Autor |
Wiadomość |
AdvHP2rider
|
Tytuł: Napisane: Cz sty 11, 2007 2:47 am |
|
Dołączył(a): Śr sty 03, 2007 9:02 pm Posty: 3777 Lokalizacja: Wrocław
|
wpadła mi ta książka w ręce jak już miałem nawinięte na kołach 80tys. i było już za późno ;)
poprostu jak jadę to nie myślę o takich sprawach, jestem jednym z motocyklem i nie myślę o zakrętach, poprostu się dzieje, nie przeszkadzam też motocyklowi, razem się kładziemy i tyle a puknięcie w przeciwną stronę przed zakrętem jak dla nas jest trochę nienaturalne (chyba że przed przeszkodą)
|
|
Góra |
|
|
AdvHP2rider
|
Tytuł: Napisane: Cz sty 11, 2007 12:44 pm |
|
Dołączył(a): Śr sty 03, 2007 9:02 pm Posty: 3777 Lokalizacja: Wrocław
|
a ja sie nie uczylem z ksiazki tylko sluchalem motocykla ;)
ale do samej ksiazki nic nie mam - nalezy ja przeczytac bo warto wzbogacać swoją wiedzę
ale nie ma jak praktyka, praktyka, tysiace kilometrow...
|
|
Góra |
|
|
mario33
|
Tytuł: .... Napisane: Cz sty 11, 2007 1:09 pm |
|
Dołączył(a): Cz sty 11, 2007 11:19 am Posty: 3848 Lokalizacja: Zalesie Górne
|
AdvHP2rider, a jak chcesz 'dokręcić' w zakręcie to którą manetkę pchasz od siebie (lub którą przyciągasz) ? suprisingly enough, odpychasz odwrotnie do kierunku skrętu - prawda ? I to jest przeciwskręt :wink:
Jak raz tego nie zrobiłem to wylądowałem na poboczu... (ale felkowski dokończyłem mimo naderwania więzadeł :shock: ).
|
|
Góra |
|
|
Majka
|
Tytuł: Napisane: Cz sty 11, 2007 4:33 pm |
|
Dołączył(a): Cz sty 04, 2007 10:42 am Posty: 116 Lokalizacja: Warszawa
|
Dla mnie książka o której mowa dla mnie osobiście jest jedna z najlepszych chyba na rynku polskim o technice jazdy, a w szczególnosci o tym jak nie dac sie rozjechać. Polecam ja gorąo na zimowe wieczory (których jak widać nie ma, oby tak dalej).
|
|
Góra |
|
|
AdvHP2rider
|
Tytuł: Napisane: Cz sty 11, 2007 7:13 pm |
|
Dołączył(a): Śr sty 03, 2007 9:02 pm Posty: 3777 Lokalizacja: Wrocław
|
czegoś nie rozumiem, jezeli spotkasz kogoś kto czuje zakrety i motocykl, dopina opony itd i nie jest mu wiecej do szczescia potrzebne bo o tym nie mysli podczas jazdy, wsiada na motocykl i poprostu jedzie przed siebie, a nie przeczytal nigdy zadnej ksiazki to co?
zebysmy sie dobrze zrozumieli, jezeli ktos przeczyta jakas ksiazke i wyciagnie z niej cos dla siebie to dobrze ale sa tacy ktorzy nie czytajac naturalnie posiedli pewne umiejetnosci i nie mysla o tym tylko nawijaja tysiace km z usmiechem na twarzy (i ja chyba do takich naleze ;)
|
|
Góra |
|
|
AdvHP2rider
|
Tytuł: Napisane: Cz sty 11, 2007 11:50 pm |
|
Dołączył(a): Śr sty 03, 2007 9:02 pm Posty: 3777 Lokalizacja: Wrocław
|
od półtora roku kurzy się już na mojej półce ;)
|
|
Góra |
|
|
AdvHP2rider
|
Tytuł: Napisane: Pt sty 12, 2007 12:26 am |
|
Dołączył(a): Śr sty 03, 2007 9:02 pm Posty: 3777 Lokalizacja: Wrocław
|
;) taki już jestem przekorny - książka mi nie przeszkadza (i mogłeś się łatwo domyśleć że ją mam :) w końcu jestem tomek z H.....
|
|
Góra |
|
|
przemek
|
Tytuł: Napisane: Pt sty 12, 2007 10:00 am |
|
Dołączył(a): Cz sty 11, 2007 9:01 am Posty: 20 Lokalizacja: szczecin/police
|
ksiazke rzeczywiscie polecam i ja. tomek pmoze po prostu nie lubi czytac ;) z drugiej strony nie jestem zwolennikiem bezgranicznej wiary w slowo napisane przez kogos a bardziej wierze zawsze swoim poszukiwaniom. co do "motocyklisty doskonalego" z mojej strony brak zastrzezen niemniej jednak. Zwlaszcza co do przeciwskretu - motocykl JESZCZE BARDZIEJ sam idzie, tam gdzie chce :)
PS. a co powiedza amatorzy lektur po porownaniu opisu techiniki wchodzenia w zakret opisanej przez wieloletniego wyjadacza Hougha (w "motocyliscie doskonaleym") a techniki opisanej w jednym z ostatnich numerow "motocykla" zdaje sie - w czesci dotyczacej, kiedy dawac gazu na zakrecie? ;)) to tak a propos, ze mimo ze napisane, to jednak ktos musi nie miec racji ;)) ja wierze bardziej Houghowi ;))) i bezpieczniej wtedy sie czuje :)) acz oczywiscie najpierw sprobowalem :))
|
|
Góra |
|
|
AdvHP2rider
|
Tytuł: Napisane: Pt sty 12, 2007 10:11 am |
|
Dołączył(a): Śr sty 03, 2007 9:02 pm Posty: 3777 Lokalizacja: Wrocław
|
a u ciebie Przemek i tak inaczej będzie wyglądała technika z 21" na przodzie które chce uciekać mając 3 nry mniejszy tył niż u kogoś kto ma dwie 17-ki dlatego nie może być identycznych uniwersalnych teorii dla dwóch tak różnych sprzętów, dlatego masz rację ;)
jak to powiedział Wojtek: "jest dobrze ale nie beznadziejnie"
|
|
Góra |
|
|
pałeł
|
Tytuł: Napisane: Pt sty 12, 2007 10:59 am |
|
Dołączył(a): Pt sty 05, 2007 6:24 am Posty: 102 Lokalizacja: pietrowice / śląsk
|
nigdy sie natym nie zastanowaiałem ale dzis poprubowąłem tego czymn chytba jest pzreciwskrent i kurde dizała i daje wiecej jaja z jazdy dzieki za nakierowanie :D
|
|
Góra |
|
|
mario33
|
Tytuł: ... Napisane: Pt sty 12, 2007 11:28 am |
|
Dołączył(a): Cz sty 11, 2007 11:19 am Posty: 3848 Lokalizacja: Zalesie Górne
|
pałeł napisał(a): nigdy sie natym nie zastanowaiałem ale dzis poprubowąłem tego czymn chytba jest pzreciwskrent i kurde dizała i daje wiecej jaja z jazdy dzieki za nakierowanie :D
bez świadomego przeciwskrętu to dla mnie jak bez 30% przyjemności jazdy... pałeł - poćwicz gdzieś pod jakimś wprawnym okiem...
|
|
Góra |
|
|
pałeł
|
Tytuł: Napisane: Pt sty 12, 2007 12:29 pm |
|
Dołączył(a): Pt sty 05, 2007 6:24 am Posty: 102 Lokalizacja: pietrowice / śląsk
|
wsytarczyły 3 zakrenty fakt ze z drugiego wyleciałem ale to moja wina
teraz wiem juz oco chodzi i gdyby nie wzmanka to bym nie sprubował teraz tylko latac i trenowąć :)
|
|
Góra |
|
|
przemek
|
Tytuł: Napisane: Pt sty 12, 2007 4:12 pm |
|
Dołączył(a): Cz sty 11, 2007 9:01 am Posty: 20 Lokalizacja: szczecin/police
|
o! Tomek celny strzal z kolami :)
|
|
Góra |
|
|
dzikus 1200
|
Tytuł: Napisane: Pn lut 12, 2007 10:03 pm |
|
Dołączył(a): So lut 10, 2007 6:25 pm Posty: 288 Lokalizacja: Racibórz
|
|
Góra |
|
|
Kodi
|
Tytuł: Napisane: Pn lut 12, 2007 10:24 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Śr sty 03, 2007 4:17 pm Posty: 792
|
:shock: ja wymiękam , bez komentarza :shock:
|
|
Góra |
|
|