|
Autor |
Wiadomość |
erwinw
|
Tytuł: Re: Kuchenka turystyczna, co wybrać? Napisane: Pn lis 24, 2014 1:37 pm |
|
Dołączył(a): Wt paź 14, 2008 4:07 pm Posty: 279 Lokalizacja: Dęblin
|
kilogramowa butla turystyczna (z taką kuchenką:http://img12.allegroimg.pl/photos/oryginal/47/90/23/58/4790235881) w ciężarówce wystarcza mi na 3-4 tyg, gdzie codziennie rano gotuję czajnik wody na 2 kawy, do tego czasem jakaś jajecznica, w południe na obiad gotuję kaszę/ryż lub makaron z warzywami i jakimś mięchem, wieczorem czajnik wody na 2 herbaty. W weekendy większe gotowanie, tj. gar zupy czy nawet placek po węgiersku się zdarzył. Na motocyklu używam zestawu Terra weekend z palnikiem Optimus Crux ( http://www.ceneo.pl/9141832). Na dwutygodniowym wyjeździe gotując tylko wodę na kawę dla dwóch/trzech osób plus czasem dodatkowo na jakiegoś chińczyka czy parówki wystarcza mi mały ok.200g kartusz gazu. Obiady staram się jeść w miejscowych barach by poznać lokalną kuchnię.
|
|
Góra |
|
|
mario33
|
Tytuł: Re: Kuchenka turystyczna, co wybrać? Napisane: Pn lis 24, 2014 11:37 pm |
|
Dołączył(a): Cz sty 11, 2007 11:19 am Posty: 3848 Lokalizacja: Zalesie Górne
|
Dość gruntowny test Esbit-a zrobiłem i mogę sporo powiedzieć. W sumie wynalazek z tego samego źródła jak motocykle z silnikiem boxer, sprawdzone przez 'biuro podróży WH' od Norwegii po Afrykę. Jest małe, poręczne, wszędzie schowasz, łatwo się używa, działa jak jest wietrznie czy mokro (na dnie błotnistego okopu działa na 100%). Wydajność - jedna tabletka spokojnie gotuje litr wody. 2 tabletki na dużą kilogramową puszkę wojskową (np gulasz do zagotowania). Masterchefa z tego nie będzie, ale do użytku podręcznego jak najbardziej. W sumie kosztuje parę złotych - co szkodzi kupić i popróbować. Tylko kupuj kostki paliwka prostopadłościenne, nie okrągłe - pudełko 20 szt. wchodzi w kuchenkę - http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=47 ... ule_id=114
|
|
Góra |
|
|
tdm
|
Tytuł: Re: Kuchenka turystyczna, co wybrać? Napisane: N lut 08, 2015 6:42 pm |
|
Dołączył(a): Wt maja 10, 2011 8:35 pm Posty: 107
|
zastanawiający się nad wyborem jakiegoś modelu kuchenki turystycznej mogą przed zakupem zajrzeć sobie do artykułu z cyklu "Camping cooking" - kompleksowe porównanie różnych typów kuchenek, palników, podgrzewaczy, grzałek i czego tam jeszcze nie wynaleziono. Omówiłem chyba większośc tego, co jest dostępne na rynku. test porównawczy różnych "urządzeń" do gotowania http://www.globtroter.pila.pl/index.php ... &Itemid=11Ja sam początkowo używałem benzynowej breżniewki, kompletu naczyń stalowych i termosu, ale z biegiem czasu robię się coraz większym minimalistą, kombinując czego by tu jeszcze można się pozbyć nie tracąc zarazem na funkcjonalności i wygodzie, jaką daje możliwość posilenia się ciepłym obiadem czy herbatą.. :)
|
|
Góra |
|
|
@recki
|
Tytuł: Re: Kuchenka turystyczna, co wybrać? Napisane: Wt kwi 14, 2015 2:45 pm |
|
Dołączył(a): N lis 16, 2014 9:51 pm Posty: 134
|
erwinw napisał(a): kilogramowa butla turystyczna (z taką kuchenką:http://img12.allegroimg.pl/photos/oryginal/47/90/23/58/4790235881) w ciężarówce wystarcza mi na 3-4 tyg, gdzie codziennie rano gotuję czajnik wody na 2 kawy, do tego czasem jakaś jajecznica, w południe na obiad gotuję kaszę/ryż lub makaron z warzywami i jakimś mięchem, wieczorem czajnik wody na 2 herbaty. W weekendy większe gotowanie, tj. gar zupy czy nawet placek po węgiersku się zdarzył. Na motocyklu używam zestawu Terra weekend z palnikiem Optimus Crux ( http://www.ceneo.pl/9141832). Na dwutygodniowym wyjeździe gotując tylko wodę na kawę dla dwóch/trzech osób plus czasem dodatkowo na jakiegoś chińczyka czy parówki wystarcza mi mały ok.200g kartusz gazu. Obiady staram się jeść w miejscowych barach by poznać lokalną kuchnię. ... potwierdz prosze, takie 2 kartusze po 190/200g plus palnik optimusa z naczyniami i we dwoch na 10 dni mamy po dziurki w nosie gotowania? w podobnym standardzie jak Ty, czytaj rano kawa i wieczorem cos na zab (goracy posilek na zewnatrz)
|
|
Góra |
|
|
erwinw
|
Tytuł: Re: Kuchenka turystyczna, co wybrać? Napisane: Cz kwi 16, 2015 8:03 pm |
|
Dołączył(a): Wt paź 14, 2008 4:07 pm Posty: 279 Lokalizacja: Dęblin
|
Tak. Przeważnie na wyjazdach dzieliliśmy kuchnię na 2, tj jedna kuchenka na dwóch. Zabierałem jeden mały kartusz ja (wchodzi do tego garnka wraz z kuchenką) a drugi woził w zapasie kolega od "kuchni". Gdy mój się kończył brałem kartusz od kolegi i po 2/3 takich wyjazdach około 2 tygodniowych zawsze jeszcze przywoziłem trochę gazu do domu.
Wydaje mi się, że ten "radiator" na spodzie garnka sporo pomaga w szybkości zagotowania wody, do tego przyczynia się też dość cienka ścianka aluminiowa garnka i to przez tę szybkość zagrzania przekłada się na oszczędność gazu. W samym palniku bym tych oszczędności nie doszukiwał się. Jego zaletą jest "kompatybilność" w stanie złożonym z kartuszem wewnątrz naczynia.
|
|
Góra |
|
|
@recki
|
Tytuł: Re: Kuchenka turystyczna, co wybrać? Napisane: Cz kwi 16, 2015 8:47 pm |
|
Dołączył(a): N lis 16, 2014 9:51 pm Posty: 134
|
erwinw napisał(a): Tak. Przeważnie na wyjazdach dzieliliśmy kuchnię na 2, tj jedna kuchenka na dwóch. Zabierałem jeden mały kartusz ja (wchodzi do tego garnka wraz z kuchenką) a drugi woził w zapasie kolega od "kuchni". Gdy mój się kończył brałem kartusz od kolegi i po 2/3 takich wyjazdach około 2 tygodniowych zawsze jeszcze przywoziłem trochę gazu do domu.
Wydaje mi się, że ten "radiator" na spodzie garnka sporo pomaga w szybkości zagotowania wody, do tego przyczynia się też dość cienka ścianka aluminiowa garnka i to przez tę szybkość zagrzania przekłada się na oszczędność gazu. W samym palniku bym tych oszczędności nie doszukiwał się. Jego zaletą jest "kompatybilność" w stanie złożonym z kartuszem wewnątrz naczynia. dzieki, dokladnie taki kupilem i dokladnie z kolega umowilismy sie na zapas 230g gazu po jego stronie
|
|
Góra |
|
|
Antonio
|
Tytuł: Re: Kuchenka turystyczna, co wybrać? Napisane: Pt kwi 17, 2015 11:31 pm |
|
Dołączył(a): Wt wrz 22, 2009 8:54 pm Posty: 48
|
Ja kupiłem benzynową Coleman dualfuel raz używaną na amerykańskim ebayu. Z dostawą kosztowała mnie ze 100 usd - po dwóch tygodniach była w Polsce. Popatrz na używki -jak szukałem swojej to widziałem na allegro, ebayu fajne polskie robione za PRL, made in DDR, rosyjskie wzorowane na Primusie. W kuchenkach nie ma zbyt wyrafinowanej konstrukcji, więc można rozważyć opcje kupna używanej, jak dobrze utrafisz to w 100 zł się zmieścisz. Poczytaj opinie o różnych kuchenkach przed ich zakupem - niektóre potrafią się zapalić.
|
|
Góra |
|
|
Adam K1200RS
|
Tytuł: Re: Kuchenka turystyczna, co wybrać? Napisane: So kwi 18, 2015 10:57 am |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): N sie 02, 2009 7:18 am Posty: 775 Lokalizacja: Gliwice
|
Mam od kilku lat kuchenkę benzynową MSR i z perspektywy lat powiem wam, że nigdy więcej benzynowej kuchenki. Śmierdzi to, kopci zanim złapie temperaturę, trzeba czyścić dyszę praktycznie po każdym użyciu i zawsze łapy i gary upierd...e sadzą. Od niedawna zacząłem używać gazową i super sprawa, a jak kogoś nie przekonałem i dalej mu się marzy kuchenka benzynowa taka jak na reklamach sklepów wysokogórskich to niech pisze na PW, bo się chętnie swojej pozbędę :)
|
|
Góra |
|
|
sylwester
|
Tytuł: Re: Kuchenka turystyczna, co wybrać? Napisane: So kwi 18, 2015 3:48 pm |
|
Dołączył(a): N gru 18, 2011 4:50 pm Posty: 1917 Lokalizacja: Kwidzyn
|
Jedyna dla mnie odpowiednia to OPTIMUS. Kaloryczność płomienia dosłownie powala :!:
|
|
Góra |
|
|
mirek-PD
|
Tytuł: Re: Kuchenka turystyczna, co wybrać? Napisane: So kwi 18, 2015 6:49 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Pn cze 11, 2012 11:45 am Posty: 664 Lokalizacja: Wrocław
|
Adam K1200RS napisał(a): Mam od kilku lat kuchenkę benzynową MSR i z perspektywy lat powiem wam, że nigdy więcej benzynowej kuchenki. Śmierdzi to, kopci zanim złapie temperaturę, trzeba czyścić dyszę praktycznie po każdym użyciu i zawsze łapy i gary upierd...e sadzą. Od niedawna zacząłem używać gazową i super sprawa.... :) Od 15 lat używam ruskiej kostki i tak jak piszesz kopci, śmierdzi itd..., ale po nabraniu temperatury grzeje jak gaz (dyszy nie czyściłem ani razu), jej wadą jest to że nie posiada pompki. Od kilku dni posiadam Colemana benzynowego i powiem Ci że po napompowaniu od razu niebieski płomień (nie kpci praktycznie wcale), a model też sprawdzony bo kumpel z którym jeżdże od pond 2 lat takiego używa bezproblemowo. Gaz na 1000% wygodniejszy itd... chyba że gotujemy przy minusowych temperaturach, lub będziemy bardzooo długo w podróży, ja i tak używam benzynówki przez nostalgię - a gazówka tylko do turystyki z plecakiem. Wiele osób teraz chwali jetboil kubek który jest bardzo energooszczędny.
|
|
Góra |
|
|
tdm
|
Tytuł: Re: Kuchenka turystyczna, co wybrać? Napisane: Cz lip 30, 2015 8:34 pm |
|
Dołączył(a): Wt maja 10, 2011 8:35 pm Posty: 107
|
kontunuując cykl artykułów poświęcony przygotowywaniu żywności w plenerze i podczas wyjazdów motocyklowych napisałem niedawno 2 nowe artykuły na ten temat: Camping cooking - naczynia, termosy, itp. http://www.globtroter.pila.pl/index.php ... &Itemid=11poświęcony szeroko rozumianemu ekwipunkowi biwakowemu do gotowania innemu niż tylko kuchenka oraz Camping cooking - potrawy i napoje biwakowe http://www.globtroter.pila.pl/index.php ... &Itemid=11dedykowany różnym rodzajom potraw jakie można szybko przygotować podczas motocyklowej wyprawy w plenerze Mam nadzieję że uwagi tam zawarte przydadzą się komuś w trakcie kompletowania własnego ekwipunku i zaprowiantowywania jakiegoś wyjazdu. Pozdrawiam.
|
|
Góra |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 9 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|