Koledzy, muszę zmienić gumy w GSA12 przed wyjazdem do Czarnogóry. Tam jest dość prosta jazda, albo asfalt (90%) albo "ruski szuter" (10%) - coś jak te kamyczki w dolnym rogu na fotce

[ img ]

Do tej pory jeździłem na Anakach 2 i dawały radę. Nie chcę K60, bo jak popada to się ma czarnym robi dość ślisko więc wymyśliłem Conti Trail Att 2. Jedyne co mnie martwi, to to że 2 lata temu spotkałem gościa zjeżdżającego z Albanii, któremu kamole rozwaliły Attacka 2 - ale on był na ktm1190 i sam przyznał, że przeszarżował :twisted:
A tak na powaznie: Jeździł ktoś na nich po ruskim szutrze? Wytrzymuje normalną (bez kozaczenia) jazdę?

miałem tą gumę na 2 motocyklach.chyba jedna z lepszych w tym segmencie...ale na asfalt.na takich kamieniach,trzymanie będzie raczej symboliczne a przebicie to tylko kwestia szczęścia i ciężaru motocykla i na pewno nie obniżaj ciśnienia w takiej gumie jak zjedziesz na szuter.

Cześć.

Na asfalcie jest naprawdę ok zarówno na suchym jak i na mokrym, ale na drobnych ostrych kamykach raczej upiornie z wyczuciem, dzieje się co chce - sprawdzone.
Dodatkowo faktycznie bardzo łatwo ją rozciąć..

Pozdrawiam

Dzięki Panowie za opinie. Chyba w takim razie przetestuję TKC 70.... albo przeproszę się z heidenauami :?

A czemu nie Ankee 2? Jeszcze można trafić do GSA ostatnie wypusty. W zimę tył kupowałem.

Tak wiem, ale będę tam siedział kilka tygodni więc jest szansa, że zepsuję oponę. Jeśli opona jest łatwo dostępna (czyli jest powszechna w ofercie), to bez problemu sobie na miejscu dokupię, a z Anakiem 2 będę miał problem (będę musiał zamawiać w Polsce i DHL). O ile w enduro nie mam problemu z dwoma różnymi gumami, o tyle w dużym GSie mam bardzo złe doświadczenia w łączeniu różnych gum - właśnie Anakee 2 przód z Tourancem tył (bo rozciąłem tył o wystający drut zbrojeniowy, i od reki był tylko Metzeler) - efekt był taki, że przód zahamował, a tył kontynuaował jazdę :mrgreen:

To od razu dwa komplety i już :-) Tył na zapas mogę pożyczyć - ale niestety zakołkowana (na kołku przelatałem jakieś 1,5 tkm nic się nie działo, powietrze trzymała) jakieś 9 tkm przebiegu całkowitego.

Rozmawiałem w sobotę z Hubertem z Motogumy i Anakee 2 w rozmiarze do dużego GS jest w normalnej ofercie tak więc nie powinno być probemu z dostaniem.
Nie bardzo rozumiem to, co piszesz o łączeniu gum. Przecież Tourance i Anakee 2 to opony tej samej klasy to jaki to ma wpływ na hamowanie? I to jeszcze w motocyklu z ABS-em? Rozumiem jakbyś połączył typową szosówkę na przód z terenową kostką na tyle i na tym zestawie hamował awaryjnie w deszczu to może jeszcze.
Pytam tak z ciekawości, bo sam mam na wyjazd taki zestaw, który odradzasz. Akurat w Tourance na tyle zostało sporo mięsa i szkoda było go wyrzucać a przód się skończyl tak więc zamiast kupować chińskiego Metzelera wziąłem na przód Anakee 2.
Jutro wyjazd to po powrocie mogę napisać jak się sprawował.

Ewentulanie rozważ, jak sam już pisałeś TKC 70. Na niemieckim GS forum coś tam wspominali, że moto na nich wężykuje przy prędkości ponad 150 km/h ale opinia jest jak dupa.

Hamowałem awaryjnie na deszczu i zapewniam Cię że Tourance i Anakee 2 na mokrym to opony o 2 klasy rożne (mam Tourancy na xt660z). Co do ABS - na zakręcie jak się okazało nie działa zbyt dobrze :evil:
Wiem, że Hubert ma, bo gadałem z nim, problem w tym, że ani w Podgoricy ani w Tivcie nie mają i w razie awarii musiałbym ściągać z Polski DHLem. Z dostępnych w MNE opon jest właśnie Trial Attack, TKC70 (o dziwo) oraz Metzelery.

