Autor |
Wiadomość |
żółf
|
Tytuł: Nareszcie jest nowy ADVENTURE! Napisane: Pn gru 23, 2013 8:29 pm |
|
Dołączył(a): Cz lut 03, 2011 7:02 pm Posty: 440 Lokalizacja: Karpacz/Gniezno
|
Cytuj: Zdobyć miejsca, które wydawały się nie do zdobycia – na to może sobie pozwolić Adventure ADV150. Motocykl ten został stworzony dla miłośników bezdroży i dalekich wypraw. Doskonałe zawieszenie i odporna konstrukcja podwozia powodują, że ten model radzi sobie w każdych warunkach. Silnik zapewnia doskonałą wartość momentu obrotowego, co sprawia, że prowadzenie w trudnym terenie staje się uzależniającą przyjemnością. Solidny stelaż bagażnika pozwoli zabrać w podróż wszystkie niezbędne bagaże. Adventure wyposażony jest w komplet gmoli zabezpieczających nadwozie motocykla podczas jazdy w terenie oraz gniazdo zapalniczki z portem USB, idealne by podładować telefon lub nawigację I to wszystko za nieduże pieniądze i jeszcze z polskim znaczkiem :lol: [ img ]http://www.romet.pl/aktualnosc_Romet_wp ... le,36.html
|
|
Góra |
|
|
Orzep
|
Tytuł: Re: Nareszcie jest nowy ADVENTURE! Napisane: Pn gru 23, 2013 8:38 pm |
|
Dołączył(a): Pt lip 10, 2009 1:38 am Posty: 1753 Lokalizacja: Wroclaw
|
...nie napisali, że waga motocyklisty nie powinna przekraczać 50kg! :wink:
Pozdro Orzep p.s. Pomyśleć, że w latach 60ych byliśmy potęgą Europy w produkcji jednośladów!
|
|
Góra |
|
|
żółf
|
Tytuł: Re: Nareszcie jest nowy ADVENTURE! Napisane: Pn gru 23, 2013 8:42 pm |
|
Dołączył(a): Cz lut 03, 2011 7:02 pm Posty: 440 Lokalizacja: Karpacz/Gniezno
|
Orzep napisał(a): p.s. Pomyśleć, że w latach 60ych byliśmy potęgą Europy w produkcji jednośladów! A precyzując to motorowerów i motocykli małolitrażowych. W latach 70 tłukliśmy te same konstrukcje co w 60, a i w 80 nic się nie zmieniło, więc nie ma czemu się dziwić.
|
|
Góra |
|
|
ArturS
|
Tytuł: Re: Nareszcie jest nowy ADVENTURE! Napisane: Pn gru 23, 2013 8:42 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): N cze 27, 2010 5:26 pm Posty: 637 Lokalizacja: Zabrze
|
o kur..a, padłem :lol: To chyba bezpośredni konkurent Junaka, w opcji zapewne kufry i wózek boczny :lol: [ img ][ img ]I żebyśmy się nie zdziwili, jak zaraz ktoś nim pogna dookoła :mrgreen:
|
|
Góra |
|
|
acid_toxin
|
Tytuł: Re: Nareszcie jest nowy ADVENTURE! Napisane: Pn gru 23, 2013 8:43 pm |
|
Dołączył(a): Wt cze 03, 2008 8:02 am Posty: 296 Lokalizacja: pośród gór i rzek
|
|
Góra |
|
|
ex1
|
Tytuł: Re: Nareszcie jest nowy ADVENTURE! Napisane: Pn gru 23, 2013 9:16 pm |
|
Dołączył(a): N wrz 16, 2007 8:29 pm Posty: 7905 Lokalizacja: Szczecin
|
ArturS napisał(a): o kur..a, padłem :lol: To chyba bezpośredni konkurent Junaka, w opcji zapewne kufry i wózek boczny :lol: [ img ][ img ]I żebyśmy się nie zdziwili, jak zaraz ktoś nim pogna dookoła :mrgreen: Artur.. ten koleś w tamtym roku miał tym dojechać na syberię zimą... nie wiem co się z nim stało.. ale z trego co pamietam dojechał do mongolii napewno tym czymś... :D zrobił sobie alternator na kole wózka :D
|
|
Góra |
|
|
Orzep
|
Tytuł: Re: Nareszcie jest nowy ADVENTURE! Napisane: Pn gru 23, 2013 9:42 pm |
|
Dołączył(a): Pt lip 10, 2009 1:38 am Posty: 1753 Lokalizacja: Wroclaw
|
...w gÓglach cza wpisać - junkiem dokoła świata :wink:
|
|
Góra |
|
|
ArturS
|
Tytuł: Re: Nareszcie jest nowy ADVENTURE! Napisane: Pn gru 23, 2013 9:47 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): N cze 27, 2010 5:26 pm Posty: 637 Lokalizacja: Zabrze
|
czasami odwiedzam jego profil na FB. Nic się nie dzieje :? Na początku nie wierzyłem, że dojedzie tym do Rosji, ale jak już przekulał się kilka tys. km, to zacząłem kibicować :mrgreen: Wariat z faceta, mam nadzieję, że jednak uda mu się przejechać całą trasę. Nie wiem jak ten ciężar wytrzymują obręcze, łożyska, opony, no i rama zrobiona z gównolitu cienkościennego :lol:
|
|
Góra |
|
|
surround
|
Tytuł: Re: Nareszcie jest nowy ADVENTURE! Napisane: Wt gru 24, 2013 3:15 pm |
|
Dołączył(a): N paź 07, 2012 6:19 pm Posty: 40
|
A co do tego Rometa Można mówić, że wygląda śmiesznie (bo tak jest), że nie nadaje się do tego, do czego producent namawia itd....to wiecie co? Jeśli jakiś młody chłopak zobaczy i zacznie na nim jeździć, a po krótkim czasie dzięki temu zamarzy o "prawdziwym" motocyklu do podróżowania to ja jestem za i niech się szczęści :]
Edit: Mam na myśli chłopaka lub niewiastę. Niniejszym przepraszam za takie ujęcie tematu wszystkich ewentualnie urażonych i wyjaśniam, iż nie miało to na celu dyskryminowania płci pięknej :)
|
|
Góra |
|
|
żółf
|
Tytuł: Re: Nareszcie jest nowy ADVENTURE! Napisane: Wt gru 24, 2013 11:48 pm |
|
Dołączył(a): Cz lut 03, 2011 7:02 pm Posty: 440 Lokalizacja: Karpacz/Gniezno
|
Tylko problem jest w tym, że za cenę tego rometa można kupić 2 porządne motocykle, a przynajmniej jeden i zrobić go na cycuś :)
Spójrzcie na pedał hamulca, jak od stara :)
|
|
Góra |
|
|
Arkan
|
Tytuł: Re: Nareszcie jest nowy ADVENTURE! Napisane: Śr gru 25, 2013 11:49 am |
|
Dołączył(a): Pt lip 01, 2011 11:25 pm Posty: 468
|
żółf napisał(a): Tylko problem jest w tym, że za cenę tego rometa można kupić 2 porządne motocykle, a przynajmniej jeden i zrobić go na cycuś :)
Spójrzcie na pedał hamulca, jak od stara :) Że co, że niby romet jest nieporządny i nie da rady? http://william350.w.interia.pl/motocykl.html Proszę. Da się? :D
|
|
Góra |
|
|
Tezla
|
Tytuł: Re: Nareszcie jest nowy ADVENTURE! Napisane: Śr gru 25, 2013 1:06 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Cz lip 24, 2008 3:38 pm Posty: 513 Lokalizacja: Kraków
|
Romet powinien nazwać ten model właśnie jakoś ku pamięci Mnicha przecież to jest niemal jego przemalowany orurowany K125 na którym był w Portugalii, Maroku, Armenii... zrobił 64tys km i jeszcze dostał za to od Rometa nówkę Z125 którym zdobył Nordkapp 8) Tak więc chcąc nie chcąc jego Romet musiał przejechać niektóre trasy terenowe ;)
Ciekawe czy jakby wystawili na allegro handbary Romet Adventure to nie okazałyby się hitem :D
|
|
Góra |
|
|
żółf
|
Tytuł: Re: Nareszcie jest nowy ADVENTURE! Napisane: Śr gru 25, 2013 9:29 pm |
|
Dołączył(a): Cz lut 03, 2011 7:02 pm Posty: 440 Lokalizacja: Karpacz/Gniezno
|
Arkan napisał(a): żółf napisał(a): Tylko problem jest w tym, że za cenę tego rometa można kupić 2 porządne motocykle, a przynajmniej jeden i zrobić go na cycuś :)
Spójrzcie na pedał hamulca, jak od stara :) Że co, że niby romet jest nieporządny i nie da rady? http://william350.w.interia.pl/motocykl.html Proszę. Da się? :D Pewnie, że się da, kolesia podziwiam, ale da się też motorynką pony, jeżeli ktoś by przejechał to tym większy szacunek dla niego. Tylko co z tego że można, jak są do tego lepsze sprzęty. Jeżeli widziałeś rometa, albo jakiegokolwiek innego chińczyka, to przyznasz rację, że są one nieporządne, jakość wykonania sporo odbiega od standardów japońsko/europejskich. Jedyny plus, że części tanie jak barszcz.
|
|
Góra |
|
|
Tezla
|
Tytuł: Re: Nareszcie jest nowy ADVENTURE! Napisane: Cz gru 26, 2013 12:29 am |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Cz lip 24, 2008 3:38 pm Posty: 513 Lokalizacja: Kraków
|
żółf napisał(a): Jeżeli widziałeś rometa, albo jakiegokolwiek innego chińczyka, to przyznasz rację, że są one nieporządne, jakość wykonania sporo odbiega od standardów japońsko/europejskich. Jedyny plus, że części tanie jak barszcz. Czepiasz się właśnie nawiązywania do tradycji, cofnij się 20-50 lat w przeszłość zestaw Rometa, Jawę i Simsona, np w Romecie norma fabrycznej mocy była dość rozległa i dopuszczała że jeden silnik osiąga 1,5KM a drugi 1,9KM i obydwa się w niej mieszczą :D zdarzała się korozja już w sklepie, kiedyś przeczytałem na jednym forum jak policjant po zatrzymaniu Ogara spytał dlaczego tylne koło jest krzywo na co dostał odpowiedź "A WIDZIAŁ PAN KIEDYŚ PROSTEGO ROMETA" :D Romet jednak zrobił swoje 8) zaraził mnie przygodowym enduro, robiłem na nim to samo co teraz na 600ccm tylko że w dużo mniejszej skali ;)
|
|
Góra |
|
|
ArturS
|
Tytuł: Re: Nareszcie jest nowy ADVENTURE! Napisane: Cz gru 26, 2013 10:23 am |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): N cze 27, 2010 5:26 pm Posty: 637 Lokalizacja: Zabrze
|
Pewnego dnia przyjechała do mnie znajoma na mały serwis jej chińczyka, jakiś szosowy ZIPP, chyba 250-tka - pociekło w kilku miejscach z silnika, problemy z elektryką, luz na wahaczu, lagi mokre od oleju. Przekręcam licznik i widzę kątem oka ok 61000km. Myślę sobie całkiem niezłe te chińczyki, pewnie japaniec po tym przebiegu jeszcze by tak źle nie wyglądał, ale mimo wszystko szacun! Ale przekręcam jeszcze raz i... jednak to było 6100,0km :lol: I wtedy wybiłem sobie z głowy pomysł zakupu trackera 250 dla żony :?
|
|
Góra |
|
|