Teraz jest Pt kwi 19, 2024 2:48 pm


Napisz wątekOdpowiedz Strona 2 z 2   [ Posty: 29 ]
Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Jazda po sniegu
PostNapisane: Pn lis 29, 2010 11:38 pm 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): Wt mar 03, 2009 5:40 pm
Posty: 2678
Lokalizacja: Stolyca
fajna sprawa.... też mam kilka starych opon...można spróbować.

Takiej opony chyba się nie wyważa co? :lol: :wink:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Jazda po sniegu
PostNapisane: Pn lis 29, 2010 11:49 pm 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): So lut 14, 2009 5:10 pm
Posty: 1998
Lokalizacja: Plymouth/Opole
A czemu nie? Wyważ jak chcesz ;)


Ostatnio edytowano Wt lis 30, 2010 12:00 am przez johnmichael, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Jazda po sniegu
PostNapisane: Pn lis 29, 2010 11:49 pm 
Zadomowiony

Dołączył(a): Pt mar 26, 2010 10:08 pm
Posty: 71
spozo napisał(a):
Znalazłem coś takiego, ale jak to się sprawuje to nie wiem:

http://www.sklep.motocykle.pl/index.php ... od_id=9122


Dzięki za namiar ale to chyba w przyszłości, na pewno wygodniejsze i szybsze lecz z tego co widzę wkręcane w opone nie na wylot, więc w nową, do mojego zużytego mitasa e-09 nie nada się bo przebije na wylot, opcja jak najlepiej i najtaniej w moim przypadku z zużytej opony :)

zul napisał(a):
Ja na razie zrobię sobie tylko przód, a na tył dam oponę z przeznaczeniem na miękkie podłoża (myślę że snieg troche podobnie jak piach ;)) . I tak mam zamiar jakos przetrwać tą zimę :D

Co do nakrętek.. pewnie że można ;) Na tylną chyba nawet będą lepsze, trudniej urwać będzie.
Zobacz tutaj: http://www.scigacz.pl/Wheelieholix,on,i ... 11849.html
Na jednej z fot masz zbliżenie ;)
pozdr Łukasz


Patent z nakrętkami i podkładkami mi się podoba tylko czy taka śrubka normalna jak odpadnie (tzn. zetrze się nakrętka) nie narozrabia w środku opony :?: bo jednak blachowkręt jak się zetrze to jest wieksza szansa że zostanie na swoim miejscu.
Przydałoby się żeby na blachowkręt można było wkręcić nakrętke a o takim czymś nie słyszałem. :(
Jaka jest żywotność takich kolców, czy sprawa w ogóle jest warta zachodu skoro mam komplet nowych opon full cross :?: Jakbym tak jeździł prawie tylko na śniegu, dojazdówki 1 km asfalt i czy przy zastosowaniu większych i grubszych kolców byłoby lepiej :?:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Jazda po sniegu
PostNapisane: Wt lis 30, 2010 2:00 pm 
bajkopisarz forumowy

Dołączył(a): Pn paź 06, 2008 8:17 am
Posty: 408
Lokalizacja: WROCŁAW
Jazda po śniegu jest w miarę lajtowa pod warunkiem że mamy NOWE kostki założone. Oponka musi być nowa, taka aby kostki miały ostre krawędzie- wysoka kostka ale lekko zaokrąglona i jest lipa.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Jazda po sniegu
PostNapisane: Wt lis 30, 2010 3:29 pm 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): So mar 07, 2009 8:34 pm
Posty: 1089
U Czechów popularne są wyścigi crossówkami ciągnącymi narciarza, można też naśladować Małysza



Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Jazda po sniegu
PostNapisane: Wt lis 30, 2010 9:38 pm 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): Śr lis 19, 2008 11:42 pm
Posty: 2075
Lokalizacja: Gryfino (Zachodniopomorskie)
o qrwa - każdy kto kiedykolwiek stał na rozbiegu skoczni wie że ten gość ma jaja jak słoń :shock:

znalazłem takie kolce http://www.asterlift.pl/?co=kolcedoopon może tej zimy coś się uda pokombinować


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Jazda po sniegu
PostNapisane: Śr gru 01, 2010 12:25 pm 
bajkopisarz forumowy

Dołączył(a): Pn paź 06, 2008 8:17 am
Posty: 408
Lokalizacja: WROCŁAW
kolce wydaja się fajne tylko cena odstrasza, ja bym proponował hartowane śruby zamkowe.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Jazda po sniegu
PostNapisane: Śr gru 01, 2010 12:50 pm 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): So mar 07, 2009 8:34 pm
Posty: 1089
Nie za dużo wystają, wię nie będą robić, lepiej taki komplecik :-), poćwiczyć i w styczniu na zawody do Sanoka
[ img ]


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Jazda po sniegu
PostNapisane: N gru 05, 2010 9:40 pm 
Zadomowiony

Dołączył(a): Wt kwi 15, 2008 8:15 pm
Posty: 93
Lokalizacja: Tarnów
Po zakolcowaniu opon można się też tak pobawić :D



Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Jazda po sniegu
PostNapisane: N gru 12, 2010 6:08 pm 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): Śr sty 24, 2007 9:11 am
Posty: 1497
Lokalizacja: z krzaczorów
Witam

Poniżej fotki wypełnień kół firmy TylkoŚnieg. Znaczny wzrost momentu żyroskopowego koła ułatwia poruszanie w bardziej lub mniej sypkim śniegu, w koleinach, na lodowisku. Uwaga: zdemontować przed wyjazdem na asfalt.
[ img ] [ img ]

POzdr
rr


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Jazda po sniegu
PostNapisane: Wt sty 04, 2011 9:55 pm 
Świeżak

Dołączył(a): N sty 02, 2011 11:49 pm
Posty: 4
Pretor napisał(a):
fajna sprawa.... też mam kilka starych opon...można spróbować.

Takiej opony chyba się nie wyważa co? :lol: :wink:



Cześć,
Nie miałbyś na zbyciu kompletu starych opon do ktm 690 enduro r?
Chcę sobie zrobić koła z kolcami ale nie mam starych opon a szkoda mi nowych bo mam całkiem nowe.
Wogóle jak ktoś z forum by miał to ja jestem chętny na stare opony.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Jazda po sniegu
PostNapisane: Wt sty 04, 2011 10:38 pm 
bajkopisarz forumowy

Dołączył(a): N lip 12, 2009 4:52 pm
Posty: 494
Lokalizacja: Warszawa
Nieprawdopodobne, narty napędzane w zasadzie jedynie grawitacją szybsze od motocykla :shock: No chyba, że goście na moto ostro heblowali przed każdym winkielkiem. :roll:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Jazda po sniegu
PostNapisane: Wt sty 04, 2011 11:14 pm 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): Pn mar 12, 2007 10:08 pm
Posty: 2039
Lokalizacja: S-ec
http://www.facebook.com/video/video.php ... nts&ref=mf


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Jazda po sniegu
PostNapisane: Pn sty 17, 2011 11:40 am 
Aktywny

Dołączył(a): Pn wrz 20, 2010 7:13 am
Posty: 102
3 tygodnie temu jeździłem w głębokim śniegu na zwykłych oponach. Rzeźnia :D . Zostawiłem chyba 10 litrów potu. Zaliczyłem 50 gleb większych i mniejszych. Pod koniec nie miałem siły podnosić sprzęta. Później wsiadłem na taki sam motocykl z wkrętami w oponach i to była inna bajka. Takie wkręty kręcane w kostki od zewnątrz całkowicie wystarczą. Po jednym opakowaniu wkrętów i podkładek ( w tym przypadku po 2 podkładki na wkręt. Ich ilość zależy od stanu zużycia opony) - koszt w sumie 60 zł. Wystarczy na 3 opony. Można je po zimie wykręcić i nadal używać gumy jak przed zimą. Zostają w kostkach ślady w postaci małych dziurek które w niczym nie przeszkadzają. Na grubą kostkę dwa lub trzy wkręty. W przedniej gumie wystarczy po wkręcie na kostkę (chociaż też zależy od opony).


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Napisz wątekOdpowiedz Strona 2 z 2   [ Posty: 29 ]
Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron


Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
twilightBB Style by Daniel St. Jules of Gamexe.net
wdrożenie przez iCenter - Strony internetowe Wrocław
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL