|
Autor |
Wiadomość |
Orzep
|
Tytuł: Re: Gruzja Napisane: N mar 13, 2011 10:16 pm |
|
Dołączył(a): Pt lip 10, 2009 1:38 am Posty: 1753 Lokalizacja: Wroclaw
|
PYTANIE MAM... Czy był Ktos w Gruzji/Armenii, przez Turcję na "nieSwoim" motocyklu???? W sensie Właściciel w dowodzie rejestracyjnym, a "nieZgadzający" się Jeździec na motocyklu....czy są potrzebne jakieś dodatkowe pozwolenia...notariusze...tłumaczenia na gruziński, ormiański, turecki...jak tak, to jak załatwialiście temat??? Pozdro Orzep
|
|
Góra |
|
|
Adam K1200RS
|
Tytuł: Re: Gruzja Napisane: Wt mar 15, 2011 8:17 am |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): N sie 02, 2009 7:18 am Posty: 775 Lokalizacja: Gliwice
|
Byłem w Turcji "nieSwoim" autem (leasing), zero problemu. Mają/mieli taki dziwny zwyczaj wpisywania pojazdu do paszportu, nawet mi przyczepę kempingową wpisali.
|
|
Góra |
|
|
Orzep
|
Tytuł: Re: Gruzja Napisane: Wt mar 15, 2011 3:57 pm |
|
Dołączył(a): Pt lip 10, 2009 1:38 am Posty: 1753 Lokalizacja: Wroclaw
|
Adam K1200RS wielkie dzięki za Turcje... Gruzja, Armenia pozostaje, jezeli zna ktoś temat to proszę o news'a Pozdro Orzep
|
|
Góra |
|
|
Adam K1200RS
|
Tytuł: Re: Gruzja Napisane: Wt mar 15, 2011 4:39 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): N sie 02, 2009 7:18 am Posty: 775 Lokalizacja: Gliwice
|
Orzep, jeśli masz leasing lub kredyt to warto mieć z sobą zgodę na wyjazd z kraju bo i tak taki jest wymóg wł. Wydaje mi się, że nie powinno być problemów, przecież praktycznie 100% międzynarodowego ruchu ciężarowego i autobusowego wykonują "nie właściciele" :)
|
|
Góra |
|
|
Orzep
|
Tytuł: Re: Gruzja Napisane: Wt mar 15, 2011 9:31 pm |
|
Dołączył(a): Pt lip 10, 2009 1:38 am Posty: 1753 Lokalizacja: Wroclaw
|
Adam K1200RS nie ma leasingu/kredytu, tylko właściciel motocykla(osoba nie firma) jest inny od kierowcy... Pytam dlatego, gdyz slyszalem o problemach na Ukrainie!!! Jak nie bylo wlasciciela pojazdu to trzeba posiadac notarialne pozwolenie z tlumaczeniem na ukrainski/rosyjski. Turcje mi "naswietliles" i oby bylo tak samo w Gruzji/Armenii... Pozdro Orzep
|
|
Góra |
|
|
bartekgo
|
Tytuł: Re: Gruzja Napisane: Śr kwi 13, 2011 1:26 pm |
|
Dołączył(a): Śr gru 15, 2010 10:40 pm Posty: 64 Lokalizacja: Wroclaw
|
- Międzynarodowe Prawo Jazdy - wniosek (prawie) zlożony :lol: - Zielona Karta = wyczytalem że w PZU za darmo ale obejmuje tylko Albania Macedonia Maroko Mołdawia Białoruś Serbia Czarnogóra Tunezja Bośnia i Hercegowina Turcja Iran Ukraina Izrael - Paszport = chyba ok ;) - ubezpieczenie osob - w toku - wizy = na przejściu
czy z papierów cos jeszcze ??
|
|
Góra |
|
|
klanger
|
Tytuł: Re: Gruzja Napisane: Śr kwi 13, 2011 9:28 pm |
|
Dołączył(a): Cz sty 06, 2011 12:14 pm Posty: 66
|
czosnek napisał(a): Cytuj: Miętus: Z Soczi do Batumi pływa wodolot - może wezmą moto i może da się przez granicę Ten wodolot z Soczi nie zabierze motocykla. (Przerabiał to już kolega). Tak, potwierdzam. Ogólnie promy-Rosja-wizy tranzytowe-rozkład jazdy etc to świat w świecie. Za to bardzo sympatyczni i pomocni są ludzi w kapitanacie w Soczi, ale na wodolot nawet mój dość jednak mały sprzęt nie wszedłby - Pan obliczał i rachował :D Swoją drogą, na zwiedzenie Turcji to kilka miesięcy by nie starczyło. Na liźnięcie wystarczy może kilka tygodni... to jest niesamowity kraj (im dalej na wschód tym bardziej niesamowity). bartekgo napisał(a): - Międzynarodowe Prawo Jazdy - wniosek (prawie) zlożony :lol: - Zielona Karta = wyczytalem że w PZU za darmo ale obejmuje tylko Albania Macedonia Maroko Mołdawia Białoruś Serbia Czarnogóra Tunezja Bośnia i Hercegowina Turcja Iran Ukraina Izrael - Paszport = chyba ok ;) - ubezpieczenie osob - w toku - wizy = na przejściu
czy z papierów cos jeszcze ?? Ja bym jeszcze dodał: - ubezpieczenie od kosztów leczenia, obok kwitów z NFZ (o ile ubezpieczenie osób, o którym piszesz powyżej to nie jest to). - "motoasystans" - pokrywa między innymi koszt noclegu, kiedy ty i twój motocykl czeka na części, które dojadą do warsztatu. W Turcji, minimalny czas oczekiwania na części to około 3 dni (jeśli są w Istambule). O ile dobrze pamiętam, jak ci moto padnie gdzieś w szczerym polu to dojadą i pomogą (paliwo etc) lub zabiorą moto do najbliższego warsztatu, a ciebie do hotelu. Jak każde ubezpieczenie warto mieć, ale warto z niego nie korzystać. - Nowe opony, bo po tej trasie będą mocno zużyte :) - Latarka - zazwyczaj się o niej nie pamięta - jak planujesz wlot do Kapadocji, to obowiązkowo noś ją ze sobą wszędzie - jest tam dużo jaskin i innych atrakcji gdzie się przyda, choćby taka mała na korbkę. W Turcji wykup sobie kartę magnetyczną na przejazdy po autostradach zaraz na granicy (o ile planujesz jazdę takimi drogami). Tą samą kartą możesz zapłacić za przejazd przez most ponad Bosforem. Kasę na euro możesz wymieniać na stacjach (przynajmniej na trasie do Istambułu), im dalej na wschód tym nieco trudniej, ale generalnie nie warto szukać kantorów. Taka rada od mojego "plecaczka" dla Twojego "plecaczka" o ile z takowym jedziesz - jak podoba się jakaś "pamiątka", to ją od razu kupuj, bo w innym miejscu już takiej nie dostaniesz :) Gdybyś jechał autostradą od Istambułu na wschód (najszybsza trasa do Gruzji) to trzymaj się tej autostrady, choć równolegle jest droga szybkiego ruchu - jest ona okropnie pokiereszowana - frezy praktycznie na większości zjazdów (i to ostrych), a warto pamiętać, że trasa ta wiedzie przez górzysty teren. Stajce paliw na tej autostradzie są dość rzadko rozlokowane (szczególnie w dalszej części, bliżej odjazdu na południe w stronę Ankary) więc warto tankować jak jest, by póżniej nie jechać na oprarach (mój przypadek). Awaryjnie, bez problemów możesz spać na stacjach benzynowych (albo nie awaryjnie, a planowo) - bez problemów można się rozłożyć z namiotem na trawniku. Nie znam szczegułów twojej trasy, ale jak masz możliwość to raczej południową częścią Turcji jechałbym na wschód i od Van uderzał ponownie na Pn, w stonę Gruzji (tutaj, w okolicy jest Ania, Elbrus, pachnie Syrią i Irakiem). Swoją drogą z Turcji do Polski dojedziesz w 2 dni. Warto o tym pamiętać, będąc gdzieś tam i obliczając nerwowo dni do końca wyjazdu. Na bank jedź i zwiedzaj co tam jeszcze masz zaplanowane, bo do domu spokojnie w 3 dni ze środkowej Turcji dojedziesz, a od granicy Turcji z Bułgarią w 2. Powodzenia, gdybyś potrzebował jakieś info o Turcji (czy o trasie do - jechałem przez Słowację, Węgry, Serbię, Bułgarię) to chętnie, w miarę możliwości pomogę.
|
|
Góra |
|
|
tomek_m
|
Tytuł: Re: Gruzja Napisane: Śr kwi 13, 2011 9:59 pm |
|
Dołączył(a): Cz kwi 01, 2010 10:05 am Posty: 128 Lokalizacja: Gdynia
|
:-) my również wybieramy się do Gruzji (ta sama ekipa co fireman) - spory tłok tam będzie.
Mamy pytanie o ubezpieczenie - gdzie się ubezpieczałeś, w jakiej firmie, czy assistance kupiles osobno czy masz w pakiecie np. z AC?
Pzdr Tomek
|
|
Góra |
|
|
marcz
|
Tytuł: Re: Gruzja Napisane: Śr kwi 13, 2011 10:27 pm |
|
Dołączył(a): So lis 28, 2009 9:32 pm Posty: 289 Lokalizacja: mazowieckie
|
tomek_m - my ruszamy też 6.05 z polszy czyli chyba tydzień lub 2 tyg. po Was. Czy bedziecie atakować pętlę przez Uszguli z zachodu na wschód do Kutaisi? ciekawe czy w tym czasie bedzie przejezdna?
|
|
Góra |
|
|
klanger
|
Tytuł: Re: Gruzja Napisane: Cz kwi 14, 2011 6:12 am |
|
Dołączył(a): Cz sty 06, 2011 12:14 pm Posty: 66
|
tomek_m napisał(a): Mamy pytanie o ubezpieczenie - gdzie się ubezpieczałeś, w jakiej firmie, czy assistance kupiles osobno czy masz w pakiecie np. z AC?
W PZU. Nie wiem jakie mają oferty w tym roku (od zeszłego roku zmienili sposób ubezpieczania motoassistance). Kiedyś kupowałeś ubezpieczenie na czas wyjazdu, teraz wykupujesz na rok, ale za to obszar obejmuje Polskę. Motoassistance - to dodatkowe, które ja wykupiłem - jest oddzielnym ubezpieczeniem (było na pewno). Być może podobną ochronę otrzymujesz kupując pakiet AC+OC, nie wiem nie wykupuję AC na jednoślad. Warto zabrać ze sobą/mieć/kupić na miejscu cukierki dla dzieciaków, które żebrzą przed miejscami obficie odwiedzanymi przez turystów - podchodzi malec po kasę, mówisz mu żeby poczekał chwilkę, dajesz mu i całej pozostałej ekipie cukierka i masz spokój ;) A dzieciaki zawsze wolą cukierki niż kasę :D W takiej sytuacji posiadacze BMW mają przechlapane - widziałem 2 takie moto (duże GS'y) z włochami na pokładzie, którzy formalnie nie mogli ruszyć, bo dzieciaki tak szczelnie obstawiły ich jednoślady... mało fajnie się musieli czuć. Aha, jak jedziecie tak wcześnie (ja byłem bardziej w sierpniu) i planujecie noclegi poza hotelami (np. pod namiotem) to w górach nawet blisko Istambułu jest naprawdę zimno - w sensie w nocy - dlatego warto zabrać ciepły śpiwór i jakieś cieplejsze ciuchy (np. polarowe). Dopiero bliżej centum kraju było fajnie cieplutko w nocy.
|
|
Góra |
|
|
tomek_m
|
Tytuł: Re: Gruzja Napisane: Cz kwi 14, 2011 6:16 am |
|
Dołączył(a): Cz kwi 01, 2010 10:05 am Posty: 128 Lokalizacja: Gdynia
|
nasze miejsca typu "must see" możesz zobaczyć na MAPIE - linkZastanawiam się, czy coś jeszcze powinno się tam znaleźć :-) Jak będziemy jechali nie wiem, jeszcze się ogarniam, prawdopodobnie granice będziemy przekraczali w Sarpie.
|
|
Góra |
|
|
bartekgo
|
Tytuł: Re: Gruzja Napisane: Cz kwi 14, 2011 11:16 am |
|
Dołączył(a): Śr gru 15, 2010 10:40 pm Posty: 64 Lokalizacja: Wroclaw
|
klanger napisał(a): Taka rada od mojego "plecaczka" dla Twojego "plecaczka" o ile z takowym jedziesz - jak podoba się jakaś "pamiątka", to ją od razu kupuj, bo w innym miejscu już takiej nie dostaniesz :) ... Nie znam szczegułów twojej trasy, ale jak masz możliwość to raczej południową częścią Turcji jechałbym na wschód i od Van uderzał ponownie na Pn, w stonę Gruzji (tutaj, w okolicy jest Ania, Elbrus, pachnie Syrią i Irakiem). ... Klager zanotowuje Twoje rady - piweczko po powrocie :wink: Co do południowej tureckiej trasy. To nie wiem jak bedzie z wielkiego grubsza : WROCŁAW - Nysa Nysa - Balatonfured Balatonfured - Sofia Sofia - Stanbul Kapadocja - Anamur Anamur - VAN Van - Dogubayazit Dogubayazit - Baku Gruzja - Armenia Turcja KOŁA/PRoM Brasov - Tiszafured Tiszafured - WROCŁAW
|
|
Góra |
|
|
klanger
|
Tytuł: Re: Gruzja Napisane: Cz kwi 14, 2011 3:13 pm |
|
Dołączył(a): Cz sty 06, 2011 12:14 pm Posty: 66
|
Cytuj: Co do południowej tureckiej trasy. To nie wiem jak bedzie z wielkiego grubsza : WROCŁAW - Nysa Nysa - Balatonfured Balatonfured - Sofia Sofia - Stanbul Kapadocja - Anamur Anamur - VAN Van - Dogubayazit Dogubayazit - Baku Gruzja - Armenia Turcja KOŁA/PRoM Brasov - Tiszafured Tiszafured - WROCŁAW Oczywiście miałem na myśli Ararat, a nie Elbrus :oops: W Sofii, nie jedź za znakami na Istambuł (wlatując od Belgradu), a kieruj się najpierw na Ateny/Grecję, by następnie złapać znaki na Turcję ponownie (jadąc obwodnicą, po prostu nie skręcaj z niej zanim znowu nie pojawią się znaki na Istambuł i wylot z miasta). W ten sposób unikniesz korków - cały tranzyt TIR i nie tylko leci za znakami na Istambuł. Tak pokierował mnie jakiś Bułgar i był to dobry pomysł. Jakbyś potrzebował kasy na Bułgarię, to zamiast skręcać na obwodnicę wjedź kawałek do miasta (prosto tą samą trasą co prowadzi od granicy) i zaraz będziesz miał banki - tylko tam można wymienić kasę (nie wiem czy na granicy można, jest raczej mało reprezentacyjna). Piękną trasę zaplanowałeś - w pozytywnym tego słowa znaczeniu zazdroszczę :) W okolicy Kapadocji jest Hatusas - http://pl.wikipedia.org/wiki/Hattusa, podziemne miasta - http://pl.wikipedia.org/wiki/Derinkuyu, Ihlara - http://pl.wikipedia.org/wiki/Dolina_Ihlara. Kawałek dalej grota w Tekir (może będzie po drodze), Nemrut - http://pl.wikipedia.org/wiki/Nemrut_Dagi. Generalnie to cały urlop mógłbyś spędzić na wałęsaniu się po Turcji i ani chwili byś się nie nudził... a tu jeszcze Gruzja i Armenia :D
|
|
Góra |
|
|
bartekgo
|
Tytuł: Re: Gruzja Napisane: Pt kwi 15, 2011 6:27 am |
|
Dołączył(a): Śr gru 15, 2010 10:40 pm Posty: 64 Lokalizacja: Wroclaw
|
klanger napisał(a): Generalnie to cały urlop mógłbyś spędzić na wałęsaniu się po Turcji i ani chwili byś się nie nudził... a tu jeszcze Gruzja i Armenia :D moze troch za duzo jak na jeden raz ale kto wie kiedy bede mial nastepny taki urlop klanger napisał(a): Jakbyś potrzebował kasy na Bułgarię, to zamiast skręcać na obwodnicę wjedź kawałek do miasta (prosto tą samą trasą co prowadzi od granicy) i zaraz będziesz miał banki - tylko tam można wymienić kasę (nie wiem czy na granicy można, jest raczej mało reprezentacyjna). Jezeli chodzi o kase to mamy taki sposob, ze wyplacamy w bankomatach. Pierwsze to bezpieczenstwo. Przy sobie mam zawsze tyle kasy ile trzeba. Drugie bankomat wyplaci Ci walute kraju i nie martwisz sie o kantor. Minusem jest przelicznik bankowy i prowizja za wyplate i to ze plastik moze nierzadko słuzyc tylko jako podstawek pod gorący kubek. + > - Dzieki za info
|
|
Góra |
|
|
tomski
|
Tytuł: Re: Gruzja Napisane: Cz kwi 21, 2011 4:16 pm |
|
Dołączył(a): Pn kwi 18, 2011 11:21 pm Posty: 19
|
Zarazilem sie :D jade i ja, byc moze bedzie miejsce z ekipa Daniela (Orzep) a jak nie to smigam sam, uwielbiam takie rejony i po balkanach szukam cos nastepnego takze Gruzja here I come lol....apropo bede jechal z londyna....i na dr800
|
|
Góra |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 28 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|