Teraz jest Pt kwi 19, 2024 10:13 pm


Napisz wątekOdpowiedz Strona 1 z 4   [ Posty: 51 ]
Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: O murzynach. Czyli, nie jestem rasistą, a śmiech to zdro
PostNapisane: N sie 14, 2011 1:46 pm 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): Wt kwi 13, 2010 9:16 am
Posty: 1340
Lokalizacja: Południowa Wielkopolska
Co czarny ma bialego?
Pana.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: O murzynach. Czyli, nie jestem rasistą, a śmiech to zdro
PostNapisane: N sie 14, 2011 3:20 pm 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): N lut 07, 2010 8:41 pm
Posty: 2823
Lokalizacja: WWA
Idzie murzyn przez pustynię i spotyka wróżkę, która mówi:
- Ja napijesz się tej wody to staniesz się biały.
- Super
I wypił wodę.
Wraca do wioski, i idzie do ojca:
- Ojcze, ojcze jestem biały!
- Synek nie mam czasu idź do mamy.
Idzie do mamy:
- Mamo, mamo jestem biały!
- Synku nie mam czasu pogadaj z siostrą.
Idzie do siostry:
- Siostro, siostro jestem biały!
- Nie mam teraz czasu, idź sobie.
Zdenerwowany murzyn mówi:
Ku**a pół godziny jestem biały i już wkur**ają mnie te czarnuchy!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: O murzynach. Czyli, nie jestem rasistą, a śmiech to zdro
PostNapisane: N sie 14, 2011 3:25 pm 
honorowy bajkopisarz forumowy

Dołączył(a): So wrz 12, 2009 4:46 pm
Posty: 588
Lokalizacja: Szczecin
Sprawa w Warszawie o pobicie murzyna, zeznają: Murzyn, Robotnik, Student
Murzyn: Jadę tramwają, stoi przed mną studenta nagle wali mnie w morde, odwracam się a tam robotnika też mie wali w morde!!!
Student: Jadę tramwajem, wsiada Murzyn i stanął mi na nodze, chrząkam znacząco a on nic, myślę dam mu 10 sekund, chrząkam, on nic, myślę jeszcze dziesięć, poczekałem i dałem mu w morde.
Robotnik:
Jadę w tramwaju, stoi murzyn i student, Student patrzy co chwile na zegarek i nagle lu murzyna w morde!
To myślałem że się w całym kraju zaczęło.


Wchodzi do baru murzyn z papugą na ramieniu.
Barman pyta: "Skąd to masz?"
"Z Afryki", odpowiedziała papuga.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: O murzynach. Czyli, nie jestem rasistą, a śmiech to zdro
PostNapisane: N sie 14, 2011 10:06 pm 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): N lut 07, 2010 8:41 pm
Posty: 2823
Lokalizacja: WWA
Oooo grubo, grubo :lol: :lol: :lol:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: O murzynach. Czyli, nie jestem rasistą, a śmiech to zdro
PostNapisane: Cz sie 18, 2011 12:02 am 
Aktywny

Dołączył(a): Pt gru 10, 2010 5:25 pm
Posty: 102
Lokalizacja: Szczecin
"Co dzieli ludzi od zwierząt ?

......


... Morze Śródziemne"


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: O murzynach. Czyli, nie jestem rasistą, a śmiech to zdro
PostNapisane: Wt sie 30, 2011 1:45 pm 
poeta forumowy

Dołączył(a): So sty 30, 2010 9:09 am
Posty: 291
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Coś z mojej branży :)

Pali się wieżowiec. Ludzie w panice uciekli na dach. Na dole czeka już straż pożarna z rozstawionym skokochronem i krzyczy żeby po kolei skakali. Pierwsza osoba skoczyła, strażacy zdjęli ją, postawili na ziemi i czkają na kolejną. Druga osoba skoczyła , uratowana. Jako trzeci skacze murzyn. Wyskoczył. W tym momencie strażacy pospiesznie odsunęli skokochron. Murzyn przyładował z hukiem o ziemie.
- Spalonych nie rzucajcie !! Krzyknęli do góry.

-------

Patrzę a wzdłuż ulicy biegnie murzyn w butach Nike i niesie wielki telewizor ...

Pomyślałem "wygląda jak mój"

- Po czym przypomniałem sobie że mój nosi Adidasy

------

Co jest szybsze od murzyna z telewizorem ??
Jego brat z DVD.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: O murzynach. Czyli, nie jestem rasistą, a śmiech to zdro
PostNapisane: Śr sie 31, 2011 1:08 am 
Aktywny

Dołączył(a): Pt gru 10, 2010 5:25 pm
Posty: 102
Lokalizacja: Szczecin
Ilu murzynów potrzeba do wycięcia 10ha lasu?
jeden....a niech zapier.ala
__________________________________________
Wiesz jak uratować tonącego murzyna?....nie wiem ... a to dobrze.

__________________________________________
Murzyn siedzi u fryzjera i czyta gazetę. W pewnym momencie mówi podniecony do siedzącego obok, też Murzyna:
- Man, ale okazja! - i czyta: "Przyjemna rozrywka dla białych i czarnych. Biały za 500$ z gumą, czarny za 100$ bez gumy".
- Naprawdę? - pyta sąsiad. - A piszą co to za rozrywka?
Ten wzrusza ramionami.
- Hmm, jakiś.... bungee jumping.

_________________________________________
Gada dwóch kumpli:
- Słyszałeś że w USA skazano murzyna na 5 lat wiezienia za gwałt i zabicie małej dziewczynki ?
- Tylko 5 lat za taką zbrodnie ?
- Sędzia wziął jednak pod uwagę ze to nie on zrobił.

__________________________________________
Dlaczego Żydzi nie są czarni?
No bo k..... bez przesady
__________________________________________



... i to nie, żebym był rasistą ...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: O murzynach. Czyli, nie jestem rasistą, a śmiech to zdro
PostNapisane: Śr sie 31, 2011 8:10 am 
honorowy bajkopisarz forumowy

Dołączył(a): Wt sty 13, 2009 10:24 am
Posty: 775
Lokalizacja: Weisenheim am Sand
Czytam to i sie smieje :lol: Dawajcie dalej :wink:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: O murzynach. Czyli, nie jestem rasistą, a śmiech to zdro
PostNapisane: Śr sie 31, 2011 8:29 am 
prozaik forumowy

Dołączył(a): Pn sie 10, 2009 5:20 pm
Posty: 376
Lokalizacja: Gdańsk
Wchodzi do baru Murzyn z papugą na ramieniu.
Barman pyta: "Gada?"
A papuga: nie wiem, dopiero co kupiłam.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: O murzynach. Czyli, nie jestem rasistą, a śmiech to zdro
PostNapisane: Śr sie 31, 2011 11:41 am 
Aktywny

Dołączył(a): Pt sty 09, 2009 9:34 am
Posty: 179
Lokalizacja: 100LICA
Wiecie co - ja już bym zamknął ten wątek z tego rodzaju dowcipami może i zabawne ale to już grubo się robi.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: O murzynach. Czyli, nie jestem rasistą, a śmiech to zdro
PostNapisane: Śr sie 31, 2011 2:52 pm 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): N lut 07, 2010 8:41 pm
Posty: 2823
Lokalizacja: WWA
Jest też inny sposób. Jeśli mi nie pasuje jakiś wątek to go nie odwiedzam. Każdy ma głowę i sam odpowiada za to co klika.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: O murzynach. Czyli, nie jestem rasistą, a śmiech to zdro
PostNapisane: Śr sie 31, 2011 3:31 pm 
Aktywny

Dołączył(a): Pt sty 09, 2009 9:34 am
Posty: 179
Lokalizacja: 100LICA
Oczywiście masz 100% racji że jak mi nie pasuje to nie odwiedzam - te dowcipy są nieeleganckie


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: O murzynach. Czyli, nie jestem rasistą, a śmiech to zdro
PostNapisane: Śr sie 31, 2011 3:44 pm 
Aktywny

Dołączył(a): Pt sty 09, 2009 9:34 am
Posty: 179
Lokalizacja: 100LICA
A ziemia dla ziemniaków :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: O murzynach. Czyli, nie jestem rasistą, a śmiech to zdro
PostNapisane: Śr sie 31, 2011 7:30 pm 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): So maja 01, 2010 10:50 am
Posty: 1501
Lokalizacja: Garwolin
A mimo wszystko murzynów lubie za jedną rzecz...

Za to że natłukli angolom ostatnimi czasy :D


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: O murzynach. Czyli, nie jestem rasistą, a śmiech to zdro
PostNapisane: Śr sie 31, 2011 8:08 pm 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): N lut 07, 2010 8:41 pm
Posty: 2823
Lokalizacja: WWA
A pro pos. Wiecie czemu zamieszki w Anglii trwały tylko cztery dni?
Bo żaden murzyn nie przepracuje pięciu dni. :wink:


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Napisz wątekOdpowiedz Strona 1 z 4   [ Posty: 51 ]
Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  


Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
twilightBB Style by Daniel St. Jules of Gamexe.net
wdrożenie przez iCenter - Strony internetowe Wrocław
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL