data7 napisał(a):
Ja wiem, ze na bank to sprawdzilas. Ale moze styki zarowki sie zafajdaly czyms? W poprzednim moto omal nie zeswirowalem probujac dojsc czemu mi lampa z tylu nie dziala. I dopiero po porzadnym czyszczeniu stykow papierem sciernym zaczelo trybic... :)
Widze , ze rozumiesz co przezywam :wink: Niewiedza moze doprowadzic do bialej goraczki, bo czlowiek ciagle mysli: Co to może być, co to może być?
A syndrom sie nasila im bardziej słońce świeci i niebo czystrze i widzi sie jak inni śmigają.
Pozdrawiam