Autor |
Wiadomość |
2bikers
|
Tytuł: Re: jazda po winklach Napisane: Śr sie 26, 2009 9:56 am |
|
Dołączył(a): Śr sie 13, 2008 10:08 pm Posty: 117 Lokalizacja: Warszawa
|
a kto mi wytłumaczy na czym (fizycznie) polega zjawisko stabilizowania motocykla przy jednoczesnym trzymaniu tylnego hamulca i dodawania gazu na półsprzęgle ? umożliwia to niemalże jazdę w miejscu bez większych problemów z utrzymaniem równowagi, za bardzo nie rozumiem tego zjawiska
|
|
Góra |
|
|
Tarna
|
Tytuł: Re: jazda po winklach Napisane: Śr sie 26, 2009 11:10 am |
|
Dołączył(a): Śr lis 19, 2008 11:42 pm Posty: 2075 Lokalizacja: Gryfino (Zachodniopomorskie)
|
czegoś nie rozumiem trzymasz tylny hamulec jednocześnie pół sprzęgła i dodajesz gazu i jedziesz ???? ja tak nie potrafię :-)
|
|
Góra |
|
|
MiKo
|
Tytuł: Re: jazda po winklach Napisane: Śr sie 26, 2009 11:28 am |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): N lis 30, 2008 5:31 pm Posty: 612 Lokalizacja: Wro
|
Tarna_Tarna napisał(a): czegoś nie rozumiem trzymasz tylny hamulec jednocześnie pół sprzęgła i dodajesz gazu i jedziesz ???? ja tak nie potrafię :-) może tylne koło ma być w górze ? :D
|
|
Góra |
|
|
2bikers
|
Tytuł: Re: jazda po winklach Napisane: Śr sie 26, 2009 11:57 am |
|
Dołączył(a): Śr sie 13, 2008 10:08 pm Posty: 117 Lokalizacja: Warszawa
|
dokładnie tak, też tego mechanizmu nie rozumiem ale spróbujcie sobie, wciskamy tylni hamulec (nie do końca), dajemy gazu i motocykl faktycznie się stabilizuje, można jechać z prędkością wolnego spaceru bez wiekszych problemów :) Cytuj: Likewise in low speed maneuvers the rear brake helps you control the bike’s speed while staying on the throttle. This is how the motorcycle cops do those slow tight turns, they drag the rear brake and stay on the throttle the whole time!
|
|
Góra |
|
|
MiKo
|
Tytuł: Re: jazda po winklach Napisane: Śr sie 26, 2009 12:03 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): N lis 30, 2008 5:31 pm Posty: 612 Lokalizacja: Wro
|
depniecie lekkie tylnego hamulca na moment przed zakretem szutrowym, ale bez sprzęgłą i na niskim biegu/wysokim obrocie (jak to Pretor już gdzie indziej pisał) i za chwile w zakręcie w gaz - to mi się zdażało, ale żeby jechać z gazem i tylnym hamulcem na raz? hmm... (czekam na komentarze znawców)
|
|
Góra |
|
|
2bikers
|
Tytuł: Re: jazda po winklach Napisane: Śr sie 26, 2009 12:57 pm |
|
Dołączył(a): Śr sie 13, 2008 10:08 pm Posty: 117 Lokalizacja: Warszawa
|
Tu jest artykuł o tym temacie (niestety w ang) :
Most riders (who use the rear brake) use it as an extension of the front brake… MSF instructors teach beginners to always use both brakes together for maximum stopping power. But ask any experienced cruiser rider or professional racer and they’ll tell you that the real benefit of the rear brake is when it’s used in conjunction with the throttle. Rear brake + Throttle = Greater Control.
On the track the front brake is strong enough the pop the rear into the air, so the rear brake doesn’t really add to the bike’s stopping power (which is why it’s so darn easy to lock the rear during hard braking) – but by dragging the rear brake into a turn (trail braking) AND staying on the throttle a little bit…when you do hit the gas to accelerate out of the turn you don’t get that drive-lash (that bump of power you get when you first get on the gas from an throttle-off position). It also helps to control your speed at the trickiest part of the turn – the rear helps to offset the throttle, and staying on the throttle helps to keep from locking the rear wheels. Likewise in low speed maneuvers the rear brake helps you control the bike’s speed while staying on the throttle. This is how the motorcycle cops do those slow tight turns, they drag the rear brake and stay on the throttle the whole time!
Why can’t you stay off the brake and just control the bike with the clutch and throttle? You can… But if you need more control both in braking and throttle (and who doesn’t?), this is why the front and rear brakes aren’t simply linked together the way they are in cars. If you used the front brake and the throttle, that would just put more stress on your tires (probably at a moment in which it needs all the traction it can get) – but the rear brake + throttle combination leaves the bike perfectly stable.
So if you don’t want to use your rear brakes – I’m not trying to convince you to… But if you DO want to use your rear brakes and could use a little extra control in fast turns AND low speed maneuvers, then that’s the basic idea… So once you get the concept, get out there and practice practice practice…and ride safe! Cheers!
|
|
Góra |
|
|
Pretor
|
Tytuł: Re: jazda po winklach Napisane: Śr sie 26, 2009 7:20 pm |
|
Dołączył(a): Wt mar 03, 2009 5:40 pm Posty: 2678 Lokalizacja: Stolyca
|
Co do mojej zagadki. Część moich kolegów stwierdziła, że kiedy dodajemy gazu tył motocykla a zwłaszcza jego zawieszenie "przysiada". Błędne myślenie. W motocyklu istniej zjawisko "ciągniętego łańcucha" co powoduje, że kiedy dajemy w gaz motocykl się unosi. Kiedy to się wykorzystuje?
np. 1. Przy lądowaniu z wyskoku trzeba koniecznie dać w gaz wtedy nas nie dobije. 2. Kłoda na drodze. Przód podrzucamy a kiedy kłoda podchodzi do tylnego koła to w gaz i moto przeskakuje. 3. W zakręcie kiedy nagle trzeba bardzo winkiel zaciśnić. Składamy się i dodajemy gazu. Motocykl się unosi a my nie szorujemy nóżkami po asfalcie.
Powiem Wam, że nasze motocykle są bardzo skomplikowane. Jednak jako maszyny homologowane przeznaczone dla mas muszą w pewnym sensie wybaczać nam miliony błędów.
Czy wiecie, że np. przed zakrętem należy lekko zahamować przodem aby zmienić geometrię motocykla? Krótszy motocykl jest bardziej podatny na zakręty i wiraże. Kiedy dodajemy gazu wydłużamy geometrię mówiąc maszynie aby gnała prosto:)
|
|
Góra |
|
|
bartol
|
Tytuł: Re: jazda po winklach Napisane: Śr sie 26, 2009 10:20 pm |
|
Dołączył(a): Śr sty 30, 2008 7:59 pm Posty: 222 Lokalizacja: wawa
|
2bikers napisał(a): dokładnie tak, też tego mechanizmu nie rozumiem ale spróbujcie sobie, wciskamy tylni hamulec (nie do końca), dajemy gazu i motocykl faktycznie się stabilizuje, można jechać z prędkością wolnego spaceru bez wiekszych problemów :)
ucza tego podobno na motoszkole suzuki, pokazal mi to ostatnio kolega i faktycznie dziala bo moto jest stablizowane przez sily zyroskopowe.
|
|
Góra |
|
|
danielindner
|
Tytuł: Re: jazda po winklach Napisane: Cz sie 27, 2009 8:10 am |
|
Dołączył(a): Cz wrz 18, 2008 7:48 am Posty: 1313 Lokalizacja: Gliwice/Szczyrk
|
"Praw fizyki pan nie zmienisz" :D Generalnie im więcej wypadkowych sił ( ujarzmionych ) tym ruch będzie stabilniejszy. A jest ich sporo w czasie jazdy po zakrętach. Dlatego w zakrętach zawsze z gazem, na miękim lub mokrym gazem i hamulcem można wiele korygować.
Dlatego też system abs w bmw ( bez reklamy :) ) usztywnia zawieszenie podczas hamowania - hamowanie jest skuteczniejsze i stabilniejsze.
Jak powiedział Vale 46 - "motocykl prowadzi się techniką"
Jaka byłaby przyjemność z jazdy gdyby nie można było za każdym razem nauczyć się czegoś nowego :?: :)
|
|
Góra |
|
|
koziarz
|
Tytuł: Re: jazda po winklach Napisane: N paź 04, 2009 8:40 pm |
|
Dołączył(a): Cz mar 12, 2009 4:16 pm Posty: 1237 Lokalizacja: Małopolska
|
|
Góra |
|
|
mikku
|
Tytuł: Re: jazda po winklach Napisane: Wt paź 06, 2009 5:24 pm |
|
Dołączył(a): So paź 03, 2009 8:59 pm Posty: 20 Lokalizacja: wroclaw
|
|
Góra |
|
|
jendrekGS
|
Tytuł: Re: jazda po winklach Napisane: Śr lis 18, 2009 8:12 am |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Pn lis 03, 2008 8:31 pm Posty: 524 Lokalizacja: małopolska
|
Jak widać da się ostro powinklować nawet kredensem. Nie ważne moto, ważny kierowca. :D
|
|
Góra |
|
|
Slepy
|
Tytuł: Re: jazda po winklach Napisane: Śr lis 18, 2009 9:35 am |
|
Dołączył(a): N maja 10, 2009 6:56 pm Posty: 408 Lokalizacja: Piaseczno
|
2bikers napisał(a): a kto mi wytłumaczy na czym (fizycznie) polega zjawisko stabilizowania motocykla przy jednoczesnym trzymaniu tylnego hamulca i dodawania gazu na półsprzęgle ? umożliwia to niemalże jazdę w miejscu bez większych problemów z utrzymaniem równowagi, za bardzo nie rozumiem tego zjawiska Jak już kolega wspominał chodzi o siły "żyroskopowe" choć wg fizyki nieco inaczej się to nazywa (moment pędu), mianowicie siła wytwarzana przez obracający się silnik (oczywiście jego część) "prostuje" motocykl co pozwala jechać bardzo wolno.prawie stać w miejscu. UWAGA!!! nie dotyczy to bokserow :(, gdyż tłoki ustawione naprzewisobnie znoszą te siły.
|
|
Góra |
|
|
Pretor
|
Tytuł: Re: jazda po winklach Napisane: Śr lis 18, 2009 11:27 am |
|
Dołączył(a): Wt mar 03, 2009 5:40 pm Posty: 2678 Lokalizacja: Stolyca
|
Jeśli chodzi o siły żyroskopowe to chyba największą siłą pionującą motocykl są koła. Jak wiecie turlająca opona lub koło może samo bez pomocy przelecieć koziołkując dobre kilkaset metrów do momentu kiedy straci stabilność.
Ja słyszałem ogólnie, że przed zakrętami nie operuje się tylnym hamulcem a przednim. Dlaczego? Dlatego, że wciskając przedni hamulec skracamy geometrię motocykla. Jak wiadomo krótka geometria to świetne skręcanie ale słaba długa a długa geometria to słabe skręcanie a dobre prowadzenie na wprost.
Ogólnie na asfalcie nie hamuje się tylnym hamulcem. Zbyt łatwo można wpaść w poślizg. Przyczepność tylnego koła jest o wiele mniejsza niż przedniego.
|
|
Góra |
|
|
jeszua
|
Tytuł: Re: jazda po winklach Napisane: Śr lis 18, 2009 11:57 am |
|
Dołączył(a): Śr sie 06, 2008 7:56 pm Posty: 214 Lokalizacja: ck krakoff
|
Pretor napisał(a): Ogólnie na asfalcie nie hamuje się tylnym hamulcem. Zbyt łatwo można wpaść w poślizg. Przyczepność tylnego koła jest o wiele mniejsza niż przedniego. hmm... raczej spore niedopowiedzenie, lub niewielkie nadużycie. nie hamuje się _tylko_ tyłem po prostu ze względu na niewielką skuteczność, natomiast najlepsze efekty uzyskuje się korzystając z obu hamulców, przy tym wstępnie lekko przyhamowując tyłem, a zasadnicze hamowanie wykonując przodem kiedy już maszyna nieco "osiądzie" na zawieszeniu. tak przynajmniej (zgodnie) twierdzą spece od techniki jazdy. śmiałbym posunąć się do twierdzenia, że przy długich skokach zawieszeń tym ważniejsze dla skuteczności manewru jest owo wstępne ich skompresowanie z tym, że szczegóły jak to zadziała uzależnione są również od typu motocykla - w sporcie tył jest faktycznie marginalny, na armaturze wręcz przeciwnie jsz
|
|
Góra |
|
|