Autor |
Wiadomość |
danek-dr
|
Tytuł: Mitas enduro FIM Napisane: Pt sty 02, 2009 5:56 pm |
|
Dołączył(a): N lut 25, 2007 7:07 pm Posty: 2158 Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
|
|
Góra |
|
|
danek-dr
|
Tytuł: Napisane: Cz sty 15, 2009 1:58 pm |
|
Dołączył(a): N lut 25, 2007 7:07 pm Posty: 2158 Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
|
Odsiweżę temat, bo widzę że endurowcy z doświadczeniem na forum sie pojawili :D
|
|
Góra |
|
|
Młody
|
Tytuł: Napisane: Cz sty 15, 2009 5:36 pm |
|
Dołączył(a): Pn sty 15, 2007 12:14 am Posty: 1073 Lokalizacja: Krosno
|
ja startowałem w zawodach cały sezon na mitasach EF - myślałem co tam opona terenowa to po co płacić 400zł za Michelin np jak Mitasiak za 200zł.
Raz założyłem dunlop i nie wiedziałem co się dzieje - motocykl na zboczu na wyślizganej trawie prowadził się jak przyklejony. Byłem w szoku że to taka różnica - od tamtej pory mój KTM na zawodach mitasa nie widział. Na jazdy w okół komina jak najbardziej mitas bo po co przepłacać.
Najbardziej mi pasował Dunlop i Michelin oczywiście na musie
|
|
Góra |
|
|
danek-dr
|
Tytuł: Napisane: Cz sty 15, 2009 8:17 pm |
|
Dołączył(a): N lut 25, 2007 7:07 pm Posty: 2158 Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
|
Dzięki Młody. Liczyłem na Ciebie w tym poście. Rozwiałeś moje wątpliwości. Mam teraz Michałki cross , są bardzo git oprócz ceny. Szukam pomału jakiś mocnych opon na Rumunię. Może Maxxisy wypróbuję. Kolega ma, ale nie wiem jak to na kamieniach długo wytrzyma :?
|
|
Góra |
|
|
Młody
|
Tytuł: Napisane: Cz sty 15, 2009 9:06 pm |
|
Dołączył(a): Pn sty 15, 2007 12:14 am Posty: 1073 Lokalizacja: Krosno
|
Danek jeśli chcesz wokół komina to tak jak mówie nie przepłacaj tylko ładuj mitasy, ja też trenuje na nich. Na zawody wiadomo lepsze buty się ubiera. A na wyjazd hmm lepiej zainwestować w coś lepszego, ale nie jest powiedziane ze mitas nie da rady - pewnie że da. Nie każdy też taką różnice odczuje
|
|
Góra |
|
|
pałeł
|
Tytuł: Napisane: Cz sty 15, 2009 11:21 pm |
|
Dołączył(a): Pt sty 05, 2007 6:24 am Posty: 102 Lokalizacja: pietrowice / śląsk
|
ja teraz zakładam c02 do trampka cóż wiem gdzie są o wiele ciekawsze ceny :D MITAS daje sobie super rade :) choć na fimowskich nie jeździłem
|
|
Góra |
|
|
macalik
|
Tytuł: Napisane: Pt sty 16, 2009 12:03 am |
|
Dołączył(a): Cz sty 11, 2007 9:33 am Posty: 369 Lokalizacja: Stargard Szczeciński
|
Witam,
a mieliście może do czynienia z oponami:
Metzeler 6 days extreme??
Jak one się sprawują?
Pozdrawiam
|
|
Góra |
|
|
Adagiio
|
Tytuł: Napisane: Pt sty 16, 2009 8:51 am |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Śr gru 05, 2007 8:09 am Posty: 910 Lokalizacja: Biecz
|
Jeżeli chcesz jechać do Rumuni na kołach to oprócz TKC80 , Karoo , E09 niewiele jest innych podobnych opon , nazywane przez niektórych oponami uniwersalnymi , moim zdaniem ich uniwersalność kończy sie jak zjeżdżasz z szutru na leśny dykt czy podmokłe łąki porośnięte trawą ( tracisz zupełnie przyczepność i trakcję ) . Osobiście jeżdżę od długich lat na Majtasie czy to Africą czy też pomarańczą i na ich temat powiem krótko : Ile płacisz za tyle masz ! Jeżeli nie jesteś zawodnikiem tylko amatorem śmigania po krzaczorach to w zupełności wystarczają . Oczywiście należy odpowiednio dobrać typ opony do podłoża po , którym sie poruszasz możliwości doboru sa bardzo dobre w przypadku opon o oznaczeniu C . W większości jeździmy po urozmaiconym terenie jak ostre śliskie podjazdy , wąwozy , wszelakiego rodzaju bagna , rozjechane koleiny po zrywce i takie tam , Najlepiej po takim podłożu jeździ mi się na C15 lubC 17 przód i C10 i C12 tył ( być moze przyda się początkującym ) , natomiast w Africe C15 przód i C02 tył w przypadku rozmiaru 17 cali i uwaga nie jest to opona do jazdy po asfalcie , krótkie dojazdówki owszem . Jeżeli masz 18 na tyle wówczas wybór nie jest ograniczony . Na koniec dodam że mój kolega z którym najwięcej latam po krzokach co sezon testuje różnej maści firmowe opony i w zasadzie zawsze jeździmy blisko siebie , wiec i Mitas daje radę .
