Teraz jest Pt mar 29, 2024 12:00 pm


Napisz wątekOdpowiedz Strona 5 z 14   [ Posty: 200 ]
Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 14  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Zakaz jazdy po lasach - Offroad w Polsce w tarapatach?
PostNapisane: Pn maja 07, 2012 12:58 pm 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): Wt kwi 13, 2010 9:16 am
Posty: 1340
Lokalizacja: Południowa Wielkopolska
Za to w centrum miasta mozna po pasach z znakiem Agatka jechac na kole. :mrgreen:

Sorry - nie moglem sie powstrzymac. :wink:

Bieszczady sa juz mocno wyekploatowane terenowo. Pomijam juz z litosci sprawnosc sluzb granicznych - granica UE. Dziwie sie, ze sa jeszcze ludzie, ktorzy przez parki i rezerwaty w dlugie weekenedy pytcą bez pozwolen jak kilkanascie kilometrow dalej za granica moga za przeproszeniem pizgac gdzie chca i ile chca po gorach.
Ostatnio znajomy lesniczy w lubuskim zlapal grupke na quadach, ktorzy przyjechali z Krosna pojezdzic w okolicach MRU. Debile do kwadratu.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zakaz jazdy po lasach - Offroad w Polsce w tarapatach?
PostNapisane: Pn maja 07, 2012 4:27 pm 
Aktywny

Dołączył(a): Cz lut 28, 2008 12:06 am
Posty: 198
Lokalizacja: KROSNO
newbie007 napisał(a):
Za to w centrum miasta mozna po pasach z znakiem Agatka jechac na kole. :mrgreen:

Sorry - nie moglem sie powstrzymac. :wink:

Bieszczady sa juz mocno wyekploatowane terenowo. Pomijam juz z litosci sprawnosc sluzb granicznych - granica UE. Dziwie sie, ze sa jeszcze ludzie, ktorzy przez parki i rezerwaty w dlugie weekenedy pytcą bez pozwolen jak kilkanascie kilometrow dalej za granica moga za przeproszeniem pizgac gdzie chca i ile chca po gorach.
Ostatnio znajomy lesniczy w lubuskim zlapal grupke na quadach, ktorzy przyjechali z Krosna pojezdzic w okolicach MRU. Debile do kwadratu.


Jestem pewien ,że ci ,,debile do kwadratu'' byli z Krosna Odrzańskiego.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zakaz jazdy po lasach - Offroad w Polsce w tarapatach?
PostNapisane: Pn maja 07, 2012 8:58 pm 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): Śr lis 04, 2009 6:52 pm
Posty: 1974
Lokalizacja: Kraków-Warszawa
Ta nieszczęsna " AGATKA " to najmniejsza ze spraw które łamię notorycznie :wink: jak przestaniecie na mnie najeżdżać ( co ja zawiniłem :mrgreen: ) kiedyś wrzucę ... coś ostrzejszego . :roll:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zakaz jazdy po lasach - Offroad w Polsce w tarapatach?
PostNapisane: Wt maja 08, 2012 7:06 am 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): Wt kwi 13, 2010 9:16 am
Posty: 1340
Lokalizacja: Południowa Wielkopolska
Swietnie, swietnie...

Idz dalej tym tropem... Cale szczesci,ze Ty umiesz wszystko tak dobrze a cala reszta nie potrafi nic. :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zakaz jazdy po lasach - Offroad w Polsce w tarapatach?
PostNapisane: Wt maja 08, 2012 7:36 am 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): Śr wrz 07, 2011 8:37 pm
Posty: 1364
Lokalizacja: Sulechów
newbie007 ale u nas ciężko nie trafić na okolice MRU :>


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zakaz jazdy po lasach - Offroad w Polsce w tarapatach?
PostNapisane: Wt maja 08, 2012 7:50 am 
honorowy bajkopisarz forumowy

