Autor |
Wiadomość |
AdvHP2rider
|
Tytuł: Re: PARIS - DAKAR Expedition 1979-2009 (MAX & REMBIK) Napisane: Cz sie 27, 2009 6:48 am |
|
Dołączył(a): Śr sty 03, 2007 9:02 pm Posty: 3777 Lokalizacja: Wrocław
|
i za to Cie lubimy, zdjęcie mówi samo za siebie [ img ]
|
|
Góra |
|
|
danielindner
|
Tytuł: Re: PARIS - DAKAR Expedition 1979-2009 (MAX & REMBIK) Napisane: Cz sie 27, 2009 7:04 am |
|
Dołączył(a): Cz wrz 18, 2008 7:48 am Posty: 1313 Lokalizacja: Gliwice/Szczyrk
|
AdvHP2rider napisał(a): Panie generale czekamy na pana :!: :D p.s. Kilka piw zrobiliśmy ale twoja postawa życiowa ciągle mnie rozwala, w przyszłym roku rodzi się atlantyk tam i z powrotem ( wodą słoną ) - takich kilku Max`ów będzie trzeba - pogadamy.
|
|
Góra |
|
|
max
|
Tytuł: Re: PARIS - DAKAR Expedition 1979-2009 (MAX & REMBIK) Napisane: Cz sie 27, 2009 9:06 am |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Śr wrz 03, 2008 7:55 pm Posty: 522 Lokalizacja: Trzebnica
|
andrzej-dtr napisał(a): Najwyzej powiem ze jechali na GS ach i im sie sprzegla rozlecialy po drodze :mrgreen:[/quote] max widzę że wraz z powrotem do cywilizacji wrócił HUMOR.[/quote] Humor nigdy mnie nie opuscil. Zycie to farsa , a my jestesmy tylko pionami wielkiej szachownicy. Raz kon bije krolowa, raz krolowa bije konia :lol:
|
|
Góra |
|
|
CeeL
|
Tytuł: Re: PARIS - DAKAR Expedition 1979-2009 (MAX & REMBIK) Napisane: Cz sie 27, 2009 9:12 am |
|
Dołączył(a): Wt mar 11, 2008 8:08 pm Posty: 1086 Lokalizacja: TARNOWSKIE GÓRY
|
max napisał(a): Humor nigdy mnie nie opuscil. Zycie to farsa , a my jestesmy tylko pionami wielkiej szachownicy. Raz kon bije krolowa, raz krolowa bije konia :lol:
Swintuch :lol: ale jest dobrze , ciesze sie że Ci sie udalo , ja nie wiem czy bym sie nie załamal. Uważaj na siebie , bądz czujny do końca a jak pojedziesz jednak przez Wiedeń to poczekamy tam z Duchem na Ciebie!!! szerokiej drogi
|
|
Góra |
|
|
max
|
Tytuł: Re: PARIS - DAKAR Expedition 1979-2009 (MAX & REMBIK) Napisane: Cz sie 27, 2009 9:16 am |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Śr wrz 03, 2008 7:55 pm Posty: 522 Lokalizacja: Trzebnica
|
Panie generale czekamy na pana :!: :D
p.s. Kilka piw zrobiliśmy ale twoja postawa życiowa ciągle mnie rozwala, w przyszłym roku rodzi się atlantyk tam i z powrotem ( wodą słoną ) - takich kilku Max`ów będzie trzeba - pogadamy.[/quote]
Jezeli to pchania GS ;ow to zapomnij :mrgreen: Wszystko jest na dobrej drodze. Najprawdopodobniej jutro w nocy lub w sobote z rana ruszam do domu.
