Teraz jest Cz mar 28, 2024 11:22 am


Napisz wątekOdpowiedz Strona 1 z 2   [ Posty: 18 ]
Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Do znawców tematu - Jak sprawdzić napędy Ford Maverick itd ?
PostNapisane: Pt lip 03, 2015 8:49 am 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): Śr wrz 07, 2011 8:37 pm
Posty: 1364
Lokalizacja: Sulechów
Wiem że na forum jest wiele osób jeżdżących terenówkami, mających doświadczenie w atach terenowych czy "pseudo terenowych" jakim jest np Ford Maverick II, Mazda Tribute, LR Freelander itp.

Małe wprowadzenie:
Ford Maverick 2 ma do pewnego roku stały napęd na przód, a w razie poślizgu przodu automatycznie zapinany tył poprzez sprzęgło wiskotyczne. Jest też opcja ręcznego zesprzęglenia napędów. Teoretycznie moc na kołach jest wtedy 50/50 przód/tył.
W nowszych modelach zrezygnowano z ręcznej możliwości załączania tylnego napędu a sprzegło automatyczne zastąpił haldex.

Pytania:
1. Przy oglądaniu tego typu auta, jak zweryfikować działanie napędów. Czy na pobliskiej stacji diagnostycznej będą potrafili zweryfikować to. Czy jakiś pobliski mechanik będzie potrafił to sprawdzić. Samo uniesienie auta na podnośniku pewnie pokaże czy wszystkie koła się kręcą ale nie pokaże jak mocno i czy z podobną siłą.

2. Ogólnie na co zwrócić uwagę, czy pytać o możliwość sprawdzenia ilości oleju w skrzyni czy wale gdzie są korki i olej powinien sięgać pod sam korek ?

3. Jak ocenić stopieni rdzewienia auta a rdza pojawia się chętnie na ww. modelach. Czy jakiś mechanik będzie w stanie to ocenić lub stacja diagnostyczna ?

4. Czy jest sens sprawdzać np kompresję na cylindrach w 2.0 benzynie, ile taki zabieg trwa u mechanika i czy sprzedawca na to powinien pozwolić ?

5. Czy ktoś miał do czynienia akurat z Fordem Maverickiem rocznik 2001 - 2007 np i ma jakieś doświadczenia ?

Podsumowując, jestem totalnie zielony jeśli chodzi o auta , motocykle mogę oglądać i wiem prawie wszystko ale auta ..... a tym bardziej pseudo terenowe, a jeszcze jak mi się wizualnie podoba jakiś to ślepota od razu i nie widzę nic tylko superlatywy ...
Nie piszcie mi a może jednak takie auto albo inne bo nie o to pytam.
Proszę o rzeczowe odpowiedzi kolegów.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Do znawców tematu - Jak sprawdzić napędy Ford Maverick i
PostNapisane: Pt lip 03, 2015 12:44 pm 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): Wt kwi 13, 2010 9:16 am
Posty: 1340
Lokalizacja: Południowa Wielkopolska
Terenowkami juz odrobine jezdze to sie wypowiem. 8)

Akurat o Maveriku za duzo nie wiem. A noz-widelec cos pomoge. Ktory rocznik? I czemu Maverick akurat?

Ze stacja SKP moze byc ciezko. Rzadko ktora ma 2 pary rolek Ignoracja diagnostow jesli chodzi o napedy jest dodatkowo straszliwa.

Proponowalbym umowic sie na przeglad w warsztacie specjalizujacym sie w 4x4. Zweryfikuja dzialanie napedow i znaja bolaczki modelu, aczkolwiek specjaliste od Mavericka moze byc ciezko.

W wole nie ma oleju. Zakldam,ze chodzilo o mosty. Z przodu jest na pewno IFS , czyli niezalezne. Sprawdzic olej nie problem.

Ad 3. Weryfiacje pod kontem rudej koniecznie. Tym bardziej jesli lubia gnic. Walka z ruda jest kosztowna a w przypadku tak nietypowego auta tym bardziej bedzie ciezko o tanie zamienniki.

Ad 4. Jest sens. Nie powinno byc to w rzedowej 4ce problemem. Wiec nie powinno byc drogie. Generalnie mozna stac gory silnika i glowicy latwo weryfikowac.

Ad 5. Zdaj sie,ze jezdizlem tym kiedys w USA. Nudny do bolu dupowoz, jak bedzie dobrze kupiony to nie powinien sprawiac problmemow.

Czemu akurat taki? Czemu 2.0? Automat?
Link do ogloaszenia jakis dasz? Moze bedzie blisko.

Uwazaj tylko na jedno. Jak raz wsidziesz w terenowke (badz suva lepszego) to nie ma innej drogi juz. Sam aktulanie jezdze Ram'em :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Do znawców tematu - Jak sprawdzić napędy Ford Maverick i
PostNapisane: Pt lip 03, 2015 1:04 pm 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): Wt kwi 13, 2010 9:16 am
Posty: 1340
Lokalizacja: Południowa Wielkopolska
Aaa.. bo zapomnialem dopisac. Wiem, ze mialo nie byc sugeroania innych, ale wez pod uwage Explorera. O rozmiar wiekszy. Na ramie, most z tyu. Stylistyka blizniacza. W zakupie nie bedzie drozszy. W utrzymaniu tez nie powinno byc znaczacej roznicy. Palic troche wiecej bedzie, ale pod butem inaczej no i przy lpg za 1.8 roznica niespecjalna.

Explorerem jezdzilem troche i byl swietny. Jako typowa hardcorow'a terenowka niekoniecznie, ale jako wozidla na codzien i w lekki teren - super.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Do znawców tematu - Jak sprawdzić napędy Ford Maverick i
PostNapisane: Pt lip 03, 2015 1:35 pm 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): Śr wrz 07, 2011 8:37 pm
Posty: 1364
Lokalizacja: Sulechów
Dzięki za rady

A ten model bo akurat się podoba wizualnie, chodzi o proste rodzinne autko którym można też w las wjechać i rower wrzucić do środka i hak coś pociągnie tak prosty tani sprzęt benzynowy to wszystko.

np:
http://otomoto.pl/oferta/ford-maverick-naped-4-x-4-klima-benzyna-ID6y7zwl.html
sam nie wiem
jak mówie jestem zielony w handlu autami ...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Do znawców tematu - Jak sprawdzić napędy Ford Maverick i
PostNapisane: Pt lip 03, 2015 1:49 pm 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): Wt kwi 13, 2010 9:16 am
Posty: 1340
Lokalizacja: Południowa Wielkopolska
W takiej roli na pewno sie sprawdzi.

Sprowadzone klamoty sa niepewne. Mowi Ci to ex hiena smaochodowa. 3/4 moich kolegow wozi, sprzedaje albo naprawia. :mrgreen:
Szukalbym juz zagazowanego i z rynku rodzinnego. Od prywatnego wlasciciela. Mniejsza szansa na mine, a w przypadku takiego wozu mina bedzie bolac bardziej jak przy audi czy vw.
Nie znam bolacze tego modelu: zapytaj na formum explorera na pewno podpowiedza, chyba nawet dzial byl.

Benzyna dobrym wborem jest. Wzialbym tylko wiekszy silnik.
3 litrowy z automatem.

Tu jais rokujacy do obejrzenia

http://allegro.pl/ford-escape-maverick- ... 12298.html

No i patrz tez Ford Escape.
A proponowalbym przjechac sie explorerem kawalek. Nawet pod pretekstem jazdy probnej.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Do znawców tematu - Jak sprawdzić napędy Ford Maverick i
PostNapisane: So lip 04, 2015 12:45 am 
Początkujący

Dołączył(a): N lis 30, 2014 2:20 pm
Posty: 26
No super tylko szanowni koledzy tylko który z Was jeździł "terenówką" ,nie mówię o przejażdżce na handel?? Po:
1. Jeśli automat to motor min. 3.0 z 2.0 , spalanie na poziomie 3.0 , to można żółwie po plaży ganiać a nie jeździć
2. Ford Explorer to kupa jakich mało , nie produkowany na rynek europejski rzadko kiedy przypłynął w całości bo to jest po prostu nie opłacalne , o ile silniki ciężkie do zabicia to niestety skrzynie z racji nie prawidłowej eksploatacji są na wykończeniu.
3. Poziom oleju w automacie sprawdzasz przy pracującym silniku , nie może być jak "woda" , śmierdzieć frytami i mieć kolor inny niż świeży olej.
4. Odradzał bym Ci wszelkiej maści wiskozy , haldexy itd. poszukaj auta z mechanicznie dołączanym napędem , te wynalazki lubią jak się o nie dba z czym u nas jest problem , wymiana oleju w nich to nawet 1000zł w zależności od oleju i wymaganych dodatków , jeżeli już to szukaj samochodu z oryginalnym pakietem do ciągnięcia przyczepy z chłodnicą oleju skrzyni biegów co jest bardzo istotne , temperatura pracy oleju w niektórych modelach sięga nawet 160 stopni także ugotować go nie problem.
5, Szukaj samochodu w typowo wersji USA , tam wszystko jest zrobione z potężnym zapasem , samochody mają większy apetyt na paliwo ale są praktycznie bez obsługowe i super wyposażone a cenowo porównywalne do europejskich zmęczonych wersji.
6. Jedyna słuszna 2.0 to V6 w Suzuki , rarytasik , 2.4 w Jeepie KJ ale po 2005 roku z nową skrzynią , starsze nie wyrabiały z osiągami.
7. Co do gazu , instalacja instalacji nie równa , cóż z tego że jest LPG jak nie wyrabia i podpija paliwo z braku mocy ? Moim zdaniem lepiej kupić bez LPG znaleźć porządny warsztat w okolicy do którego w razie problemów można podjechać , poza tym bardzo istotną rzeczą jest sposób montażu , większość "fachofcóf" montuje wtryskiwacze gazu bez demontażu kolektorów ssących co powoduje dostanie się opiłków metalu z wiercenia do silnika co niestety odbija się w późniejszej eksploatacji.
8. Nie słyszałem większej bzdury jak większe koszty naprawy niż w audi czy vw , miałem osobówki różnej maści i zarówno części eksploatacyjne jak również inne graty są porównywalne , za to trwałość części do "terenówek" 3-4x większa , typowa usterka sworzeń 80zł , końcówka drążka 60zł , nie mówię o chinolach ale o Delphi i o ile w Jeepie wymieniłem je raz na 120k to w osobówce trzeba to zrobić przynajmniej dwukrotnie na tym samym przebiegu a przecież warunki pracy skrajnie odmienne. Zaraz zapewne padnie pytanie o naprawę np. automatycznej skrzyni biegów , nie wiem ile to kosztuje bo pomimo wszelkich prób zabicia jej nie udało mi się to przez 10lat użytkowania a jeżeli nawet to koszt używanej z pewnego źródła z gwarancją to 600zł + przesyłka , poza tym rynek części używanych jest nie mniejszy niż rynek popularnych marek.
9. Jeżeli planujesz plener , wiadomo tylko na początku , później pierwszy rajd a dalej to już pójdzie 5" liftu ,opony 35" itd. to jest jak chodzenie po bagnach - wciąga , offroad to sztuka - sztuka wrzucania pieniędzy w błoto ale do rzeczy elektrycznie dołączany napęd również sobie podaruj , wiadomo elektryka jak to elektryka nie lubi wody i najzwyczajniej wariuje przy kontakcie i niestety sprzęgiełka lubią się zacierać.


W aucie z 2.0 ze spalaniem nie zejdziesz poniżej 15l LPG - 12l PB , podczas gdy np. w silniku 3.7 to spalanie jest na poziomie 17l LPG - 14l PB no i nie musisz wyłączać klimy żeby wyprzedzić wlekący się PKS. A ucinając polemikę piszę to z własnego doświadczenia , chociaż to ja się więcej lansuję niż wiem , jak masz jakieś pytania to dawaj.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Do znawców tematu - Jak sprawdzić napędy Ford Maverick i
PostNapisane: So lip 04, 2015 8:46 am 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): Wt kwi 13, 2010 9:16 am
Posty: 1340
Lokalizacja: Południowa Wielkopolska
WieRcik napisał(a):
No super tylko szanowni koledzy tylko który z Was jeździł "terenówką" ,nie mówię o przejażdżce na handel?? Po:


Taaa... Juz widze eksperta. Na tym forum jes kilka (przynajmniej tyle tu znam) osob, ktore terenowkami robia sporo km. Zeby nie byc goloslownym to przynajmniej jeden pojazd 4x4 mam na stanie od jakis 10 lat. Najlepsza terenowka jaka do tej pory mialem (y61) zrobilem dobrze ponad 100kkm. Po rajdach i wycieczkach.

WieRcik napisał(a):
1. Jeśli automat to motor min. 3.0 z 2.0 , spalanie na poziomie 3.0 , to można żółwie po plaży ganiać a nie jeździć


Tu sie zgodze.

WieRcik napisał(a):
2. Ford Explorer to kupa jakich mało , nie produkowany na rynek europejski rzadko kiedy przypłynął w całości bo to jest po prostu nie opłacalne , o ile silniki ciężkie do zabicia to niestety skrzynie z racji nie prawidłowej eksploatacji są na wykończeniu.


Co za bzdura. Explorer, poimo,ze nie jest moim wymarzonym autem, bo jest poprostu za miekki to fajny i trwlay woz. Sprawdza sie wysmienicie jako dupowoz i suv , a nie hardcore'owa terenowka do topienia po klamki. Do nieoplacalnosci sprowadzania nie bede sie nawet odnosnil, bo to kolejne banialuki. Mozna kupic egzemoplarz dobry i egzemplarz zly. Jak ze wszystkim. O tym,ze jest to auto dosc trwale swiadczy chocby ilosc wyprodukowanych egzemplarzy.


WieRcik napisał(a):
3. Poziom oleju w automacie sprawdzasz przy pracującym silniku , nie może być jak "woda" , śmierdzieć frytami i mieć kolor inny niż świeży olej.


Nie powielaj bzdur. Jest masa aut w ktorych poziom sprawdza sie na wylaczonym silniku. Np. Mercedes. Kolor po kilkudziesieiuc tysiacach nie bedzie NIGDY jak swiezy olej. I jest to calkiem normalne.



WieRcik napisał(a):
4. Odradzał bym Ci wszelkiej maści wiskozy , haldexy itd. poszukaj auta z mechanicznie dołączanym napędem , te wynalazki lubią jak się o nie dba z czym u nas jest problem , wymiana oleju w nich to nawet 1000zł w zależności od oleju i wymaganych dodatków , jeżeli już to szukaj samochodu z oryginalnym pakietem do ciągnięcia przyczepy z chłodnicą oleju skrzyni biegów co jest bardzo istotne , temperatura pracy oleju w niektórych modelach sięga nawet 160 stopni także ugotować go nie problem.


I tak nie. Haldexy sa baaardzo trwale (vide Audi) i bezproblemowe w wiekszosci.
Aczkolwiek ja rowniez jest zwolennikiem tradycyjnego RWD + sztywno dopinany przod.

WieRcik napisał(a):
5, Szukaj samochodu w typowo wersji USA , tam wszystko jest zrobione z potężnym zapasem , samochody mają większy apetyt na paliwo ale są praktycznie bez obsługowe i super wyposażone a cenowo porównywalne do europejskich zmęczonych wersji.


Mialem kilka amerykancow. Aktualnie tez takim jezdze. Calosc jest trwala, ale bywa upeirdliwa w detalach, nieznanych w przypadku produktow japonsich. Pala wiecej, jada szybciej (co nie znaczy,ze lepiej). Wyposazenie czym sie niby rozni? I jakos bym nie generalizowal ,ze europejskie sa zmeczone.


WieRcik napisał(a):
6. Jedyna słuszna 2.0 to V6 w Suzuki , rarytasik , 2.4 w Jeepie KJ ale po 2005 roku z nową skrzynią , starsze nie wyrabiały z osiągami.


Hahaha... Najgorszy mozliwy wybor. Mikro-v6 , przekombinowane i upierdliwe w eksploatacji (mialem takiego), kijowo sie gazuje. Nie bez powodu takich silnikow sie nie staosuje. Podobna wydumke miala chyba tylko alfa. :mrgreen:
Jeepow mialem 3 sztuki, aktualny Dodge tez jest napedzany silnikiem Jeepa.

Skrzynie poza zdaje sie 1 modelem sa .... W pelni wyrabiaja z osiagami i zabic sie ich nie da jesli maja olej. Jak do tego dolozysz reduktor NP242 to masz wywalony w kosmos auto.

XJ 4.0 z NP242 to poltoratonowa rakieta.





WieRcik napisał(a):
7. Co do gazu , instalacja instalacji nie równa , cóż z tego że jest LPG jak nie wyrabia i podpija paliwo z braku mocy ? Moim zdaniem lepiej kupić bez LPG znaleźć porządny warsztat w okolicy do którego w razie problemów można podjechać , poza tym bardzo istotną rzeczą jest sposób montażu , większość "fachofcóf" montuje wtryskiwacze gazu bez demontażu kolektorów ssących co powoduje dostanie się opiłków metalu z wiercenia do silnika co niestety odbija się w późniejszej eksploatacji.


Pelna zgoda.


WieRcik napisał(a):
8. Nie słyszałem większej bzdury jak większe koszty naprawy niż w audi czy vw , miałem osobówki różnej maści i zarówno części eksploatacyjne jak również inne graty są porównywalne , za to trwałość części do "terenówek" 3-4x większa , typowa usterka sworzeń 80zł , końcówka drążka 60zł , nie mówię o chinolach ale o Delphi i o ile w Jeepie wymieniłem je raz na 120k to w osobówce trzeba to zrobić przynajmniej dwukrotnie na tym samym przebiegu a przecież warunki pracy skrajnie odmienne. Zaraz zapewne padnie pytanie o naprawę np. automatycznej skrzyni biegów , nie wiem ile to kosztuje bo pomimo wszelkich prób zabicia jej nie udało mi się to przez 10lat użytkowania a jeżeli nawet to koszt używanej z pewnego źródła z gwarancją to 600zł + przesyłka , poza tym rynek części używanych jest nie mniejszy niż rynek popularnych marek.


Padlem. Chlopie. No wez sie ogarnij. :lol:
Eksploatacja to nie tylko klocki. Policz ile do typowej terenowki chodzi oleju w silnik.
Zobacz o ile bardziej skomplikowany je naped.
Zrob serwis samych napedow. Do przedniego mostu w patrolu wchodzi wiecej oleju jak do niejedenej terenowki. Gdzie reduktor, gdzie tylni most. Krzrzaki? Uszczelniacze polosi, lozyska zwrotnic, kule itd.. Ignorancja lvl master. Za sama uczciwa wymiane lynow w napedach zrobisz kompletny serwis osobowki.

Robocizna aut trenowych jest sporo drozsza ( nie bez powodu zreszta ). To ,ze klocki czy koncowka kosztuje podobnie nie znaczy ,ze to cala eksploatacja. :mrgreen:

Policz sobie chocby opony. Sztuka ATka po 500. A potrzebujesz 5.

A gdyby zaczac go uzytkowac zgodnie z przeznaczeniem klocki wytrzymaja 1/10 tego co w osobowce. Cala reszta (napedy , sprzeglo itd.) uzyzwa sie tez nieporownywalnie szybciej ja na szosie. Cos sie urwie, skrzywi.. Koszty w zaden sposob NIEPOROWNYWALNE z autem osobowym.

Chyba,ze oczwiscie jezdzisz tylko tak nie zwracajc uwagi na takie '...'. :mrgreen:
Poslucha ktos pozniej takich rad i kopara opada,ze za pakiet startowy po zakupie trzeba wywalic kilka tysiecy.

WieRcik napisał(a):
9. Jeżeli planujesz plener , wiadomo tylko na początku , później pierwszy rajd a dalej to już pójdzie 5" liftu ,opony 35" itd. to jest jak chodzenie po bagnach - wciąga , offroad to sztuka - sztuka wrzucania pieniędzy w błoto ale do rzeczy elektrycznie dołączany napęd również sobie podaruj , wiadomo elektryka jak to elektryka nie lubi wody i najzwyczajniej wariuje przy kontakcie i niestety sprzęgiełka lubią się zacierać.


No zgadzam sie do pierwszej czesci. Ale czytales co kolega chce z autem robic? Nie trzeba mu 35 cali do jazdy z rowerami do lasu. Jak sie nakreci to przy pierwszych pojezdzawkach bedzie wiedzial,ze escape/explorer to nie jest auto na rajdy. W pierwszym poscie jasno okreslil co i jak.

WieRcik napisał(a):
W aucie z 2.0 ze spalaniem nie zejdziesz poniżej 15l LPG - 12l PB , podczas gdy np. w silniku 3.7 to spalanie jest na poziomie 17l LPG - 14l PB no i nie musisz wyłączać klimy żeby wyprzedzić wlekący się PKS. A ucinając polemikę piszę to z własnego doświadczenia , chociaż to ja się więcej lansuję niż wiem , jak masz jakieś pytania to dawaj.


W kwesiatch merytorycznych to kiepskie masz doswiadczenie. :mrgreen:
Co do silnika trudno sie nie zgodzic. Niekoniecznie jest jak z motocyklami. Lepiej wziac wiekszy niz mniejszy. W miescie roznica jest niewielka przy zgazowanym aucie. W trescie pala prkatycznie tyle samo. Jak nie mniej.

Obecny moj dupowoz ma gabryty malgo budynku. 2005 Dodge ram z podwojna kabina i 4.7. Do tego 3 cale liftu i 35`
W miescie solidne 25 lpg. Co przy obecnych cenach daje ~45 zeta brutto/ 100 km.
W tresie pale ~17l/100. Co daje ~30 zeta/100 km.
Brutto. Bez kombinacji odliczam VAT i dochodwy co daje ~20 zeta na 100 km

Gdzie Patrol wyszpejowany w trasie bral 14/100 a w miescie po 16. ON.
I nie jechal.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Do znawców tematu - Jak sprawdzić napędy Ford Maverick i
PostNapisane: So lip 04, 2015 9:37 am 
Początkujący

Dołączył(a): N lis 30, 2014 2:20 pm
Posty: 26
Wszystko ładnie pięknie tyle że moja sugestie dot. eksploatacji samochodu terenowego w warunkach osobówki , poza tym przytoczony przez Ciebie przykład ma się ni jak do całej reszty , autor wątku wyraził czego oczekuje jak również określił ogłoszeniem pułap cenowy jaki go interesuje , zatem jak jesteś w stanie za takie pieniądze kupić Patrol , Land Cruisera to niezły z Ciebie fantasta , to co tutaj napisałem to tylko i wyłącznie z własnego doświadczenia , nie mam zamiaru się licytować , miałem uaza , niwę , suzukę właśnie V6 i gdyby nie ułańska fantazja to jeździła by do dzisiaj , samuraja , 3 Jeepy , i ciągle jeżdżę amerykańskim wynalazkiem , zgodzę się że ameryka faktycznie jest upierdliwa w detalach , co do haldexa miałem V70 2.4t 4x4 także coś wiem na ten temat , co do oleju w skrzyni to absolutnie się z Tobą nie zgodzę jeżeli servies jest robiony na czas nie ma możliwości żeby był syf w skrzyni , każdy ma swój punkt widzenia , nie mówimy o cioraniu , topieniu co bez wątpienia generuje ogromne koszty , fakt pakiet startowy jest droższy ale za to później się to rekompensuje , co do robocizny to nie rozumiem dlaczego miałbym płacić więcej za robociznę za co bo to terenówka ?? co za różnica wymienić końcówkę drążka ?? to samo dot. części zamiennych , jeżeli kupujesz w sklepach offroadowych to faktycznie bulisz jak za zboże , ale kto Ci zabroni wydawać Twoje pieniądze , jeżeli natomiast idziesz do normalnego sklepu motoryzacyjnego ceny części nie różnią się wiele od osobówek np. InterCars , także to tylko kwestia zasobności portfela i podejścia do tematu. Co do Ekspolrera to trafiłeś zdrowasa i tyle , szukałem przez 3 miesiące dla kupla i nawet nie .... na nie , a co do miękkości to jest jak każdy inny amerykaniec , one tak mają.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Do znawców tematu - Jak sprawdzić napędy Ford Maverick i
PostNapisane: So lip 04, 2015 10:12 am 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): Wt kwi 13, 2010 9:16 am
Posty: 1340
Lokalizacja: Południowa Wielkopolska
No widzisz. Mozna podyskuskutowac.

Autor wyrazil czego oczekuje, a sugerujesz mu na sile RWD z dopinanym przodem. Pozniej gdzies tam mowa o 35 calach :mrgreen:
A tego nie potrzebuje. Co do budzetu to kwot nie podal, ale kasa na Mavericka z 2007 roku spokojnie ogarnie patrola y60.
Haldexa mialem w 2 (tfu! VAGach) i nie mialem problemow z nimi. Co do skrzyni... interwaly w Dogtu to 40 tys km, w mercu to 60k. Mowisz,ze olej po tych 40-60k ma prwo wygladac jak nowy? Setki ruchomych czesci, tarczy i cala reszta? No nie ma sily. Nawet olej z lag motocyklwych gdzie zanieczyszczen praktycznie nie ma jak jest wystukany to nie wyglada jak nowy.

Od razu mowie. Mam maksymalne rabaty na czesci i darmowa robocizna.
Dlaczego mialbys placic wiecej za robocizne?

Ano jest to jasne i oczywiste. Dla kogos kto to robil oczywiscie. Wymien sobie tarcze w patrolu i wymien w golfie. Nie ma chyba watpliwosci co bedzie prostsze. Bardziej obrazowo. Zmien sprzeglo a patrolu a zmien sprzeglo w golfie. Zmieniales kiedys? Widocznie nie. Bo to jest robota na 2,5 osoby na ktoras dobra godzine. Molgbym tak dalej, ale przyklady sa dobitne.

Typowe czesci faktcznie wiele sie w kasie nie roznia. Ale i tak zmienniki rozsadnej jakosci beda odrobine drozsze niz porownywalne do osobowek. Sa poprostu wieksze i ciezsze.
I jest ich duzo wiecej z uwagi na budowe terenowki typowej. Co wplywa tez znaczaca na calosciowy koszt przegladu.
O ilosci chocby olejow nie bedziemy chyba, dyskutowac, co?
Opony? :mrgreen:

Molgbym tak dlugo. :mrgreen:

Explorer jest delikatniejszy od takiego RAMA , bo zostal do czego innego zaprojektowany. Jest za to duzo twardszy od typowego full size sedana amerykanskiego. Auto jest jak narzedzie. Trzeba je dobrac do potrzeb albo fanatzji.

Terenowka jest drozsza w eksploatacji po czarnym niz osobowka i to jest fakt z ktorym nie ma co dyskutowac. Aczkolwiek jak pewnie dobrze wiesz daje mozliwosci i nie mam zamiaru jej zmianieac jako codiennego wozu. Nawet dzieci wola jezdzic RAMem jak Mercem Zony.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Do znawców tematu - Jak sprawdzić napędy Ford Maverick i
PostNapisane: So lip 04, 2015 4:46 pm 
Początkujący

Dołączył(a): N lis 30, 2014 2:20 pm
Posty: 26
Zgadzam się , tyle że cały czas odwołujesz się do typowego woła terenowego Patrola a jak on ma się do SUV? A no ni jak , porównanie go z golfem no sory ale jest z dupy rozmawiamy o popiździawkach , wyciągałem skrzynię w Jeepie , w samuraiu miałem zestaw z poloneza trucka 1.9 i jakoś nie widziałem różnicy w wadze i rozmiarach , nie różnią się wagą jedynie kształtem z racji wyprowadzenia wałka. Poza tym jaki to sens kupić Y60 w tych pieniądzach będzie golas i sporo będzie musiał w niego zainwestować a dalej będzie to trochę wygodniejszy ciągnik rolniczy , kolega potrzebuje samochodu rodzinnego nie rolniczego , w tych pieniądzach znajdzie fajnego miśka 3.0 , terrano albo maverica , na KJ trochę większy budżet potrzebny , dalej nie zgodzę się z Tobą że ekspolatacja SUVa jest droższa od osobówki , podałeś skrajne przykłady golfa i patrola , a ile kosztuje wymiana rozrządu w golfie tdi a ile w parchu? Większość SUVów ma rozrząd na łańcuchu i spokój święty , także przykłady można mnożyć , dzielić itd. , nie będzie upalał w błocie itp. jeżeli chce wydać kasę to chce zapewne dostać to co najlepsze , ja podałem przykłady z własnego doświadczenia , nie miałem parcha bo nie mieści się w żaden sposób w kryteriach mojego zapotrzebowania czy fantazji , podobnie jak autor tematu potrzebuję samochód nie zawodny i tani w eksploatacji , zaraz padnie hasło jaki on tani jak pali 20 gazu , a no tak że przez 120k km w XJ wsadziłem może 1000zł , oczywiście nie mówię tutaj o rzeczach które urwałem , rozwaliłem , a o rzeczach typowych piasta , łożyska w moście itd. Z niecierpliwością na ripostę.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Do znawców tematu - Jak sprawdzić napędy Ford Maverick i
PostNapisane: So lip 04, 2015 5:24 pm 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): Wt kwi 13, 2010 9:16 am
Posty: 1340
Lokalizacja: Południowa Wielkopolska
No rozmawialismy o typowych terenowkach. Nie mowiac o tym,ze sam zaczales o 35 claach i liftach mowic. Przeczytaj sobie ze zrozumieniem wczesniejsze swoje wypowiedzi.
Jasno odnosza sie do terenowek. Podawales przyklad swojego pipa, ktory to SUVem wedlug mnie nie jest. Czy jest? Nie ma znaczenia , bo i tak jest drozszy w utrzymaniu niz porownywalnej wielkosci osobowka. O czym juz pisalem.

I tak czynnosci serwisowe w nich beda drozsze (nawet wylaczajac Patrola) niz w osobowce porownywalnej. Pisalem Ci juz kilka razy o koniecznosci wymieny wiekszej ilosci plynow i wiekszej ilosci czesci w ramach zwyklego przegladu. Pisalem tez o troche drozszych czesciach w ramach tych samych zamiennikow. Jesli napisze kolejny raz to i tak pewnie i tak nic nie zmieni wiec nie bede sie powtarzal. :wink:

Wymiana rozrzadu w parchu jest absolutnie porownywalna akurat z golfem TDI.

I tak: nawet eksploatacja SUVa tez bedzie drozsza niz zwyklej osobowki. Dla niektorych to tzw "srubki" a dla niektorych nie. Ale zeby terenowka (czy tez SUV) odwdzieczla sie niezawodnoscia wymaga odpowiedniej kultury techcznicznej , ktora poprost kosztuje. Koniec kropka. Skoro piszesz ,ze przez 120kkm (heheh) wsadziles w eksplatacje (poza rzeczami, ktore urwales czy uszkodziles) 1000 zlotych to mowie,ze nie ma takiej opcji. Tzn mogles tak zrobic, ale z kultura techniczna ma to niewiele wspolnego. 1000 zeta na 120kkm nie starczy nawet na plyny. O tarczach, klockach, filtrach nie wspomne. Nawet bez robocizny. Chyba,ze nagle zaraz uslysze, ze to jednak nie chodzilo o eksploatacje a o awarie. A pozniej bedzie nastepona korekta do zeznan i nastepna.

To oczywiscie jest mozliwe, zeby przez ~10 lat i 120kkm wlozyc 1000 zlotych w auto (jeszcze terenowe! :mrgreen: ), ale z prawidlowa eksploatacja to nie ma nic wspolnego. Wlasnie dlatego, ze terenowki sa twrade moga przetrac takiego uzyszkodnika i dalej jezdzic, ale predzej czy pozniej bedzie "kumulacja".

Mialem XJta, igielka (doslownie! ) sztuka, wcale az tyle kilometrow nie przejechalem a wiem ile kosztuja poszczegolne wymiany i eksploatacja. I nie mam na tu mysli zadnych awarii. Jestesm dosc swiadomym od strony technicznej uzytkownikiem, mam mocne zaplecze warsztatowe i pomimo tego,ze generalnie lubimy te same auta. Merytorycznie nie masz racji. Koniec kropka. :mrgreen: MOzna lubic pipy, patrole , LC, nawet (TFU!) LandRovery, ale nie wypda odplywac za bardzo jesli chodzi o rzeczywistosc , bo niektore rzecyz sa mocno policzalne. Niezaleznie od marki.


Taki Escape/Maverick bedzie dla autora dobry na start. Ale proponowalbym rozwazyc cos bardziej terenowego. Chocby wlasnie explorera jak klimat Maverica mu pasowal.

Sa jeszcze Xterry, 4runner, pathfinder itd Do wszystkich mozna dobrac faja benzyne.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Do znawców tematu - Jak sprawdzić napędy Ford Maverick i
PostNapisane: So lip 04, 2015 6:19 pm 
Początkujący

Dołączył(a): N lis 30, 2014 2:20 pm
Posty: 26
Dobrze że chociaż w jednym się zgadzamy TFU jebanyn landrower , dla mnie XJ jest jak najbardziej SUVem , brak ramy , 1640 kg masy własnej w dowodzie , prawie 200km/h itd. kupiłem go w stanie prawie idealnym i pewnie w takim by pozostał gdyby nie moje fanaberie i wyścig zbrojeń. Oleje , płyny eksploatacyjne to dla mnie normalne w osobówce nie wymieniasz a ile więcej wlewasz do Suva po litrze na każdy z nich ? Porównując obecne koszty utrzymania żony Scenica i XJ to suma sumarum XJ jest w ch... tańszy , zobaczymy jak będzie z KoJotem , koszty które w/g Ciebie są generowane przez terenówkę tj. więcej oleju , płynu chłodzącego itd. są niczym w porównaniu np. z awarią karty rozruchowej 852zł netto , to powiedz mi ile oleju i chłodziwa kupię za taką kwotę ? Korzystam z usług normalnego warsztatu , kupuję w normalnym sklepie części i jakoś dotarłem do takiego przebiegu a nie innego , a co do 35 to była ironia bo jak wiesz sam, kilka wypadów w gronie ciśnieniowców i się zaczyna. JESZCZE RAZ PODKREŚLAM mówię o korzystaniu z terenówki jak z osobówki , kwestia opon osobówka zimówka Michelin 550zł i to jest tanio Twoim zdaniem , bo to zasugerował sam autor , wyjazd w plener to tak naprawdę żaden wyjazd w teren. Co do zakupu to rzecz gustu jest w czym wybierać. Może to mój wyimaginowany świat ,i przeświadczenie , ale jakoś cyferki mówią same za siebie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Do znawców tematu - Jak sprawdzić napędy Ford Maverick i
PostNapisane: Pn lip 06, 2015 8:55 am 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): Wt kwi 13, 2010 9:16 am
Posty: 1340
Lokalizacja: Południowa Wielkopolska
Kwestia nazewnictwa co dla kogo jest SUVem. :mrgreen:

Jak auto nagminnie ma zakladane simexy, robione lifty, snorki i jezdzi w przeprawach konkretnych to raczej suv'em nie jest. Jedyne co go kwalifikuje to brak jako takiej ramy dla ortodoksow. Pozatym XJ to wedlug mnie terenowka pelna geba.

Co do kosztow... znow porownujesz skranosci. Jedno z bardziej awaryjnych aut osobowych z terenowka. :mrgreen:

Jesli mowimy o plynach i o suvie XJ to wklejesz w wuj wiecej plynow do XJta niz do scenica. Chyba nie musze wymieniac, nie?

Chocby z tego wzgledu nawet gdyby korzystac z XJta jak z osobowki to jego eksploatacja bedzie drozsza. No nie ma bata.

OK, to tyle w sumie z mojej strony


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Do znawców tematu - Jak sprawdzić napędy Ford Maverick i
PostNapisane: Pn lip 06, 2015 11:36 pm 
Świeżak

Dołączył(a): N kwi 04, 2010 8:10 am
Posty: 9
Lokalizacja: Czaplinek
"Haldexy sa baaardzo trwale (vide Audi)" Audi to Torsen inna bajka niż Haldex.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Do znawców tematu - Jak sprawdzić napędy Ford Maverick i
PostNapisane: Wt lip 07, 2015 12:39 am 
honorowy bajkopisarz forumowy

Dołączył(a): Wt lut 24, 2009 2:04 pm
Posty: 744
Lokalizacja: Tarnow
Ja mam z Maverickiem doswiadczenie uważajcie co chcecie ale to taka k..a jakich wiele, niemiłe auto, trąci mychą i niewiele sobą prezentuje. O awaryjności szkoda mówić w tak zabytkowych pojazdach bo to zależy od wielu czynników. igrek z tych aut co wymieniłeś może Freelander ale to tak na siłę , lepiej żadnego z nich nie kupuj. Nie polecam Ci innych aut ponieważ oto prosiłeś w swoim poście i nie podałeś do jakiej kwoty - co jest kluczowe. Przejedź się najpierw tym co wybrałeś a jakby Ci się nawet spodobało to zaglądnij pod spód głównie Mazdy.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Napisz wątekOdpowiedz Strona 1 z 2   [ Posty: 18 ]
Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  


Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
twilightBB Style by Daniel St. Jules of Gamexe.net
wdrożenie przez iCenter - Strony internetowe Wrocław
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL