Warto go kupić czy jest tak samo niedbały jak poprzedni?
:twisted:

hmmm może to głupie ale ja mam zwyczajnie do tej gazety jakiś sentyment i ciągle daję jej szansę. Nie ma innej alternatywy chyba, że powstanie konkurencja. Czy warto? Przyjedź, zobacz i oceń:)

No to mamy już z miesięcznika kwartalnik :lol:

kupiłem dziś Motovoyager...

Jakiś taki "rzodszy"...

Szkoda że najlepsze pisemko coraz ciężej przędzie - czyżby nikt nie wysyłał relacji czy problemy $$...

Przy okazji kupiłem książkę dwóch Tenerowców 660 obieżyświatów i Salety z Czachorem o podróży do Australii - zobaczymy :)

Też zakupiłem MV z racji przywiązania do gazety. Nie mam ochoty na ŚM czy Motocykl.

Szkoda że ten numer jest jako Styczeń-Luty no i faktycznie dużo chudszy

Zdaje mi się że papier się zmienił i też jakby schudł

Kryzys?

ŚM i Motocykl kupuję 'z rozpędu', trochę żeby nie być tak jednostronny w motoświecie... Generalnie już dawno nie było w nich nic ciekawego...

MV zaprenumerowałem więc przychodzi... Hmm - różnie z poziomem...

PS: Ksiązka Salety/Czachora o AU słaba - poza zdjęciami może. Już lepsze były tutaj opisy Barta czy Sikora...

Czasem się zastanawiam co by mnie w tych gazetach miało zainteresować....

zawsze możesz tam dać reklamę :D :D

Ooo good idea! :D

Opowiem Wam pewną anegdotę.

Dostałem ostatni numer MV i pomyślałem, że może dałby się nawiązać współpracę w pewnych kwestiach. Zadzwoniłem więc w tej sprawie do pana M. Ignatowicza czyli redaktora naczelnego co by się z nim spotkać. Po kilku dniach wizyta się odbyła i była dość zaskakująca.
Pan redaktor po 5 minutach rozmowy stwierdził dość stanowczo, że jeśli mamy jakkolwiek współpracować to ja czyli firma Motochallenge muszę zakończyć organizowanie wszelkich warsztatów i szkoleń. Moje zimowe Winter Workshop określił jako skopiowane z jego pomysłu. Dziwne rzeczy wygadywał też wobec dawnych kooperantów. Jak się można domyślać grzecznie odpowiedziałem, że to jakaś pomyłka i taka współpraca to jakiś żart.
Ogólnie odniosłem wrażenie że Pan Ignatowicz uzurpuje sobie prawo do wszelkiej działalności podróżniczej związanej z motocykalmi i chyba nie tylko. Skoro on kiedyś coś zrobił to już nikt nigdzie nie ma prawa w podobnej formie zaistnieć. Tak jakby wszystko było opatentowane.
Znam również inną anegdotę ale może o niej opowie Tomek. Warto bo to pokazuje jakim człowiekiem jest Pan Ignatowicz.
W mojej ocenie NIE WARTO TEMU PANU POMAGAĆ i ja się wycofuję ze sprzedaży i jakiejkolwiek kooperacji z Motovoyagerem.

Sorry Pretor , ale muszę odbić piłkę :lol:

Myślę że nie powinieneś cytować szczegółów tej rozmowy , a i ton nastawia zle, a to chyba nie miejsce na to , Wasze animozje powinny pozostać jak przystało na dżentelmenów pomiędzy Wami , to w sumie TY prowokowałeś ten kontakt
Wywalił Ci miedzy oczy że przesadzasz ( z ilością tematów w które się motasz , że są nie Twoje ) a Ty się obraziłeś i chcesz nas w to wciągać ...
Niech ta zima się wreszcie skończy , ja wylatuje 10 na Kanary i mam nadzieję że na Yamaszce XT doczekam tam wiosny :lol:

Ty chyba słabo czacze łapiesz. Swoje zdanie będę zawsze i wszędzie przedstawiał a jeśli chodzi o moje działania to dopiero się rozkręcam co jak widać jednych cieszy a innych wkurrwia.
Cudownie, że lecisz na Kanary.;)

Dobra jak chcesz , teraz złap czaczę :lol: pierwsza wersja była taka :
Sorry Pretor , ale muszę odbić piłkę :lol:
czyli że to jak mnie wystawiłeś w " potrzebie " z kołem, pokazuje jakim jesteś człowiekiem ...?
Myślę że nie powinieneś cytować szczegółów tej rozmowy , a i ton nastawia zle, a to chyba nie miejsce na to , Wasze animozje powinny pozostać jak przystało na dżentelmenów pomiędzy Wami , to w sumie TY prowokowałeś ten kontakt
Wywalił Ci miedzy oczy że przesadzasz ( z ilością tematów w które się motasz , że są nie Twoje ) a Ty się obraziłeś i chcesz nas w to wciągać ...pamiętasz co mi ostatnio napisałeś ? jak ja przytoczyłem " Naszą " anegdotę
" urzekła mnie Twoja historia " :lol: :lol: :lol:
Coś czuję że lubisz tylko tych, na których możesz dobrze zarobić ... lub promować siebie , a nie lubisz tych co potrafią przejrzeć jak " knujesz " :lol:
No bo nie wiem już sam , czy zaprenumerować MV ? :wink:
Niech ta zima się wreszcie skończy , ja wylatuje 10 na Kanary i mam nadzieję że na Yamaszce XT doczekam tam wiosny :lol:

A Ty znowu o tym kole.....
Krótko i na temat. PIOTRHUS. Uznajmy, że jak coś piszę to nigdy do Ciebie. Ignorujmy się na wzajem. Jak widać mocno nam nie po drodze ale żyjemy na jednym forum i jakoş tu egzystować trzeba. Leć na Kanary i dla mnie nie wracaj. Ja lecę do Maroka i też dla Ciebie mnie nie ma.
Pa, żegnam, nie pisz, nie dzwoń i nie dowiaduj się.

:lol: powodzenia , nie dziękuj :lol: