Bry!
Gaźniki oczywiście DelOrto, na razie seryjne bez pompki. Mam za to 4 mechaniczne gaźniki DelOrto ogromnej średnicy które pochodzą ze starej Bimoty z silnikiem gsxr'a.
[ img ]
Plan zakłada montaż 2 takich diabłów :twisted: . Motocykl jak na razie waży ok 120 kg, myślę że nie przekroczę finalnie 140 kg. Z oryginalnego V65 ostała się rama (delikatnie przerobiona z tyłu), silnik i zawieszenie. Koła pochodzą od V50 Imola (dwie 18, oryginalnie z tyłu była 16). Zaciski brembo oryginał, pompa hamulcowa przód od ZXR 400, tył GS500. Bak od MG LeMans III, zadupek tył konstrukcja własna (laminat). Lampa przód wzór CB900, tył z mojej MZ etz 250. Zestaw podnóżek od jakiejś włoszczyzny (wyglądają ładnie :D ). Elektryka będzie zbudowana od nowa i inna niż w oryginale (włosi mieli z tym problem :wink: ). Obrotomierz jest dla mnie zagadką, zakupiony na ebay.de, pan twierdził że od jakiegoś MG z lat '70. Ciekawe że pasuje on "linkowo" i przełożeniem do V65.
Układ wydechowy robi się ;), kolektory z kwasówki i przelotowe wydechy (tutki na wzór Norton Manx)
Silnik nie będzie dłubany, zadowala mnie instalacja gaźników, płuc K&N'a :) oraz odchudzenie całości :twisted: .
Ugh... sie rozpisałem, sry dla mnie to temat rzeka :wink:
pzdr!