieży). W sali jadalnej znajduje się dobry duch domostwa, opiekujący się turystami, zapewniając niepowtarzalny klimat dawnych schronisk. [ img ]Wałbrzyski aptekarz Andreas Bock był inicjatorem jego powstania, głównym motorem napędowym więc budynek otrzymał nazwę od jego imienia, a nazwa ta w spolszczonej wersji przetrwała do dziś. Warto zwrócić uwagę na ten element, kilka dziesięcioleci PRL-u trwało usuwanie śladów po poprzednich właścicielach tych Ziem, niestety połączone z fizycznym niszczeniem dóbr materialnych o charakterze artystycznym i historycznym. Jeśli ktokolwiek podziwiał zamki nad Loarą, urocze miasteczka w Alpach, najsłynniejsze europejskie ogrody, powinien pamiętać, że niejednokrotnie fantastyczniejsze atrakcje oferował Dolny Śląsk przed wiekiem. Wracając do Naszych gór, wspominając Alpy od razu na myśli przychodzi mi Szwajcaria i słynne Davos. Od schroniska Andrzejówka jedna z szutrowych dróg prowadzi do podnóża zamku Radosno, posiadacze szosowych sprzętów dojadą do tego miejsca asfaltową drogą wiodącą poprzez malowniczy wąwóz. Główną atrakcją tej miejscowości jest budowla po II wojnie światowej nazwana Grunwald, a wcześniej był to Zamek. To niezwykły obiekt postawiony w mauretańskim stylu. [ img ][ img ]Kiedyś również i w tym oczku wodnym pływały złote rybki [ img ]Jesteśmy w Sokołowsku, malutkiej miejscowości mającej swego jednego ojca- Hermanna Brehmera, w młodości awanturnika, który ustatkowawszy się zainteresował się medycyną, stając się prekursorem leczenia gruźlicy metodą wodolecznictwa, w połączeniu z odpowiednim klimatem. Szybko przyszła sława i pieniądze, czego efektem było po kilku latach wybudowanie Zamku oraz "szpiegostwo przemysłowe" wspomnianego Davos, w którym uruchomiono ośrodek leczenia gruźlicy wzorowany na gorbersdorf'skich metodach. Kuracjusze oprócz diety mieli zalecone spacery po 74 hektarach tutejszych przepięknych parków, z egzotycznymi drzewami, krzewami różanymi,... [ img ][ img ][ img ]Sława sanatorium w Gorbersdorf rosła, przybywało obiektów, m.in. dla wyznawców prawosławia powstała cerkiew Św. Michała Archanioła. Miała ona szczęście, wykorzystywana była jako kostnica, później miejscowy lekarz zaadaptował ją na willę, dopiero po 1990 roku władze duchowne Kościoła Prawosławnego w Polsce dowiedziały się o jej istnieniu. Dziś znów pełni swą pierwotna rolę, warto odszukać w obszernym parku tę malutką świątynię [ img ][ img ][ img ]Polskie akcenty?. Miłośnicy Naszych "Alp" mają wiele do zawdzięczenia Sokołowsku, choć o tym nawet nie wiedzą. Tytus Chałubiński przywiózł tu, niestety zbyt późno, na leczenie swego syna Franciszka. Po jego śmierci zaczął szukać w Polsce miejsca o podobnych walorach i znalazł, a było nim .... Świadkowie dawnej świetności [ img ][ img ]Dziś kurort wygląda smętnie, podupadł już po zakończeniu działań wojennych. Zacytuję fragment znakomitej książki "Dolny śląsk jakiego nie znacie" " Wiele zniszczyli radzieccy żołnierze. 70 z nich oddało w Sokołowsku życie. Zatruli się paliwem, które wykorzystali w niekonwencjonalny sposób, bo zamiast wlać je do samochodów, wlali je w siebie. W ten sposób przebili pomysłowością swoich armijnych kolegów, którzy weszli do Wrocławia i w zakładzie perfumiarskim spili się na śmierć pachnidłami". W Sokołowski znajdziecie również mały sklep z warsztatem motocyklowym, specjalizującym się w pojazdach terenowych.
|
|
Góra |
|
|
Wiesiek TDM 900
|
Tytuł: Re: Góry Kamienne Napisane: Wt paź 12, 2010 10:52 am |
|
Dołączył(a): Pt lis 02, 2007 10:39 pm Posty: 1173 Lokalizacja: Lublin
|
No, to się nazywa RELACJA ! Przejechane, sfotografowane, dużo poczytane i napisane z sensem. Chce się tam pojechać!
|
|
Góra |
|
|
Jaqb z Kaszub
|
Tytuł: Re: Góry Kamienne Napisane: Wt paź 12, 2010 11:06 am |
|
Dołączył(a): Śr gru 17, 2008 10:02 pm Posty: 2931
|
Akcent, jak dobrze, że bogowie motocykliści zesłali nam Ciebie... :) Uwielbiam czytać relacjeo Polsce napisane zgodnie z maksymą "cudze chwalicie - swego nie znacie..."
|
|
Góra |
|
|
rrolek
|
Tytuł: Re: Góry Kamienne Napisane: Wt paź 12, 2010 7:46 pm |
|
Dołączył(a): Śr sty 24, 2007 9:11 am Posty: 1497 Lokalizacja: z krzaczorów
|
Witam
No proszę, kolega Akcent pojechał po całości i z relacji robi nam bedekera. Więcej. Czytaczom się to podoba! Ech, lata lecą, gusta się zmieniają. Wspominają mi się dawne wypady do Iwonicza, wieczorne szwędanie po parku, podglądanie emeryckich romanców, podziwianie zdrojowisk (bez konsumpcji jednak szczawianów ect). Prosto wieczorne poendurackie upodlenie. Szczerze wierzę, że będzie się jeszcze działo.
Pozdr rr
|
|
Góra |
|
|
Misza
|
Tytuł: Re: Góry Kamienne Napisane: Wt paź 12, 2010 8:42 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Śr cze 25, 2008 3:48 pm Posty: 518 Lokalizacja: Kąty Wrocławskie
|
Jedyna fota z ostatnich dwóch wypadów w góry Kamienne :) [ img ]Fota jak zwykle nie oddaje stromizny ani charakteru podjazdu :D Pełno tam takich i innych. Dzięki za inspiracje Akcent, ... dwa weekendy i zdecydowanie awansowało to miejsce do czołówki moich ulubionych do dualsportowania
|
|
Góra |
|
|
akcent
|
Tytuł: Re: Góry Kamienne Napisane: Cz paź 14, 2010 6:57 pm |
|
Dołączył(a): So mar 07, 2009 8:34 pm Posty: 1089
|
Jaqb, czy wiesz jak się wykosztowałem na złocony tusz do drukarki, by wydrukować sobie Twe słowa :-) Misza, też się zmagałem z problemem oddania stromizny tych małych przecież gór, poległem również. Pamiętam doskonale zjazd z grani dawną drogą do zrywki drewna, wypłukana koleina sięgała po bak DRZ-ty. Nie wiem jak wyglądają realia po czeskiej stronie, czy ktoś próbował, ma doświadczenia z ichniejszymi leśnikami?
|
|
Góra |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 20 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|