Powodzenie w wyborze :wink:
|
|
Góra |
|
|
rumpel
|
Tytuł: Napisane: Pt sty 16, 2009 9:56 am |
|
Dołączył(a): Pn mar 12, 2007 10:08 pm Posty: 2039 Lokalizacja: S-ec
|
a ja polecam jeszcze Michala AC 10 dosc tani, chyba lepszy od mitasow 02 i 05 ( choc robiony w tej samej fabryce) posiada DOT i jak na razie spisuje sie niezle na pewno nie schodzi tak w oczach jak Mitas, mozna spokojnie robic dluzsze przelotowki po asfalcie. Testuje go wlasnie przed wyjazdem UA RO
Testuje tył z przodu Kenda TRACKMASTER
[ img ]
|
|
Góra |
|
|
Młody
|
Tytuł: Napisane: Pt sty 16, 2009 10:14 am |
|
Dołączył(a): Pn sty 15, 2007 12:14 am Posty: 1073 Lokalizacja: Krosno
|
Macalik - jeździłem miałem do czynienia chyba z każdą oponą endurową Metzeler jak najbardziej - najwyższa półka.
Raz po sześciodniówce kupiłem 6 opon po jednym dniu za ok 300zł a sprzedawałem na allegro po 150zł za sztukę ;)
Ja bym wybrał TKC 80
Aha i najważniejsze: po co opona Fimowska? Tutaj chodzi tylko o homologację i dopuszczenie do rajdów enduro. Jest dużo droższa od crossowej ale ma mniejszy bieżnik czytaj szybciej poleci. Nie lepiej dobrać coś z crossowych ? Nie trzeba Ci homologacji...
|
|
Góra |
|
|
danek-dr
|
Tytuł: Napisane: Pt sty 16, 2009 4:41 pm |
|
Dołączył(a): N lut 25, 2007 7:07 pm Posty: 2158 Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
|
Z "dualowych" oponek to brałbym e-09. Lepsze w teren lajtowy niż tkc, podobne do t-63, słabsze od karoo. Cena git :D Ale to opony do jazdy w terenie po suchym jak pisał kolega. Już to przerabiałem.
Mi trza chyba c-17 przód i c-02 na tył?
Ciekawy ten michelin ac-10
|
|
Góra |
|
|
Młody
|
Tytuł: Napisane: N sty 18, 2009 2:40 pm |
|
Dołączył(a): Pn sty 15, 2007 12:14 am Posty: 1073 Lokalizacja: Krosno
|
Ja chyba skusze się na te mitasy e09 na próbę - cena bardzo dobra w porównaniu z innymi a po oponie widać że bardziej teren jak szosa. Na asfalcie trzeba będzie uważac.
Danek - wokół komina wg mnie nie ma sensu aż tak inwestować, mitas jest bardzo dobry na takie jeżdżenie.
zobaczcie sami
[ img ]
Ps. Adam w afryce oponę typu C chyba często zmieniasz, coo ? :)
Do lżejszych motocykli enduro poleciłbym Wam oponę shinko... Obecnie ją testuję i jestem w szoku - dla niej nie ma czegoś takiego jak "zakopanie się" jestem w szoku co ta opona potrafi a przy okazji przystępna cena - prawie jak mitas.
[ img ]
Pomyślcie o tym - ja mówie na nią ŁOPATKA (z racji ułożenia bieżnika) - żadna opona enduro chyba tak nie ma
|
|
Góra |
|
|
Arek
|
Tytuł: Napisane: N sty 18, 2009 5:23 pm |
|
Dołączył(a): Pn paź 20, 2008 7:38 pm Posty: 418
|
Młody ..... daj se z nimi spokój tzn e09
nie ma powodów do radości
bardziej chyba na asfalt są niż w teren.
na asfalcie na początek lekko okrągłe robią się klocki w przedniej no i potem jest ok...z początku trzeba lekko hamować żeby tylko się zaoktrągliły a nie wyrwały
tylna nawet daje radę.
ogólnie uniwersalna jest czyli na spokojne wycieczki szutry asfalty itp. jest ok ..uniwersalna więc bez rewelki ale może być
w terenie w ogóle nie trzyma na boki.... jak jest rosa to motor leci gdzie chce..praktycznie zero kontroli
dla porównania miałem innego lc4 tam były jakieś michelin
france tak się trzymały że masakra..miód :) (niestety nie spisałem jaki to model :( ) na tych mitas po trawie boje się jeździć
jak leci się szybciej po piachu też nie jest za pewnie
nie zauważyłem żeby szybko się zużywała ale poszaleć się nie da
podobnie jak Ty też myślałem że będę super w teren...pomyliłem się
|
|
Góra |
|
|
rumpel
|
Tytuł: Napisane: N sty 18, 2009 5:31 pm |
|
Dołączył(a): Pn mar 12, 2007 10:08 pm Posty: 2039 Lokalizacja: S-ec
|
jesli chodzi o e 09 to zjezdzilem kilka kmpl. i tak przodu nie polecam tył rewelka. Mialem kiedys dla porownania Michelina deserta i moim zdaniem jesli chodzi o jazde w terenie obie opony sa porownywalne jesli chodzi o asfalt nieznacznie lepiej Mitas wypadal ale na mokrym trzeba uwazac.
Polecam zestawienie Przod Karoo 2 tył E 09.
Pamietajmy ze jest to opona dualowa a nie cross.
|
|
Góra |
|
|
Młody
|
Tytuł: Napisane: N sty 18, 2009 7:29 pm |
|
Dołączył(a): Pn sty 15, 2007 12:14 am Posty: 1073 Lokalizacja: Krosno
|
Ja w Kletnie jechałem na łysych szosowych viadrem po błocie trawie itd. Myślę że jaka by nie była ta E09 będzie lepsza od wyślizganej typowej szosówki. Zaryzykuję zobaczymy. Zanim dojadę do kletna (ok 600km to trochę zjem bieżnika, więc wydawać na TKC bądź Karoo na taki wyjazd pewnie mija się z celem. Jakaś rumunia czy maroko jak najbardziej.
Ale dzięki wielkie za radę.
|
|
Góra |
|
|