Dołączył(a): Wt lut 23, 2010 3:07 pm
Posty: 718
Lokalizacja: Okolice KRK
PIOTHRUS napisał(a):
Ta nieszczęsna " AGATKA " to najmniejsza ze spraw które łamię notorycznie :wink: jak przestaniecie na mnie najeżdżać ( co ja zawiniłem :mrgreen: ) kiedyś wrzucę ... coś ostrzejszego . :roll:


Piothrus, ja Ci niedawno powiedziałem - Ty musisz pojechać na następny zlot i poznać się osobiście z wieloma osobami stąd, bo Twoja "nieumiejętność dobierania słów podczas pisania na forum" czyni Cię kimś zupełnie innym niż w rzeczywistości. Dopóki nie poznaliśmy się, miałem o Tobie yhhhmmmm... dziwne zdanie wyrobione, właśnie z powodu forum. I naraz spotykam na żywo kogoś, kto w ogóle nie pasuje mi do tego "forumowego Piothrusa" :lol: :lol: :lol:
Z resztą dyskutowaliśmy o tym ostatnio siedząc gdzieś w lesie i odpoczywając po pokonaniu "troszkę trudniejszego podjazdu" - niestety na forum internetowym, podświadomie tworzymy sobie obraz drugiej osoby na podstawie szczątkowych informacji - i co dziwne są nimi: avatar, podpis (takie pierdoły mają znaczenie!) i kilka treściwszych postów, które często płodzone są pod wpływem emocji, herbatki z prądem lub po prostu ktoś może nie mieć daru przekazywania informacji w sposób łagodny i klarowny i stąd później takie najeżdżania na siebie.
Reasumując: CHODŹMY NA PIWO! 8) Trzeba się integrować - inaczej wtedy się odbiera drugą osobę, utrzymując z nią później jakiś kontakt internetowy, np. na forum ADV.

pozdrawiam,
Pacyfista od siedmiu boleści :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zakaz jazdy po lasach - Offroad w Polsce w tarapatach?
PostNapisane: Wt maja 08, 2012 7:59 am 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): Wt kwi 13, 2010 9:16 am
Posty: 1340
Lokalizacja: Południowa Wielkopolska
Ja naprawde siedze kupe lat na forach, wszesniej grupy dyskusyjne, listy malingowe czy precle. ;)
I zdaje sobie sprawe,ze niektorym srednio idzie przelewanie tego co chca przekazac na ekran, no ale bez jaj. Jak ktos mi pisze, ze jakbym przelecial na pasach 250 kolo jego dziecka to mam tzw ... albo jak ktos przez wioske na kole jedzie to debil a sam w centrum miasta na przejsciu dla pieszych z agatka pyci na kole jest ok, bo on przeiez umie a reszta to osly. To jest debilstwo tego samego poziomu. Jak nie gorszego bo czesc z tych debili sie nie chwali swoimi wyczynami.

Z Piothrusem sie generalnie zgadzam jesli chodzi o poglady, ale odrobine smoktytyki i trzezwego spohrzenia na siebie moze tylko pomoc.


AHA: Chodzilo o Krosno z podkarpackiego ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zakaz jazdy po lasach - Offroad w Polsce w tarapatach?
PostNapisane: Wt maja 08, 2012 10:59 am 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): Śr lis 04, 2009 6:52 pm
Posty: 1974
Lokalizacja: Kraków-Warszawa
Odnoszę czasem wrażenie że to " kółko różańcowe " a nie forum motocyklowe ... Dzięki Lewar :mrgreen: dam radę 
To jeszcze raz napiszę i ostatni Domaniewska to szeroka ulica , mieszkam tam i wiem co się na niej dzieje , co najważniejsze wszystko widać jest prosto i nie ma miejsc z których coś lub ktoś możę nagle przebiec przez ulicę , a jadąc na tylnym kole rozglądam się tak samo jak Ty jadąc na dwóch , prędkość wcale nie była wyższa niż normalnie ( to też Cie denerwuje ? ) :mrgreen:
Byłem świadkiem kilka razy takiej sytuacji że : jadąc wąską drogą przez wioskę gdzie po obu stronach bawiły się dzieci , psy, kury łaziły po drodze , goście na endurakach szli na kole , czy pełną fają , a przestraszone dzieci uciekały do domów przez drogę , przed nimi wystraszone i zapłakane , bo szli pełnym ogniem i było ich kilku , ja jechałem ostatni .......
To mnie kiedyś po podobnej akcji ojciec trzy latki , która zapłakana stała po drugieij stronie ulicy bojąc się przejść ( całe szczęście bo by ją rozjechali ) siekierą chciał urżnąć łeb . Stałem by ją przepuścić ...
Nadal nie rozumiesz o co mi wtedy chodziło i że jest duża różnica pomiędzy " jazdami na kole " oraz miejscami i kontekstem ? Takie zachowania mnie irytują i to one powodują złość " wioskowych "

