Autor |
Wiadomość |
Arek
|
Tytuł: Napisane: Pn maja 11, 2009 8:09 am |
|
Dołączył(a): Pn paź 20, 2008 7:38 pm Posty: 418
|
to jest możliwe jeśli zaczną jeździć z przyczepkami wózki boczne itp.
a w nich klamoty
mogłoby być ciekawie :D
|
|
Góra |
|
|
AdvHP2rider
|
Tytuł: Napisane: Pn maja 11, 2009 8:12 am |
|
Dołączył(a): Śr sty 03, 2007 9:02 pm Posty: 3777 Lokalizacja: Wrocław
|
a Ty tak jezdzisz w podroz? czy to odpowiedz na miare pomaranczowej obrony
Panowie uciekamy od sedna, chodzi nam o to aby rajdy wrocily do korzeni co nam daloby obraz dobrych sprzetow a tak z tymi wagonami serwisow jestesmy robieni...
po Afryce jezdza stare sprzety, bo przez lata bezawaryjnych kkm'ow uzytkownicy zaufali im, i do tego dazymy chcemy bezawaryjnych dobrych motocykli zeby wlasnie nie wozic klamotow i przyczepek
|
|
Góra |
|
|
Tarna
|
Tytuł: Napisane: Pn maja 11, 2009 8:28 am |
|
Dołączył(a): Śr lis 19, 2008 11:42 pm Posty: 2075 Lokalizacja: Gryfino (Zachodniopomorskie)
|
Myślę że w cenę motocykli bmw też wliczona jest potężna suma przeznaczona na promocję :-) tak samo jak u KTMa czy innych producentów.
Nie uciekniemy od reklamy w naszym życiu, jesteśmy nią faszerowani w okrutny sposób z wszystkich stron, nawet to forum jest jej pełne :wink:
Rajdy są formą reklamy - po co są organizowane - dla satysfakcji riderów ??, po to aby sprawdzić i porównać ze sobą maszyny ??
Myślę że dla satysfakcji kibiców i po to aby dotrzeć do wyselekcjonowanej grupy odbiorców z konkretnym produktem. Te rzeczy są nierozerwalnie ze sobą związane i nie uciekniemy od tego,
a jeśli chodzi o serwis naszych maszyn, terminy usunięcia usterek to już inna bajka. :-) Ten temat jest bardzo głęboki do rozważania nad tymi kwestiami polecam forum http://www.prawda2.info
a już napewno ten film :-)
http://video.google.com/videoplay?docid=-2147432141700087937
myślę że ten temat na ww forum jest najlepszy jako komentarz do tej rozmowy Smile
szybko przez to przebrniecie Smile
http://prawda2.info/viewtopic.php?t=5254
|
|
Góra |
|
|
Arek
|
Tytuł: Napisane: Pn maja 11, 2009 12:31 pm |
|
Dołączył(a): Pn paź 20, 2008 7:38 pm Posty: 418
|
:)
nie jestem fanatykiem jednej marki bo to dla idiotów
i nie mam zamiaru się upierać że KTM jest zaj... bo teraz go mam
a jak będę miał BMW to że KTM to hu...
i nie lubię jak ktoś to robi
KTMa lubię za prostotę i lekkość
ma wady praca silnika wygoda ... ale mając do wyboru (G650 i starsze ale zadbane LC4 wolę LC4 :) choćby przez kick starter :)
fajne były by takie rajdy człowiek maszyna i narzędzia- sam zdany na siebie. Ale chyba czegoś takiego już nie będzie ... też jestem ciekaw jak wtedy by wyglądały wyniki
Tarna film fajny kiedyś już oglądałem tylko trochę inną wersję
|
|
Góra |
|
|
domestos
|
Tytuł: Napisane: Pn maja 11, 2009 12:46 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): N lis 25, 2007 7:50 pm Posty: 980 Lokalizacja: Warszawa
|
Panowie, wiadomo, że kolesie muszą spać, wiadomo, że muszą jeść, zmienić oponę, ustawić zawory, wymienić olej, filtry, bo Dakar, niezaleznie od tego czy jest w Afryce czy Argentynie to wymagający rajd pełen kurzu, syfu itd.
To, że w KTMach wymienia się czasami nawet całe jednostki napędowe to niefajna sprawa wymbardziej, że niemalże dyskwalifikuje teamy prywatne ze wzgędu na brak środków na przygotowanie maszyn. Jeśli jednostka napędowa jest projektowana, żeby w warunkach maksymalnego obciążenia przejechać 1000 km a potem nalezy ją wymienić to to jest dla mnie słabe i nie ma większego przełożenia ja jakość i wytrzymałość produkcyjnych silników w korespondujących do startowych modelach. Widać to w F1 i to właśnie ogrniczyła w tym roku FIA wprowadzając max 6 silników na sezon dla jednego zawodnika. Wszystko jest plombowane i sprawdzane na bierząco.
Może wystarczyłoby plombować silniki w Dakarze i dopuszczać oprócz typowo serwisowych czynności (oleje, płyny, świece, tarcze, klocki, zębatki, łańcuchy) takie rzeczy jak jedna wymiana skrzyni..
Może to byłby pomysł...
W Baha 1000 nie ma przystanków serwisowych i dlatego całość wygrywają Hondy XR, bo są mocne i wytrzymałe. (1600 km w pustyni non stop). Tam motocykl nie stoi nocą, tylko po podjechaniu do punktu serwisowego tankuje się maszynę a na miejsce poprzedniego kierowcy wskakuje następny. Zdarza się też (jest kilku takich) że kierowca prowadzi maszynę od początku do końca..
|
|
Góra |
|
|
graphia
|
Tytuł: Napisane: Pn maja 11, 2009 1:04 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): N paź 28, 2007 9:53 pm Posty: 870 Lokalizacja: Bielsko-Biala
|
domestos.... zgadzam się w pełni...
|
|
Góra |
|
|
beemer
|
Tytuł: Napisane: Pn cze 15, 2009 8:55 pm |
|
Dołączył(a): Pt cze 01, 2007 11:00 pm Posty: 2916 Lokalizacja: eh Canada
|
Na 2010
profesionalisci aby wystartowac w Dakar bede musieli startowac na maszynach 450cc
Natomiast amatorzy bede mogli startowac na wiekszych motocyklach ale ich silni8k bedzie musial odpowiadac para,metra 450cc..
Ciekawie sie zapowiada ..ciekawie
http://www.dakar.com/index_DAKus.html
Ostatnio edytowano Pn cze 15, 2009 9:10 pm przez beemer, łącznie edytowano 1 raz
|
|
Góra |
|
|
Misza
|
Tytuł: Napisane: Pn cze 15, 2009 9:07 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Śr cze 25, 2008 3:48 pm Posty: 518 Lokalizacja: Kąty Wrocławskie
|
Beemer, wklejałem już info o tych zmianach w innym wątku... Choć widzę, że jednak organizator ustąpił i dopuści w przyszłym roku silniki +450ccm tylko nieco przydławione...
|
|
Góra |
|
|
beemer
|
Tytuł: Napisane: Pn cze 15, 2009 9:12 pm |
|
Dołączył(a): Pt cze 01, 2007 11:00 pm Posty: 2916 Lokalizacja: eh Canada
|
Misza napisał(a): Beemer, wklejałem już info o tych zmianach w innym wątku... Choć widzę, że jednak organizator ustąpił i dopuści w przyszłym roku silniki +450ccm tylko nieco przydławione...
Tak .
Ale to tylko dla amatorow ...
Nie dla profesianalistow
Oni bede musieli wystartowac na 450cc max
|
|
Góra |
|
|
mazby
|
Tytuł: Re: DAKAR 2010 Napisane: So paź 17, 2009 12:55 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 8:11 pm Posty: 746 Lokalizacja: Zakopane
|
Życie samo zweryfikuje potrzeby widzów. Jak się znudzą rajdy "serwisowe" pokażą się rajdy prawdziwe. To od nas konsumentów mediów zależy co nam podadzą. trzeba się upominać o prawdziwe rajdy, gdzie sprawdza się kierowca i sprzęt. W zapomnienie idzie zainteresowanie co mam pod d.. tylko assistans i "płacę-wymagam". Kiedyś moto było symbolem hard-core'u i znajomości techniki. Teraz na forach królują pretensje, że komputer oszukuje , czy inne pierdoły. lecimy z wymianą żarówki do ASO a wymagamy by Dakar był "saute"... bez przesady. Takie czasy , a Mohikanie nie wrócą na prerie....
ostatni Apacz
...
|
|
Góra |
|
|
rrolek
|
Tytuł: Re: DAKAR 2010 Napisane: N paź 18, 2009 5:29 pm |
|
Dołączył(a): Śr sty 24, 2007 9:11 am Posty: 1497 Lokalizacja: z krzaczorów
|
Witam
Myślę że media próbują kreować rzeczywistość a nie ja opisywać. To samo dotyczy potrzeb konsumenckich, i dalej również sportu (jako nośnika reklamy)
Wszystkie zmiany w regulaminach też mogą być w rzeczywistości wymogiem sponsorów.
Imprezy prawdziwie niszowe są zwykle poza zainteresowaniem mediów. Tysiąc konsumentów to nic (chyba że się sprzedaje markę taką jak np. Bugatti). Milionowi konsumentów pokazuje sie mecz. Te tysiąc konsumentów samodzielnie wymienia żarówki. Dla marketingowców to trupy. Nic tylko cieszyć się, że jednak jakieś sporty terenowe pokazują.
Pozdr rr
|
|
Góra |
|
|
LukaSS
|
Tytuł: Re: DAKAR 2010 Napisane: Pn paź 19, 2009 8:46 am |
|
Dołączył(a): Pn sie 04, 2008 11:02 am Posty: 109 Lokalizacja: Warszawa
|
Jeśłi się komuś znudził czy nie podoba Dakar, to może zostać fanem Africa Eco Race: http://www.africarace.comTo jest powrót do korzeni. trasy biegną trasami "poprzednich" Dakarów. Organizatorem jest były uczestnik tych rajdów. W zawodach biorą udział amatorzy, nie ma tu ekip fabrycznych, a do mety dojeżdzają Yamahy, BMW itp. KTM nie jest tu wcale najlepszy. Termin rajdu: podczas Dakaru rozgrywanego w Ameryce Południowej. W poprzedniej edycji brał udział Szleser na swoimm Buggy i De Roy (nie pamietam czy syn czy ojciec) firmowym Dafem. Chłopaki (zawodowcy) chcieli pokazać sie na imprezie dla amatorów, przy okazji pośmigac w Afryce, a nie na tej "podróbie". Nie pamietam kto z zawodowców jechał na motocyklu. Do AER chyyyba może stanąć prawie każdy, nie pamietam regulaminu już.
|
|
Góra |
|
|
danek-dr
|
Tytuł: Re: DAKAR 2010 Napisane: Pn paź 19, 2009 10:41 am |
|
Dołączył(a): N lut 25, 2007 7:07 pm Posty: 2158 Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
|
Dokładnie, tylko takie niszowe imprezy są przełożeniem enduro turystki dla zwykłego enduroturysty. Szkoda że mało która stacja to pokaże. Dziś w tv ma być szybko,z ogromnym rozmachem, bogato i najlepiej niebezpiecznie. To priorytety. Dziś marketing i media nie tylko kreują rzeczywistość ale ją wręcz zaklinają. Mówią że to co widzisz w ekranie i na reklamie jest prawdziwe, a nie to czego sam doświadczasz.
|
|
Góra |
|
|
danek-dr
|
Tytuł: Re: DAKAR 2010 Napisane: Wt paź 20, 2009 11:23 am |
|
Dołączył(a): N lut 25, 2007 7:07 pm Posty: 2158 Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
|
|
Góra |
|
|
Tarna
|
Tytuł: Re: DAKAR 2010 Napisane: Wt lis 10, 2009 10:14 am |
|
Dołączył(a): Śr lis 19, 2008 11:42 pm Posty: 2075 Lokalizacja: Gryfino (Zachodniopomorskie)
|
dzisiaj na stronach Ścigacza przeczytałem wywiad z Kubą Przygońskim, wicemistrzem świata w rajdach terenowych, gdyby ktoś nie kojarzył :wink: i znalazłem informację że Kuba dostał oficjalne wsparcie od fabryki KTMa i specjalnie dla niego zostanie przygotowany motocykl o podobnych parametrach jak dla Comy czy Despresa :D inne lagi inny silnik. Dodatkowo Przygoński z racji tego że jest „młodym” zawodnikiem nie musi w tym Dakarze stosować zwężek na dolocie powietrza do gaźnika. No czekam już na ten Dakar przebierając nogami :-) http://www.scigacz.pl/Kuba,Przygonski,8211;,szczesciarz,Dakaru,2010,11075.html
|
|
Góra |
|
|