|
|
Góra |
|
|
spozo
|
Tytuł: Re: PARIS - DAKAR Expedition 1979-2009 (MAX & REMBIK) Napisane: Cz sie 27, 2009 9:20 am |
|
Dołączył(a): So sie 02, 2008 9:12 pm Posty: 1572 Lokalizacja: Polska
|
[ img ]Czuje, że ta fota zawiśnie Max u Ciebie w garażu w maga powiekszeniu w zaszczytnym miejscu :D
|
|
Góra |
|
|
max
|
Tytuł: Re: PARIS - DAKAR Expedition 1979-2009 (MAX & REMBIK) Napisane: Cz sie 27, 2009 9:27 am |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Śr wrz 03, 2008 7:55 pm Posty: 522 Lokalizacja: Trzebnica
|
CeeL napisał(a): max napisał(a): Humor nigdy mnie nie opuscil. Zycie to farsa , a my jestesmy tylko pionami wielkiej szachownicy. Raz kon bije krolowa, raz krolowa bije konia :lol:
Swintuch :lol: ale jest dobrze , ciesze sie że Ci sie udalo , ja nie wiem czy bym sie nie załamal. Uważaj na siebie , bądz czujny do końca a jak pojedziesz jednak przez Wiedeń to poczekamy tam z Duchem na Ciebie!!! szerokiej drogi Pojade chyba przez Szwajcarie , Norymbergie, Drezno na A4 do Zgorzelca. Wieden troche nie po drodze. Mysle ze to bedzie poniedzalek lub wtorek, ale dam Ci znac na komore smsem dzen wczesniej. Chyba mnie namierzyli ze sie wpinam do sieci WiFi pobliskiego hotelu. Kody dostepu dostalem za browar od Francuza. Musze troche zpauzowac.
|
|
Góra |
|
|
max
|
Tytuł: Re: PARIS - DAKAR Expedition 1979-2009 (MAX & REMBIK) Napisane: Cz sie 27, 2009 6:08 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Śr wrz 03, 2008 7:55 pm Posty: 522 Lokalizacja: Trzebnica
|
duch07 napisał(a): Max,daj znać jak wracasz :wink: Dziś sie widziałem z Twoją,jest strasznie wq....a na .......... , sam wiesz :twisted: ale tez bardzo chce Ci wyjechać na przeciwko.Jak pojedziesz od Drezna to troche mnie to nie po drodze,jak od Wiednia to możemy sie gdzieś umówić.Możesz polecieć na Szwajcarie potem na Insbruck i na Wiedeń ale z autobany zjechałbyś za Linzem w Amstetten lub w Ybbs lub w Melk na romantischstrasse nad Dunajem.Dalej kierunek Znojmo,Brno i Czeski Cieszyn. Ta droga wzdłuż Dunaju jest piękna i warta przejazdu. Czekam na info.Jak wszystko dobrze pójdzie to jutro sprzęta odbieram w BB i sie będe cieszył :mrgreen: Wobec tego pojade jak napisales. Bedzie ciekawiej, niz nudne autobany niemieckie.
|
|
Góra |
|
|
max
|
Tytuł: Re: PARIS - DAKAR Expedition 1979-2009 (MAX & REMBIK) Napisane: Cz sie 27, 2009 6:28 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Śr wrz 03, 2008 7:55 pm Posty: 522 Lokalizacja: Trzebnica
|
duch07 napisał(a): Super,niewiele nadrobisz a droga o niebo ciekawsza.Daj tylko znać kiedy sie ruszasz w strone "kaczystanu" i kiedy sie Ciebie można spodziewać.Ceel tez sie pisze na powitanie. Pzdr W sobote rano ruszam z serwisu. Mam taka nadzieje i to potwierdze w sobote rano. Chyba ze cos pojdzie nie tak. Np rozwali sie woz w nocy jadac z czesciami z Madrytu. Mam dokladnie 3350 km. Powinno sie udac w 3 dni. Kazalem chlopakam podkrecic krzywa zaplonu i zalozyc opony wyscigowe. Nie powinno to zajac duzo czasu, chyba ze dorwa mnie w Austrii za stare niezaplacone mandaty z ubieglego roku.
|
|
Góra |
|
|
andrzej-dtr
|
Tytuł: Re: PARIS - DAKAR Expedition 1979-2009 (MAX & REMBIK) Napisane: Cz sie 27, 2009 6:36 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): So lut 28, 2009 8:36 pm Posty: 675 Lokalizacja: dolnośląskie Trzebnica
|
max napisał(a): duch07 napisał(a): Super,niewiele nadrobisz a droga o niebo ciekawsza.Daj tylko znać kiedy sie ruszasz w strone "kaczystanu" i kiedy sie Ciebie można spodziewać.Ceel tez sie pisze na powitanie. Pzdr W sobote rano ruszam z serwisu. Mam taka nadzieje i to potwierdze w sobote rano. Chyba ze cos pojdzie nie tak. Np rozwali sie woz w nocy jadac z czesciami z Madrytu. Mam dokladnie 3350 km. Powinno sie udac w 3 dni. Kazalem chlopakam podkrecic krzywa zaplonu i zalozyc opony wyscigowe. Nie powinno to zajac duzo czasu, chyba ze dorwa mnie w Austrii za stare niezaplacone mandaty z ubieglego roku. bądźmy dobrej myśli, przecież części jadą samochodem a nie gs-em :D :D :D
|
|
Góra |
|
|
max
|
Tytuł: Re: PARIS - DAKAR Expedition 1979-2009 (MAX & REMBIK) Napisane: Pt sie 28, 2009 10:22 am |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Śr wrz 03, 2008 7:55 pm Posty: 522 Lokalizacja: Trzebnica
|
To juz koniec klopotow mysle. Interesujace dla wszystkich uzytkownikow bmw jest zakonczenie. Tak jak przypuszczalem bmw nie uznala naprawy gwarancyjnej. Z centrali bmw w Madrycie po ekspertyzie i ogledzinach czesci i w konsultacji z BMW Motorrad Centrum Berlin przychodza czesci i odpowiedz: Jest to pierwszy przypadek calkowitego zniszczenia sprzegla w GS1200 adv w wyniku spalenia. Usterka nastapila z winy uzytkownika , ktory przewidujac jazde w ekstrmalnych warunkach temperatur przekraczajacych w tym okresie 50 st mial obowiazek zmiany tarczy na sprzeglo ceramiczne w autoryzowanym serwisie, co nie spowodowaloby utraty praw gwarancyjnych pomimo iz firma bmw nie produkuje takich tarcz. Wszystkie motocykle bmw biorace udzial w rajdach Paryz Dakar byly wyposazone w sprzegla ceramiczne wytrzymujace wyzsze temperatury i przeciazenia.
To co udalo mi sie przetlumaczyc. Reszta to ble , ble, ble przeprosiny od bmw. Na szczescie moje ubezpieczenie pokryje koszty naprawy jako niezbednej do kontynuowania jazdy. Nasuwa sie pytanie : A gdzie to jest napisane ? Przy zakupie bmw nie dostalem takiej informacji choc wiedzialem o tym. Brawo Roberto - miales racje. Ciekawe na jakim sprzegle reklamuja go na pustyni w Chinach? Z dobrym adwokatem moznaby powalczyc, ale mam dosc wracam do domu, to i tak dla mnie happy end.
|
|
Góra |
|
|
ron
|
Tytuł: Re: PARIS - DAKAR Expedition 1979-2009 (MAX & REMBIK) Napisane: Pt sie 28, 2009 10:58 am |
|
Dołączył(a): Śr lip 01, 2009 9:44 pm Posty: 1936 Lokalizacja: Wrocław
|
dopiero przecztalem watek, nie bylo mnie 2 tyg. powiem krotko: mega ciekawy! juz sie nie moge doczekac rozmowy z chlopakami na zywo!
ps max szerokiej drogi, czekamy!
|
|
Góra |
|
|
robertolewinski
|
Tytuł: Re: PARIS - DAKAR Expedition 1979-2009 (MAX & REMBIK) Napisane: Pt sie 28, 2009 4:15 pm |
|
Dołączył(a): Pt kwi 18, 2008 4:49 pm Posty: 181 Lokalizacja: Wrocław
|
Maxiu, jakby człowiek wiedział, że upadnie, to by się wcześniej położył... :wink: Wracaj szczęśliwie i jak najszybciej!
|
|
Góra |
|
|
Rembik
|
Tytuł: Re: PARIS - DAKAR Expedition 1979-2009 (MAX & REMBIK) Napisane: Pt sie 28, 2009 5:11 pm |
|
Dołączył(a): Wt gru 02, 2008 9:51 pm Posty: 444 Lokalizacja: Wrocław
|
|
Góra |
|
|
CeeL
|
Tytuł: Re: PARIS - DAKAR Expedition 1979-2009 (MAX & REMBIK) Napisane: Pt sie 28, 2009 5:52 pm |
|
Dołączył(a): Wt mar 11, 2008 8:08 pm Posty: 1086 Lokalizacja: TARNOWSKIE GÓRY
|
fotki fajne ale bardziej niż fotek ciekaw jestem jak mozna zostawić kolege w potrzebie i pojechac spokojnie do domu chwalic sie fotami?? dobrze , że sprzedajesz moto :evil:
|
|
Góra |
|
|