A tak na marginesie to odeszliśmy już mocno od tematu , zajmując się głupią pyskówką , i najeżdżając na samych siebie , wiem żę takie fora to miejsce gdzie anonimowi frustraci nareszcie mogą powiedzieć to, czego normalnie się boją , bo dostali by w ryj , ja w przeciwieństwie do "newbie007" nie "siedzę" na żadnym forum , to jest pierwsze ( choć wolę to pomarańczowe ) :lol: wolę jezdzić na tylnym kole niż stukać w klawiaturę , jak kretyn myślałem że te posty coś naprawdę zmienią , że chodzi nam o to samo , dzielenie się doświadczeniem , wiedzą i umiejętnościami , bo mamy wspólną pasję . Ale widać część ludzi odkąd zlikwidowali ORMO wyraznie się nudzi i szukają analizują porównują , uwielbiają oceniać nie dając od siebie nic .
A o moją samokrytykę to się nie martw , te "czasy" też już mineły . Więc kończąc już te bzdury dostałem od już " Adagiio " dostałem od Ciebie , może jeszcze ktoś , jest zazdrosny o coś , możę kogoś żona zdradza , albo motocykl bierze mu olej , towar zalega, za faktóry nie płacą :?:

[ img ]

A tu można :lol: :?:


Ostatnio edytowano Wt maja 08, 2012 11:18 am przez PIOTHRUS, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zakaz jazdy po lasach - Offroad w Polsce w tarapatach?
PostNapisane: Wt maja 08, 2012 11:14 am 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): Wt kwi 13, 2010 9:16 am
Posty: 1340
Lokalizacja: Południowa Wielkopolska
Moj oleju nie bierze.
Ty mnie nie rozumiesz. Ja sie w kwestii korzystania z OR z Toba zgadzam. Co wiecej nakulalem tez sporo kilometrow terenowka i mam podobne spostrzezenie do Ciebie. Mi chodzi tylko o jedno:

Twoje tluamczenie jest bez sensu w kwestii latania po miescie na kole. Nie jestes w stanie zagwaranowac (pomimo swoich umiejetnosci) ,ze jakis dzieciak nie jedzie na deskorolce, rowerku,rolkach Ci pod kola. Tak samo jak na wiosce. Mozesz byc Rossim we wlasnej osobie, ale innych uzytkownikow drogi nie kontrolujesz i wplywu na wszystko nie masz.


Zeby nie bylo sam jezdze na kole. I to,ze nie zgadzam ie z Toba w tej jednej kwestii wcale nie znaczy,ze nie moge usiasc z Toba przy ognisku i osuszyc butelczyny jakiejs. Wrecz przeciwnie to wlasnie znaczace roznice zdan jest z reguly zaczatkiem fajnego wieczoru na Zakarpaciu czy innym Maramureszu.

Dyskusja zaczyna przypominac:

[ img ]


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zakaz jazdy po lasach - Offroad w Polsce w tarapatach?
PostNapisane: Wt maja 08, 2012 12:41 pm 
honorowy bajkopisarz forumowy

Dołączył(a): Śr gru 05, 2007 8:09 am
Posty: 910
Lokalizacja: Biecz
Dalej zaczynasz stąpać jak Jezus wśród nieudaczników . Jazda na gumie po mieście czy na wsi , dla mnie bez różnicy gdzie , jest wyrafinowanym cwaniactwem i szpanem . Jeździ na gumie tam gdzie nikt Cię nie widzi , dla własnej przyjemności a nie dla szpanu !
To jest mój ostani wpis w tym temacie , żyj dalej w przekonaniu ze jesteś najlepszy , wali mnie to .
Zdrowia .


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zakaz jazdy po lasach - Offroad w Polsce w tarapatach?
PostNapisane: Wt maja 08, 2012 1:07 pm 
honorowy bajkopisarz forumowy

Dołączył(a): N lis 21, 2010 9:52 pm
Posty: 547
Lokalizacja: Warszawa-Łomianki
Adagiio napisał(a):
Jeździ na gumie tam gdzie nikt Cię nie widzi , dla własnej przyjemności a nie dla szpanu !


Adagiio, wykazujesz daleko posuniete niezrozumienie natury ludzkiej:)) Jest bardzo duza grupa ludzi którzy lubią jeździc szybko, mówić dużo i głośno i zasadniczo mieć rację. Zwykle to są mężczyźni z dużym ego , i uważają innych za idiotów. Lubią pokazywać otoczeniu swój status materialny i tego nie zmienisz choćbyś pękł. Ty taki nie jestes, ja taki nie jestem ale są tacy co są i nalezy to przyjąć. Gdyby nie szpanerzy gospodarka światowa by upadla, Wszyscy jeździli by Hyunday'ami, a nikt by nie kupił BMW bo po cholere skoro nie jestem szpanerem. Ups...Tu pojawia sie refleksja , bo mam BMW:))) czyli jestem gdzies w srodku stawki szpanerów.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zakaz jazdy po lasach - Offroad w Polsce w tarapatach?
PostNapisane: Wt maja 08, 2012 2:59 pm 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): N sie 15, 2010 12:49 pm
Posty: 1438
Lokalizacja: Warszawa
przestancie pierdzielic jak stare baby, juz naprawde wystarczy. nawet koło gospodyń wiejskich w najbardziej kontrowersyjnym dziale - modernistycznych gobelinów łowieckich mniej psioczą.

Zamiast tak marudzić to np wpadnijcie do Kosianki w weekend 19tego na zabawe cross country tam gdzie można. Tyle ludzie pitola a na takich imprezach parenascie motocykli sie zapisało, a szkoda.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zakaz jazdy po lasach - Offroad w Polsce w tarapatach?
PostNapisane: Wt maja 08, 2012 3:05 pm 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): Cz mar 12, 2009 4:16 pm
Posty: 1237
Lokalizacja: Małopolska
dokladnie gorzej niż na onecie :mrgreen:
[ img ]


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zakaz jazdy po lasach - Offroad w Polsce w tarapatach?
PostNapisane: Wt maja 08, 2012 3:09 pm 
honorowy bajkopisarz forumowy

Dołączył(a): Wt lut 23, 2010 3:07 pm
Posty: 718
Lokalizacja: Okolice KRK
A ja wprowadzam zasadę. Wheelie wykonujemy TYLKO W MIEJSCACH DO TEGO WYZNACZONYCH!!! :lol: :lol: :lol:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zakaz jazdy po lasach - Offroad w Polsce w tarapatach?
PostNapisane: Wt maja 08, 2012 4:23 pm 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): Śr lis 04, 2009 6:52 pm
Posty: 1974
Lokalizacja: Kraków-Warszawa
Ja wymiękam ... na koniec zostałem szpanerem i cwaniakiem z rozbuchanym ego , uwielbiam jazdę na kole i nie mogę się od tego nałogu uwolnić ... szkoda czasu .


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Napisz wątekOdpowiedz Strona 5 z 14   [ Posty: 200 ]
Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 14  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  


Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
twilightBB Style by Daniel St. Jules of Gamexe.net
wdrożenie przez iCenter - Strony internetowe Wrocław
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL