Autor |
Wiadomość |
dakar
|
Tytuł: Re: DAKAR 2010 Napisane: N sty 17, 2010 2:07 pm |
|
Dołączył(a): Cz paź 09, 2008 10:42 am Posty: 100 Lokalizacja: Wrocław
|
w takim razie cofam to co napisałem, poniosła mnie fantazja
Przygoński - OK a Czachor - cienias
teraz dobrze ?
|
|
Góra |
|
|
beemer
|
Tytuł: Re: DAKAR 2010 Napisane: N sty 17, 2010 2:29 pm |
|
Dołączył(a): Pt cze 01, 2007 11:00 pm Posty: 2916 Lokalizacja: eh Canada
|
Tarna napisał(a): JCzachor, myślę że ważniejsze dla niego są ukończone rajdy i to jego priorytet, a nie wyniki. . Tarna to chyba nie o to chodzilo ...Wielu amatorow konczy Dakar .:-))) Zagadzam sie tutaj z przedmowcami Czachor powinien dac sobie spokoj ... Co do Przygonskiego ..Mysle ze w przyszlym rajdzie powinno sie juz okazac czy ma talent Comy .:-))) Nie chodzi tutaj tylko o technike ..ale glownie o mentalne podejscie
|
|
Góra |
|
|
desmo
|
Tytuł: Re: DAKAR 2010 Napisane: N sty 17, 2010 4:32 pm |
|
Dołączył(a): So sty 19, 2008 6:22 pm Posty: 233 Lokalizacja: Poznań
|
dakar napisał(a): w takim razie cofam to co napisałem, poniosła mnie fantazja
Przygoński - OK a Czachor - cienias
teraz dobrze ? Nadal fantazjujesz bo o Czachorze tez nie napisalem ze jest cienias :) Masz tendencje do nadinterpretacji...moze za duzo czytasz forum onet-u? :wink:
|
|
Góra |
|
|
Tarna
|
Tytuł: Re: DAKAR 2010 Napisane: N sty 17, 2010 6:49 pm |
|
Dołączył(a): Śr lis 19, 2008 11:42 pm Posty: 2075 Lokalizacja: Gryfino (Zachodniopomorskie)
|
o czym on mówi o jakiej nieczystej walce i jakiej niesprawiedliwości ??
|
|
Góra |
|
|
Paweł
|
Tytuł: Re: DAKAR 2010 Napisane: N sty 17, 2010 7:26 pm |
|
Dołączył(a): Pn mar 24, 2008 6:34 pm Posty: 471
|
Nie rozmumiem sponsorów dlaczego finansują Czachora i Dąbrowskiego. Polacy to liczny naród i młodzi utalentowani ludzie by sią na ich miejsce znaleźli. Dla mnie wynik tych dwóch panów to żenada mając na uwadze tak dużego sponsora jakim jest niewątpliwie Orlen. Jest taka pisenak Perfektu "Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść niepokonanym". Z pewnośćią Czchor i Dąbrowski byliby dobrymi trenerami. Osobiście marzy mi się taki polski Marc Coma - w tym kraju piłki kopanej :(
|
|
Góra |
|
|
spozo
|
Tytuł: Re: DAKAR 2010 Napisane: N sty 17, 2010 7:47 pm |
|
Dołączył(a): So sie 02, 2008 9:12 pm Posty: 1572 Lokalizacja: Polska
|
Tarna napisał(a): o czym on mówi o jakiej nieczystej walce i jakiej niesprawiedliwości ?? W jednym z pierwszych etapach Dakaru (drugi lub trzeci etap) było głośno o złej jakości paliwa i w związku z tym dużych kłopotach zawodników, które zostało zatankowane dla większości motocykli i quadów - podejrzenie było kierowane na sprzyjanie Argentyńczykom, którzy ostatecznie w quadach zwyciężyli - prawdopodobnie stąd rozżalenie Sonika
|
|
Góra |
|
|
desmo
|
Tytuł: Re: DAKAR 2010 Napisane: N sty 17, 2010 8:19 pm |
|
Dołączył(a): So sty 19, 2008 6:22 pm Posty: 233 Lokalizacja: Poznań
|
Tarna, to odpowiedź na Twoje pytanie ......."Argentyńczycy prowadzą, mają jakieś tam swoje metody, czy legalne to się okaże. Pewnie ktoś będzie zwracał uwagę na zdjęcia, które zostały zrobione. Tutaj kilka osób protestuje już przeciwko takiej sytuacji, bo jak widać Argentyńczycy są poza zasięgiem kompletnie. Te różnice czasowe są abstrakcyjne. Nie wiadomo czemu to można podporządkować. Chyba, że są perfekcyjni. To znaczy, że nie popełniają żadnych błędów to znaczy, że nie popełniają błędów ani w nawigacji, ani w jeździe, ani w doborze sprzętu, ale to i tak nie jest wystarczające w zrozumieniu, czemu te różnice są aż tak duże. Dla porządku tylko dodam, że prowadzi czterech Argentyńczyków chyba, a dzisiaj byłem pierwszy za Argentyńczykami. Nie widzę żadnej szansy żebym wygrał z nimi, chyba, że im się coś popsuje, a to z tej prostej przyczyny, że jadą na skróty na trasie. Dzisiaj jechałem za jednym z nich, który jedzie Can-am, który jest zdecydowanie wolniejszy od mojego quada. I ten facet po prostu zjechał z trasy OS prosto, przez górę na drugą stronę i wjechał z powrotem na trasę z drugiej strony góry. Bladego pojęcia nie mam skąd wiedział, że trasa tak biegnie. I nie wiem również skąd wiedział, że ta góra nie kończy się po drugiej stronie np. klifem. Nie wiem jak to wyjaśnić. Może czas i życie to wyjaśni...."
Cytat z wypowiedzi Rafała Sonika po drugim etapie.
|
|
Góra |
|
|
dakar
|
Tytuł: Re: DAKAR 2010 Napisane: N sty 17, 2010 9:30 pm |
|
Dołączył(a): Cz paź 09, 2008 10:42 am Posty: 100 Lokalizacja: Wrocław
|
Paweł napisał(a): Nie rozmumiem sponsorów dlaczego finansują Czachora i Dąbrowskiego. Polacy to liczny naród i młodzi utalentowani ludzie by sią na ich miejsce znaleźli. Dla mnie wynik tych dwóch panów to żenada mając na uwadze tak dużego sponsora jakim jest niewątpliwie Orlen. Jest taka pisenak Perfektu "Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść niepokonanym". Z pewnośćią Czchor i Dąbrowski byliby dobrymi trenerami. Osobiście marzy mi się taki polski Marc Coma - w tym kraju piłki kopanej :( A skąd ma się w Polsce znaleźć drugi Coma skoro w całym kraju jest jak szacuję nie więcej niż 100 motocyklistów którzy radzą sobie z tego typu sportem ? Z czego 80% to totalni amatorzy? ( nie liczę ORLEN TEAMU ) Quadowcy jakoś sobie radzą - kupują roadbooki, metromierze i próbują PS. najbliższe zawody 19-21.03.2010 great escape rally w Żaganiu. Jak zbierze się nas 7-8 to będą to najliczniej obsadzone amatorskie zawody w Polsce :(
|
|
Góra |
|
|
Wiesiek TDM 900
|
Tytuł: Re: DAKAR 2010 Napisane: N sty 17, 2010 10:37 pm |
|
Dołączył(a): Pt lis 02, 2007 10:39 pm Posty: 1173 Lokalizacja: Lublin
|
beemer napisał(a): Zagadzam sie tutaj z przedmowcami Czachor powinien dac sobie spokoj ...
Desmo - "Napisalem tez ze w zwiazku z tym mam wobec niego wieksze oczekiwania tylko musi podjac wieksze ryzyko zeby nie skonczyc jak Czachor." Paweł - "Nie rozmumiem sponsorów dlaczego finansują Czachora i Dąbrowskiego." Panowie : przypomina to niedawną historię z Dorotą Świeniewicz ( jak baba z celulitisem ma grać w siatkę itp. itp.itp.) Beemer - myślę że masz świetne zadatki na wysoko uposażonego doradcę Orlenu :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Desmo - życzę abyś skończył tak jak Czachor :D Paweł - myślę, że jest wielu którzy go spokojnie mogą zastąpić, ale najlepszym byłbyś Ty :mrgreen: Panowie - żenada :oops:
|
|
Góra |
|
|
dakar
|
Tytuł: Re: DAKAR 2010 Napisane: N sty 17, 2010 10:49 pm |
|
Dołączył(a): Cz paź 09, 2008 10:42 am Posty: 100 Lokalizacja: Wrocław
|
zgadzam się i dlatego porównałem niektóre wypowiedzi do forum onetu :)
|
|
Góra |
|
|
beemer
|
Tytuł: Re: DAKAR 2010 Napisane: Pn sty 18, 2010 12:01 am |
|
Dołączył(a): Pt cze 01, 2007 11:00 pm Posty: 2916 Lokalizacja: eh Canada
|
Wiesiek TDM 900 napisał(a): beemer napisał(a): Zagadzam sie tutaj z przedmowcami Czachor powinien dac sobie spokoj ...
Desmo - "Napisalem tez ze w zwiazku z tym mam wobec niego wieksze oczekiwania tylko musi podjac wieksze ryzyko zeby nie skonczyc jak Czachor." Paweł - "Nie rozmumiem sponsorów dlaczego finansują Czachora i Dąbrowskiego." Panowie : przypomina to niedawną historię z Dorotą Świeniewicz ( jak baba z celulitisem ma grać w siatkę itp. itp.itp.) Beemer - myślę że masz świetne zadatki na wysoko uposażonego doradcę Orlenu :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Desmo - życzę abyś skończył tak jak Czachor :D Paweł - myślę, że jest wielu którzy go spokojnie mogą zastąpić, ale najlepszym byłbyś Ty :mrgreen: Panowie - żenada :oops: Wiesiu.. Tu nie o zadatki chodzi i zyczenia..ale o porgres..a tego nimo ..Wiesiu ..nimo od 10 lat ... I tak na koniec Wiesiu Czy trzeba byc kucharzem aby docenic wykwintnosc potrawy .???
Ostatnio edytowano Pn sty 18, 2010 1:03 am przez beemer, łącznie edytowano 2 razy
|
|
Góra |
|
|
beemer
|
Tytuł: Re: DAKAR 2010 Napisane: Pn sty 18, 2010 12:59 am |
|
Dołączył(a): Pt cze 01, 2007 11:00 pm Posty: 2916 Lokalizacja: eh Canada
|
Tarna napisał(a): o czym on mówi o jakiej nieczystej walce i jakiej niesprawiedliwości ?? Moim zdaniem Slonik mogl z tym poczekac do momentu kiedy naprawde oficialnie sie o tym powie co piszczalo w trawie .Jesli piszczalo Malo to profesionalne zachowanie
|
|
Góra |
|
|
Slepy
|
Tytuł: Re: DAKAR 2010 Napisane: Pn sty 18, 2010 8:25 am |
|
Dołączył(a): N maja 10, 2009 6:56 pm Posty: 408 Lokalizacja: Piaseczno
|
Wtrącę swoje 3 grosze: Myślicie, że w Orlen Team siedzą debile, to fabryczka do robienia pieniędzy a nie instytucja charytatywna, czy prywatny biznes Czachora. Jeśli pojawi się lepszy zawodnik od obecnej trójki to go wezmą spokojnie - dlaczego? Żeby mieć lepszy wynik lepszą reklamę i większy zysk. Powiem więcej jak się pojawi ktoś lepszy od Przygońskiego to nie będzie jeździł w Orlenie tylko dostanie 3x lepszy kontrakt w Redbull/KTM. Problem w tym, że oni są na mniej więcej jednym poziomie (mówię o pierwszej 15 Dakaru). Zajmowane miejsca są wypadkową sprzętu, szczęścia i ilości popełnianych błędów. Zobaczcie na czasy poszczególnych zawodników. Sekundy i minuty różnicy (np. etap 7 - 600km - różnica miedzy 1 a 10 to 27 minut!!!!). I jeszcze jedno koledzy, Gdyby nie doświadczenie Czachora i Dąbrowskiego to Przygoński niewiele więcej by zrobił niż Jarmuż, ma od kogo się uczyć, to dopiero jego drugi start dajcie mu szansę. A Dąber i Czachor do wsiego doszli na własnych plecach. Prawdziwi twardziele Dakaru to te odległe miejsca gdzie ludzie pół życia zbierają szmal żeby wystartować i nie mają wsparcia ciężarówek sprzętu. Polecam artykuł: http://www.dakar.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=222:komentarz-macieja-majchrzaka-uczestnika-rajdu-dakar-2003-mistrza-polski-rmpst&catid=47&Itemid=127
|
|
Góra |
|
|
marekm
|
Tytuł: Re: DAKAR 2010 Napisane: Pn sty 18, 2010 8:54 am |
|
Dołączył(a): So lip 18, 2009 10:30 am Posty: 2149 Lokalizacja: Gdańsk
|
Zgadzam się z kol. Slepy.
|
|
Góra |
|
|
Tarna
|
Tytuł: Re: DAKAR 2010 Napisane: Pn sty 18, 2010 9:09 am |
|
Dołączył(a): Śr lis 19, 2008 11:42 pm Posty: 2075 Lokalizacja: Gryfino (Zachodniopomorskie)
|
Dzięki Slepy za ten link czytałem to mając wrażenie że facet artykułuje moje myśli :-) Ciekawe czy gdzieś na łamach prasy czy w telewizji pojawi się kiedyś taka relacja z rajdu Dakar, która opowiada o rajdzie a nie o zawodnikach z samego szczytu. Wystartowało 161 motocyklistów - rajd ukończyło 88 (ostatni z 45 godz. kar i w sumie 80:34:32 za zwycięzcą) to była jakaś jatka :-) Quadów wystartowało 27 ukończyło 14 (ostatni z ponad 7 godz kar i 39:32:07 za zwycięzcą) Samochodów wystartowało 140 dojechało do mety 57 ( ostatni 160:35:07 za zwycięzcą z prawie 86 godzinami kar) a my w TV oglądaliśmy jak to AL-ATTIYAH z SAINZem się pokłócili na 2 odcinki przed metą i walka była do ostatniego etapu. masakra jakaś - kto zna takie miejsce w którym można poczytać coś więcej niż tylko te relacje z komercyjnej części rajdu ??
|
|
Góra |
|
|