No Graphia..
Mowisz o przedziale cenowym od 2600 do 8 tys.:-))))
Ja tez bym wolal 1Ds mark II.:-)))))

5D mark II bedzie doskonalym buck-up do 1Ds mark II..
Ta sama matryca..:-))))

to jest jeden z głównych argumentów "za"...
a może jeszcze i ja sie zaraże......kiedys jako młody chlopiec "bawiłem sie" z tatą w fotografie...ale wtedy cyfrówek jeszcze chyba nie było na świece......wywoływaliśmy zdjęcia razem na strychu w ciemni...mieszaliśmy płyny o różnych temp. żeby uzyskać odpowiednią temp.....potem suszenie zdjęć...w sumie miało to swój urok...dziś nie mam większego pojecią o fotografii, znaczy podstawy znam...fizyczne..np:co sie dzieje jak sie czas naświetlania zmienia..itp..jako że w ramach zawodu robie czasem zdjęcia RTG....

uwazam ze jak juz cos robic to w 100%, a to da sie tylko przy pomocy dobrych akcesoriów:):)

pzdr i dzieki a pomoc...

Tak jankes..
Nie ma problemu na sprzet wywalic ze 30 tys.$..Tylko trzeba byc pewnym ze sie chce to robic..:-))))
Dobry aparat wymaga tez dobrych szkiel ..:-)))
podobnie jak ze sprzetem Hi-Fi..:-)))
Uwazam ze na poczatek ..EOS 450..w zupelnosci wystarczy ..
Przez rok ..dwa ..dziewczyna nauczy sie kadrowania ..i wyrobi swoje spostrzegania Swiata ..
Jesli dalej bedzie ja to rajcowac ..i postawi sobie wyzsza poprzeczke ..mozna sie zastanowic nad lepszym sprzetem ...Nawet nad serdnim formatem...
Pozdrawiam
Beemer

może i macie rację, nie miałem ani 450 d ani 40d więc nie znam różnic w jakości wykonania itp.... tak czy inaczej albo 450d albo 40d

Albo zenita za 50 pln... i jak zlapie zajawke to nowoczesne lustro . A jak nie chce ruska to canona ae1 za 500pln.Kupi nowe lustro i wszytko bedzie siekac na P albo auto...Bo przeciez nie wie co to AV czy Preselekcja czasu o pogladzie ostrosci niewspominajac.

rusek albo analog ...to moje zdanie.

rusek!
najlepiej z napedem na kosz! ;)

hehe. rusek z setem foto sniper. swietna sprawa...oldschoolowy battery pack.

zenit ttl z lustrem MTO 500/8 ;-)

zenitow to ja mam pare roznych...nawet do jednego jest walizka z obiektywami....ale niestety klisza kosztuje a wywolywanie zdjec jeszcze wiecej.....lepiej uczyc sie na cyfrowym darmowym obrazie..

ja mam canona lutro cyfrowe...a pare szkielek zenitara.20 tke,16-rybie...swietna optyka za grosz...

lepiej uczyc sie na kliszce bo myslisz nad kazda fota...analizujesz,kadrujesz,kminisz i dopiero naciskasz...w cyfrowce jest brak tego pierwszego.

A jakiem ma znaczenie nośnik.... to już robiąc aparatem bez kliszy nie kminisz? ;-)... eeee... tam. jak ma kminić to bez znaczenia którym aparatem.... a jak nie zakmini to cyfra będzie w sam raz do wakacyjnego pstrykactwa.. a weź w razie niepowodzeń sprzedaj teraz taki analog...

jak masz 3 giga karty....to mniej myslisz niz przy kliszce.

a i tak wolanie to dopiero frajda.

ja myślę tak samo chciażbym miał i 20 GB w kartach (a akurat mam tyle ;-) )

ja w mojej cyfrze mam dwie karty ...30mega + 256 mega... lipa maks

eee tam lipa
ja takie ilosci po prostu muszę mieć czasem w pracy...