Jak się ten zestaw sprawuje mogę Ci powiedzieć - przerzejeździłem na nim całe wakacje 2 lata temu. Szuter, kamienie - bardzo dobrze (lepiej niż Anake 2 na tyle), Suchy asfalt - bardzo dobrze, a zakręty nawet bardziej stabilnie niż An2, mokry asfalt - słabo, zdarza się że tył łapie nieprzyjemne uślizgi, mokre kamole, mokra trawa - masakra. Generalnie - zestaw OK, do momentu hamowania awaryjnego na mokrym. Trzeba po prostu w deszczu zwolnić - mój błąd polegał na tym, że An2 przyzwyczaiły mnie do świetnego trzymania na mokrym i pojechałem za agresywnie - dla Touranców to było za dużo. :(

Arkan,
A kiedy do tego MNE jedziesz, że deszcz taki straszny? W listopadzie, czy bardziej w czerwcu. Bo w maju to jeszcze pada, w czerwcu już czasem jedynie (poza jakimiś anomaliami). Pytam, bo nie wiem, czy aby nie tworzysz większego problemu niż faktycznie jest.
No i jeśli zestaw niestabilny tak do końca, to ew. można zwolnić lekko jak pada i tyle. No i dlaczego Anakee2, a nie np. EXP? Jeździłem na tych ostatnich i naprawdę na WIELE pozwalają 8) . NEXTy na jeszcze więcej, tyle że asfaltowo w 100%.
Zresztą, kto chciałby po Czarnogórze, czy takiej Serbii jeździć 150km/h? :shock: :shock: :shock: Przecież nic nie widać, więc te "wężyki" chyba nie takie straszne. :)
pzdr
Jac

Jadę praktycznie na całe wakacje lipiec/sierpień i z tą super pogodą w MNE to trochę mitologia. Jest tak, 3 tygodnie jest lampa, ale jak przychodzi deszcz to nie pada, tylko leje kilka dni pod rząd. I teraz zależy gdzie jesteś - jak nad morzem, to luz - bo przynajmniej jest ciepło. Jak w górach to robi się niezbyt fajnie.
Co do jeżdżenia 150km/h - nie jest to konieczne. Mnie powiozło przy 60km/h (jechałem o 20 za szybko w tym miejscu). Zgubiło mnie to, że trasę znałem na pamięć, a debile z bałkańskiej ekipy remontowej postanowili zasmołować dziury :evil: Jechałem juz kilka godzin w ulewie, byłem zmęczony, wszystko parowało i za późno zobaczyłem golfa, który stał na wyjściu z winkla na środku mojego pasa... Anakee2 na przodzie utrzymała, tył puścił - i tyle :roll: Na sczęście nic się nie stało, ale było niefajnie..
Co do opon - pytanie dotyczyło specyficznie Conti TA2. Wiem ze są EXP i Nexty. Co do EXP - nie jestem ich fanem - nie mam im nic do zarzucenia, ale na An2 czułem się pewniej. Nexty to ta sama bajka co Conti TA2 - Jeśli TA2 nie wytrzymaja ruskiego szutru, to NEXty też odpadają.
Co do mieszania/niemieszania opon - myślę, że gdybym jechał wtedy na komplecie An2 to bym się uratował.
Gadałem z Hubertem - zna mój styl jazdy i zna Bałkany na ciężkim motocyklu. Mówi, żebym brał TKC70...Pewnie tak się skończy.

Arkan, a za co się obraziłes na heidenauy?

No właśnie nie obraziłem się, tylko nie wiem czy do takiej jazdy 90:10 ma to sens. Zrobię w wakacje ca 9 000 z czego 3 600 zajmie mi sama autostrada na dojazdówce...potem w większości asfalt (momentami taki, że już chyba wolę ten ruski szuter). Dodatkowo naczytałem się, że na mokrym asfalcie potrafią być niefajne. No i chyba największy problem jaki z nimi mam, to taki, że nie wiem co na ich temat myśleć :? Zawsze miałem albo oponę szosową, albo kostkę: czyli bez kompromisów....
Staram się znaleźć w necie jakieś porównania dotyczące TKC70 vs K60 ale słabo mi idzie, a sam nie za bardzo wiem patrząc na wzór bieżnika nowej TKC jakim cudem to ma być opona 60:40 :?: Ale się chyba nie znam, albo marketing Conti robi mnie w ch....Ostatni raz miałem takie wrażenie jak ktoś mi tłumaczył, ze Anakee 3 jest świetna w terenie, a poprzeczne nacięcia się same czyszczą :mrgreen:

Arkan, miałeś w końcu te TKC70 na GSie?

W końcu pojechałem na 690R ma K60. Tył jest ok na off w Czarnogórze, przód jest za słaby.