Teraz jest Śr kwi 24, 2024 7:52 am


Napisz wątekOdpowiedz Strona 1 z 4   [ Posty: 51 ]
Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Przymiarka do samodzielnego szlifu cylindra.
PostNapisane: So paź 12, 2013 3:55 pm 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): So maja 01, 2010 10:50 am
Posty: 1501
Lokalizacja: Garwolin
Cześć!

Pomyślałem żeby zmierzyć się samodzielnie z tematem szlifu cylindra motocyklowego.

Posiadam taką oto frezarkę konwencjonalną (z lewej).
[ img ]

Która dobrze "trzyma geometrię". Musiałbym tylko wymyślec mechanizm aby realizować ruch cykliczny góra-dół na pinoli.

Mam zamiar kupić wytaczadło, na stożek MK4, przykładowo takie.
[ img ]

Pojawiły się na allegro tak zwane honownice do cylindrów z regulowaną średnicą, naciskiem oraz różną gradacją kamieni.
[ img ]


Czy ktoś z Was ma w tym doświadczenie?
Najpierw bym przeleciał wytaczadłem zgrubnie, zbudowałbym ewentualnie mechanizm autoposuwu bo ten co mam posiada najmniej 0.12mm na obrót. Silnik krokowy bym zasunął i szło by spokojnie 0.05mm na obrót.
Zainspirowałem się tym. A jako że nie mam tokarki to musze na frezarce to ogarnąć.


Tylko pytanie - Jeśli moja średnica docelowa wynosi 105,55mm to na jaki wymiar lecieć wytaczadłem? Ile naddatku się zostawia na honowanie?

Robota wydaje się dość prosta.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Przymiarka do samodzielnego szlifu cylindra.
PostNapisane: So paź 12, 2013 4:53 pm 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): N gru 18, 2011 4:50 pm
Posty: 1917
Lokalizacja: Kwidzyn
Czyń Waść swą powinność, a droga dla potomnych będzie łatwiejsza :)
Dobrze że są jeszcze ludzie na tym świecie którzy chcą brnąć w to rzemiosło [ img ]


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Przymiarka do samodzielnego szlifu cylindra.
PostNapisane: So paź 12, 2013 9:58 pm 
Aktywny

Dołączył(a): Śr paź 06, 2010 1:28 pm
Posty: 155
Lokalizacja: podlaskie supraśl
może jednak zleć robotę fachowcom zamiast odwalać chałę


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Przymiarka do samodzielnego szlifu cylindra.
PostNapisane: So paź 12, 2013 10:13 pm 
bajkopisarz forumowy

Dołączył(a): Cz lut 03, 2011 7:02 pm
Posty: 440
Lokalizacja: Karpacz/Gniezno
tir-mechanik napisał(a):
może jednak zleć robotę fachowcom zamiast odwalać chałę

A "fachowcy" to rozumiem, że potomkowie tytanów, którzy dar swojego fachu wyssali z mlekiem matki?

Cytuj:
Tylko pytanie - Jeśli moja średnica docelowa wynosi 105,55mm to na jaki wymiar lecieć wytaczadłem? Ile naddatku się zostawia na honowanie?


Z tego co wiem to na honowanie zostawiają 1-2 setek max, ale ja jestem tylko odbiorcą usług:) Powodzenia przy eksperymentach, a co do honowania, to może lepiej wyposażyć się w taką szczotkę do honowania ręcznego i ją zamontować zamiast honownicy


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Przymiarka do samodzielnego szlifu cylindra.
PostNapisane: So paź 12, 2013 10:45 pm 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): So maja 01, 2010 10:50 am
Posty: 1501
Lokalizacja: Garwolin
tir-mechanik napisał(a):
może jednak zleć robotę fachowcom zamiast odwalać chałę


A jak łobzowałeś pierwszy raz to też "odwaliłes chałę" zamiast poprosic starszego kolegę...


Zółf - dzisiaj byłem w firmie która szlifuje, i twierdzą że mają hony że szlifują na "lustro".
Mnie uczono by honować na jodełkę, czyżby technologia dzisiaj się zmieniła? Przy lustrze będzie gorszy film olejowy z tego co mi świta.

Wytaczadło i honownice i tak muszę kupić bo czasem mam potrzebne uzyskać dobrą powierzchnię w otworach, a sił z cylindrem spróbowałbym w jakimś małym 2T.

Co wyczytałem:
Prędkość obrotowa głowicy nie powinna być wielokrotnością podwójnych suwów głowicy – mamy wtedy pewność, że każde ziarno pilnika nie trafi na te same tory obróbki.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Przymiarka do samodzielnego szlifu cylindra.
PostNapisane: So paź 12, 2013 10:50 pm 
bajkopisarz forumowy

Dołączył(a): Cz lut 03, 2011 7:02 pm
Posty: 440
Lokalizacja: Karpacz/Gniezno
Cytuj:
Mnie uczono by honować na jodełkę, czyżby technologia dzisiaj się zmieniła? Przy lustrze będzie gorszy film olejowy z tego co mi świta.


Na fm jest spory wątek o tym i wychodzi, że szlifowanie na lustro to bzdura, zresztą się nie ma co dziwić bo jeszcze nie widziałem nowego cylindra z fabryki wyszlifowanego na lustro.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Przymiarka do samodzielnego szlifu cylindra.
PostNapisane: So paź 12, 2013 11:07 pm 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): So maja 01, 2010 10:50 am
Posty: 1501
Lokalizacja: Garwolin
żółf napisał(a):
Cytuj:
Mnie uczono by honować na jodełkę, czyżby technologia dzisiaj się zmieniła? Przy lustrze będzie gorszy film olejowy z tego co mi świta.


Na fm jest spory wątek o tym i wychodzi, że szlifowanie na lustro to bzdura, zresztą się nie ma co dziwić bo jeszcze nie widziałem nowego cylindra z fabryki wyszlifowanego na lustro.


Nawet u Mistrzów jest "jodełka"


Więc ci fachowcy co u nich byłem coś biadolą. Dobrze że jednak nie zostawiłem im cylindra do BIGa.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Przymiarka do samodzielnego szlifu cylindra.
PostNapisane: N paź 13, 2013 8:11 am 
honorowy bajkopisarz forumowy

Dołączył(a): Pt lip 09, 2010 7:18 am
Posty: 917
Lokalizacja: Wawa- Dęblin
Naddatek na honowanie od od 0.01 do max 0.04 mm w zależności od głowicy honującej a dokładnie od gradacji osełek skrawających. Teraz są super hiper ustawiane głowice więc można sobie poszaleć z ustawieniami, najważniejsze to dobór obrotów jak pisałeś i posuwu żeby ziarno nigdy nie trafiło w to samo miejsce teoretycznie.
Można nawet sobie poszukać w necie starej książki poradnik szlifierza, tam jest wszystko dokładnie opisane i wyjaśnione z posuwami włącznie.

Oczywiście szlifowanie na lustro to bajka, długo taki cylinder nie pochodzi,
tak samo jak bajką jest że nicasilu sie nie honuje, po prostu są inne narzędzia do tego, musi być jodła by trzymała film olejowy na gładzi cylindra, inaczej tłok szybciej będzie się zużywał.

Najważniejsza jest sztywność maszyny i narzędzia skrawającego jeśli chodzi o wytaczanie, żeby nie powstał owal, najlepiej aby nie było przesunięcia z osi cylindra na całej długości, w praktyce wychodzi ok 0.01 mm na długości 100mm, im dłuższa droga narzędzia tym trudniej to zachować, uchwyt w którym siedzi cylinder też musi chodzić w 0 (wycentrowany) dlatego m.in głowice honujące są wahliwe.

Robota nie jest prosta ale z odrobina samo zaparcia i pojęcia wszystko jest możliwe, powodzenia.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Przymiarka do samodzielnego szlifu cylindra.
PostNapisane: N paź 13, 2013 4:48 pm 
Początkujący

Dołączył(a): Pn paź 27, 2008 9:00 pm
Posty: 33
Z praktyki szlifu w DR BIG napisze co u mnie wynikło.
Kiedyś "ostro" tuningowałem Biga.
Kupiłem tłok w nieistniejącej już firmie (zbankrutowała) STR Produce.
Tłok był jak podawali "ręcznie dłubany" w jakimś zakładzie Mahle w Niemczech i kosztował jakieś 10 lat temu chyba ze 600euro.
Zacząłem jeździć po warsztatach robiących szlify cylindra. Po objaśnieniu kolejnym właścicielom warsztatów, że cena usługi nie gra roli tylko chodzi mi o dokładność wykonania roboty (miałem wszystkie potrzebne mi wymiary).
Koniec końców szlifu podjął się Pan Sparwka z Częstochowy osobiście (założyciel firmy dzisiaj ma chyba ze 80 lat). Pamiętam że doszedł do wniosku, że musi dorobić jakiś przyrząd ażeby dobrze chwycić ten cylinder.
Gdy już cylinder miałem w domu po szlifie zmierzyłem sobie odchyłki i wyszło mi, że cylinder leci ze stożka i różnica pomiędzy górą i dołem wynosi około 5 setek czyli tyle co granica zużycia.
To mnie załamało.
Jeździłem później na tym "zużytym" cylindrze, tłok jeździł niesamowicie - dużo można by pisać, ale kiepski szlif robił swoje.
Jestem ciekaw co się uda zrobić innym.
Wiem, że ten cylinder w niemczech umią wyszlifować - poprostu mają doświadczenie, ale u nas kiepsko to widze.
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Przymiarka do samodzielnego szlifu cylindra.
PostNapisane: N paź 13, 2013 4:55 pm 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): Wt mar 01, 2011 5:14 pm
Posty: 1016
Lokalizacja: strzelin/okolica
uwazam ze usluga nie jest na tyle kosztowna , by sie samemu bawic :roll:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Przymiarka do samodzielnego szlifu cylindra.
PostNapisane: N paź 13, 2013 5:31 pm 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): Śr wrz 07, 2011 8:37 pm
Posty: 1364
Lokalizacja: Sulechów
Nie trudno zauważyć że Situ nie robi tego żeby oszczędzić tylko żeby samemu się nauczyć i może kiedyś być jednym ze speców w tej dziedzinie ...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Przymiarka do samodzielnego szlifu cylindra.
PostNapisane: N paź 13, 2013 5:43 pm 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): Wt mar 01, 2011 5:14 pm
Posty: 1016
Lokalizacja: strzelin/okolica
wiem :mrgreen: caly czas konsultujemy z Pawlem pewne poczynania :wink:
stwierdzilem ogolnie tylko :wink:
a kolege dopinguje z calego serca :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Przymiarka do samodzielnego szlifu cylindra.
PostNapisane: N paź 13, 2013 6:06 pm 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): So maja 01, 2010 10:50 am
Posty: 1501
Lokalizacja: Garwolin
BIG jest o tyle upierdliwy że ten gar jest wielki.
I dość łatwo na takim gabarycie się pierdzielnąć o kilka setek.
Byłem już w 2 warsztatach gdzie szlifują i w każdym pieprzą coś innego, w jednym że "na lustro", w drugim obejżał cylinder i powiedział żeby nie szlifować tylko pierścienie wymienić i jeździć dalej... ( zuzycie oleju obecnie 1,5l na 1000km).
Mam jeszcze trzeci warsztat na oku gdzie ogarniają ciężarówki - czyli mają doświadczenie w szlifowaniu dużych garów.

Co do roboty samodzielnej - nie będę próbował na swoim BIGu.
Dlatego najpierw kupie jakieś zużyte cylindry aby spróbować wytaczania w żeliwie głowicą płytkową i seria pomiarów średnicówką.
A za jakiś czas kupie sztywną tokarkę to będę mógł roztoczyć gar tak, jak na filmie uprzednio ustawiając na czujnik mikronowy.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Przymiarka do samodzielnego szlifu cylindra.
PostNapisane: N paź 13, 2013 6:19 pm 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): Wt mar 01, 2011 5:14 pm
Posty: 1016
Lokalizacja: strzelin/okolica
spradz swoj cylinder poprostu, masz przeciez wymiary :roll:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Przymiarka do samodzielnego szlifu cylindra.
PostNapisane: N paź 13, 2013 6:45 pm 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): So maja 01, 2010 10:50 am
Posty: 1501
Lokalizacja: Garwolin
kulka napisał(a):
spradz swoj cylinder poprostu, masz przeciez wymiary :roll:


Mój cylinder ma 19 setek odchyłki w górnej częśc względem tłokai. Wyczuwalny rant pod palcami, czyli 7 setek ponad wartość limitowaną.
[ img ]

To nawet na oko widać że jest gorzej jak w doopie...

O dziwo tłok wygląda jak prawie że nowy, więc kto wie czy poprzedni właściciel nie załozył nowego tłoka nominał na zużyty gar.
Jak ktos mi pieprzy żeby jeździć dalej na nowych pierścieniach to ja omijam ten warsztat z daleka.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Napisz wątekOdpowiedz Strona 1 z 4   [ Posty: 51 ]
Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 9 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  


Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
twilightBB Style by Daniel St. Jules of Gamexe.net
wdrożenie przez iCenter - Strony internetowe Wrocław
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL