Teraz jest N maja 12, 2024 1:40 pm


Napisz wątekOdpowiedz Strona 8 z 17   [ Posty: 251 ]
Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 17  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: DAKAR 2013
PostNapisane: Wt sty 08, 2013 9:55 pm 
Aktywny

Dołączył(a): Pn paź 29, 2012 11:33 pm
Posty: 136
Adam K1200RS napisał(a):
Adam K1200RS napisał(a):
lewar131 napisał(a):
Każdy kibicuje komu chce...
Ja na przykład od 13 lat siedzę w rajdach samochodowych i to można powiedzieć czynnie - i kibicuję Hołkowi zawsze i wszędzie. Mało jest gości, którzy są tak szybcy i skuteczni, patrząc na jego karierę jako całość, jak i na pojedyncze występy. Jak ktoś był na Rajdzie Polski, kiedy się ścigał z chłopakami z WRC kilka lat temu, ten wie o czym mówię. Szkoda, że ma takiego pecha do Dakaru. Życzę mu szybkiego powrotu do zdrowia i mety w przyszłym roku na jak najwyższej pozycji.

Polemizowałbym, czy to szczęście decyduje o dojechaniu do mety, statystyki świadczą wręcz przeciwnie.
:wink:


Chyba tym zdaniem nikogo nie obraziłem, bo odpowiedzi niektórych są co najmniej niesmaczne.

Dla przypomnienia trochę statystyk.
Czachor dziesięć startów w Dakarze i wszystkie ukończone, Hołowczyc na osiem startów ukończył trzy.
Małysz swój pierwszy Dakar ukończył na 38 pozycji, Hołowczyc na trzy pierwsze swoje starty ukończył tylko jeden i to na 60-tej pozycji.
Tak więc bez urazy...a jeśli kogo uraziłem to sorry
:(


Odpowiedź jest prosta:
A Hołek
Wiesz, że masz szansę, masz zacięcie sportowca rajdowego (inne zacięcie niż sportowca szachisty). Walczysz na maxa, Twoim celem jest wygrać (wygrać to nie tylko dojechać, wygrać znaczy ZWYCIĘŻYĆ -nie interesuję Cię inne miejsca poza podium).

B Małysz
Wiesz, że zaczynasz nową przygodę, dobrze byłoby pokazać się jak najlepiej (ale choćbyś się z. to i tak nikt nie uwierzy że wygrałeś ten wyścig). Od wszystkich kolegów słyszysz: jak uda Ci się skończyć ten rajd to już jest i tak wielki sukces, o zwycięstwa będziesz walczył później, na razie nabierz doświadczenia.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: DAKAR 2013
PostNapisane: Wt sty 08, 2013 10:15 pm 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): Wt mar 15, 2011 9:28 pm
Posty: 1442
Lokalizacja: Krosno Odrzańskie
ja tak to ujmę pindolic na kompie wszyscy potrafią,
samemu siąść za kierę i pokazać jaki to kozak jestem.

wszyscy Polacy zasługują na uznanie .
przygotowywali sie do tego rajdu , poświęcali swój czas , szukali sponsorów aby tam pojechać trenowali, kiedy polowa malkontentów wyciągała prześcieradło z tyłka rano zwalając się z wyra,
a Hołek to proszę ja szanowne grono jest najlepszym kierowcą rajdowym w Polandi i w rajdzie startuje żeby wygrać ,a nie żeby dojechać.

kwestia czy dojeżdza to już inna sprawa, ocenę pozostawmy tym co Dakar ukończyli, a tam jakoś krytyki na jego temat nie słyszałem.
ktoś wcześniej pisał ze wszyscy kibicują swoim tylko nie Polacy.
to jest jak z sąsiadami co mieszkają na tym samym osiedlu domków jednorodzinnych,
jak jeden kupi nowego mercedesa s klase to drugi nie myśli jak zarobić na podobnego lub lepszego , tylko zapindala do skarbowego żeby go prześwietlili skąd wzioł kasę czy czasami nie zapindolił menda społeczna.

tyle dzisiejszego wywodu .


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: DAKAR 2013
PostNapisane: Śr sty 09, 2013 8:57 am 
poeta forumowy

Dołączył(a): So sie 15, 2009 9:41 am
Posty: 259
Lokalizacja: Szczeglino k. Koszalina
a co sie stalo z sainzem?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: DAKAR 2013
PostNapisane: Śr sty 09, 2013 9:04 am 
prozaik forumowy

Dołączył(a): Pn sie 22, 2011 2:38 pm
Posty: 354
Lokalizacja: Reda (Pomorskie)
Nieszczelność układu paliwowego, skończyło się gdzieś pośrodku pustyni i musieli czekać na wóz serwisowy.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: DAKAR 2013
PostNapisane: Śr sty 09, 2013 10:28 am 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): N lut 25, 2007 7:07 pm
Posty: 2158
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Panowie prawda co piszecie, każdy ma różne ambicje. Małysz w tym roku celuje w pierwszą 20-kę. Więc już nie tylko ukończenie. Jedzie bdb.
Mnie trochę dziwią pretensje czołowych zawodników po kraksie, typu "ta dziura nie była opisana w roadboku". To jest rajd terenowy. Niby jak organizator ma opisać w roadboku wszystkie przeszkody na pustyni na odcinkach 400-500km? A i tak opisuje ich sporo. Poza tym nie ma jednej słusznej ścieżki trasy jak w np. wrc. Każdy wybiera najbardziej optymalną lub po czyiś śladach.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: DAKAR 2013
PostNapisane: Śr sty 09, 2013 10:45 am 
Aktywny

Dołączył(a): Pt lip 10, 2009 7:34 pm
Posty: 118
Lokalizacja: Pniewy k. Poznania
TomekWwa napisał(a):
PawelS napisał(a):
Krzyś ma to coś w sobie co pozwala mu na bycie medialnym i to pewnie wnerwia 3/4 tych którzy go nie lubią.


Prawda jest taka ze Hołek nie dosc ze swietnie jeździ to jeszcze jest przystojny. A to już przegięcie i mali ludzie nie daja rady tego znieść 8)



:lol: :lol: :lol: bardzo dobre podsumowanie :!:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: DAKAR 2013
PostNapisane: Śr sty 09, 2013 10:46 am 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): Pn mar 12, 2007 10:08 pm
Posty: 2039
Lokalizacja: S-ec
danek-dr napisał(a):

Mnie trochę dziwią pretensje czołowych zawodników po kraksie, typu "ta dziura nie była opisana w roadboku".


to samo mialem pisac, na dodatek roadbook byl robiony pare miesiecy wczesniej wiec wszystko moglo sie zdarzyć


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: DAKAR 2013
PostNapisane: Śr sty 09, 2013 11:08 am 
prozaik forumowy

Dołączył(a): Pn lip 28, 2008 6:42 pm
Posty: 362
Lokalizacja: Piaseczno
TomekWwa napisał(a):
Z filmu widac ze hołek popelnil jednak powazny błąd , najeżdzajac za szybko na wysoką wydmę . Tłumaczył cos w TV ze musiał zboczyc z trasy ( jakiej trasy???) zeby wyprzedzic Francuza i jechal innym trakiem. Francuz pokazał jak nalezy przejeżdzac wydmy. Hołek jednak przeszarżował. Ale łatwo się wymądrzać siedząc przed kompem ...


.... jaką wydmę ?
to był uskok, którego nie było widać a nie wydma na której "przeszarżował"
wczoraj Gordon chyba trafił na coś podobnego - i też się wściekał, że to nie było opisane w RB

przeczytaj swoje ostatnie zdanie i spójrz w lustro :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: DAKAR 2013
PostNapisane: Śr sty 09, 2013 11:23 am 
Aktywny

Dołączył(a): Pt lip 10, 2009 7:34 pm
Posty: 118
Lokalizacja: Pniewy k. Poznania
Szkoda Hołka i tyle i każdego, którego z różnych powodów "pokona" ten rajd. Ja lubię tego faceta za duży zapał do tego co robi, za zaangażowanie, również za to w jaki sposób opowiada o swoim życiu i sporcie, który uprawia, bo wiem, że robi to z zamiłowania, a nie z przypadku :!: Pamiętam jak w jednym z wywiadów na pytanie, dlaczego tak bardzo lubi rajdy samochodowe odpowiedział - bo tutaj nigdy auto nie jedzie prosto :D Niby prosta, może śmieszna i dowcipna odpowiedź, ale sposób w jaki to powiedział, uśmiech i szczęśliwe oczy mówiły same za siebie - odpowiednia osoba na odpowiednim miejscu...

Nie jestem specem w nawigacji, nie mam też doświadczenia w jeździe w terenie, ale czy do tego zdarzenia nie doszło też z winy pilota. Może jeszcze się dobrze ze sobą nie dogadują :?: , z drugiej strony wygrali rajd Oilibya Rally du Maroc 2012 :!:

... aż mnie kości bolały jak wczoraj widziałem gleby na tych kamieniach :o

http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... tyFFV8H2hk


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: DAKAR 2013
PostNapisane: Śr sty 09, 2013 11:40 am 
prozaik forumowy

Dołączył(a): Pn lip 28, 2008 6:42 pm
Posty: 362
Lokalizacja: Piaseczno
Przeczytajcie jego ksiazke "Pieklo Dakaru"

Czasem jeden wykrzyknik zamiast trzech pwoduje dojechanie na przeszkode o 50 kmh za szybko.

A skoro jechal poza "trasa" to tego uskoku wogle w R B nie bylo


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: DAKAR 2013
PostNapisane: Śr sty 09, 2013 11:52 am 
bajkopisarz forumowy

Dołączył(a): N maja 10, 2009 6:56 pm
Posty: 408
Lokalizacja: Piaseczno
Sam Hołek już po wypadku powiedział: "To ogromny pech, bo gdybym dachował, pewnie pojechałbym dalej. Ale też mój błąd, za szybko wjechałem w to miejsce. Strasznie mnie boli ciało, ale jeszcze bardziej serce. Żal jest nie do opisania. Tyle miesięcy przygotowywałem się do tej imprezy i wszystko nadaremno - mówi w rozmowie z "Faktem" Hołowczyc .
- Pędziliśmy jakieś 120-130 kilometrów na godzinę. Gdy zobaczyłem uskok, zacząłem hamować, ale i tak prędkość była spora, jakieś 70 kilometrów na godzinę. Uderzenie było potężne, choć po samochodzie tego nie widać. Ma tylko lekko wgnieciony przód. Ja za to poczułem ogromny ból. Straciłem oddech na kilkadziesiąt sekund. Pierwszą myślą było, żeby zacząć oddychać - dodaje kierowca.
Hołowczyc zapowiada jednak, że jak tylko będzie miał taką szansę, wróci do ścigania i wystąpi w Rajdzie Dakar za rok. "
Moim zdaniem wszystko na temat przyczyny.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: DAKAR 2013
PostNapisane: Śr sty 09, 2013 12:10 pm 
bajkopisarz forumowy

Dołączył(a): So paź 06, 2007 7:53 pm
Posty: 443
Lokalizacja: Kraków
http://eurosport.onet.pl/motorowe/dakar ... rtaze.html

...i mistrzowska 2.41 sek.relacji z dnia wczorajszego.widać że kondycja i samopoczucie na najwyższym poziomie...tak trzymać chłopaki :wink:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: DAKAR 2013
PostNapisane: Śr sty 09, 2013 12:51 pm 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): N lut 25, 2007 7:07 pm
Posty: 2158
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Slepy napisał(a):
Sam Hołek już po wypadku powiedział: "To ogromny pech, bo gdybym dachował, pewnie pojechałbym dalej. Ale też mój błąd, za szybko wjechałem w to miejsce. Strasznie mnie boli ciało, ale jeszcze bardziej serce. Żal jest nie do opisania. Tyle miesięcy przygotowywałem się do tej imprezy i wszystko nadaremno - mówi w rozmowie z "Faktem" Hołowczyc .
- Pędziliśmy jakieś 120-130 kilometrów na godzinę. Gdy zobaczyłem uskok, zacząłem hamować, ale i tak prędkość była spora, jakieś 70 kilometrów na godzinę. Uderzenie było potężne, choć po samochodzie tego nie widać. Ma tylko lekko wgnieciony przód. Ja za to poczułem ogromny ból. Straciłem oddech na kilkadziesiąt sekund. Pierwszą myślą było, żeby zacząć oddychać - dodaje kierowca.
Hołowczyc zapowiada jednak, że jak tylko będzie miał taką szansę, wróci do ścigania i wystąpi w Rajdzie Dakar za rok. "
Moim zdaniem wszystko na temat przyczyny.


Trzeba pamiętać że tam jest teraz lato i słońce przez sporą część dnia operuje wysoko. Z tego powodu zarysy grzbietów wydm, szczególnie tych niewielkich, się rozmywają, są słabo widoczne, wierzchołki nie rzucają cieni. Tym samym ciężko je dostrzegać z daleka, wydaje się że jest płasko. Przy takiej szybkiej jeździe to ma znaczenie. Późnym popołudniem czy rano inaczej to wygląda.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: DAKAR 2013
PostNapisane: Śr sty 09, 2013 1:00 pm 
Zadomowiony na dobre

Dołączył(a): N lut 25, 2007 7:07 pm
Posty: 2158
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Jeszcze miał pecha że tam twardo było po lodowaniu.


Cytat:
Andrzej Kalitowicz (manager KH): Dzisiejsze badania przeprowadzone w szpitalu w Limie potwierdziły wstępną diagnozę, że na skutek wczorajszego wypadku Krzysztof Hołowczyc doznał złamania trzech żeber oraz uszkodzenia jednego kręgu w piersiowym odcinku kręgosłupa. Jest też podejrzenie, że naruszony został zrost kostny dwóch innych kręgów piersiowych, które zostały zmiażdżone podczas wypadku na Rajdzie Faraonów w 2007 r. Hołowczyc został zaopatrzony w gipsowy gorset i jeszcze dziś ma zostać przewieziony do prywatnej kliniki, dysponującej lepszymi możliwościami diagnostycznymi. Samopoczucie olsztyńskiego kierowcy uległo dziś znacznej poprawie, prawdopodobnie na skutek ustąpienia szoku pourazowego oraz zmniejszenia się dolegliwości bólowych. Hołowczyc porównuje swoje doznania w czasie wypadku do zderzenia ze ścianą przy prędkości kilkudziesięciu km/h. Rozpędzone auto natrafiło na zjeździe z kilkumetrowej wydmy na twarde, skalne podłoże przysypane niewielką warstwą piachu. Cała energia uderzenia skupiła się na zawodnikach, gdyż auto rajdowe jest konstrukcją bardzo sztywną, nie posiadającą stref zgniotu, które absorbują energię zderzenia. Krzysztof pozdrawia wszystkich kibiców w Polsce, dziękując zarazem za wszelkie wyrazy sympatii i pocieszenia, które docierają do niego w ogromnej ilości z Polski i innych stron świata, głównie za pośrednictwem Internetu. Żywo interesuje się też przebiegiem rywalizacji na trasie rajdu, szczególnie kibicując swoim kolegom z Monster Energy X-raid Team oraz reprezentantom Polski startującym w barwach Poland National Team.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: DAKAR 2013
PostNapisane: Śr sty 09, 2013 2:11 pm 
honorowy bajkopisarz forumowy

Dołączył(a): N lis 21, 2010 9:52 pm
Posty: 547
Lokalizacja: Warszawa-Łomianki
kamilltee napisał(a):
.... jaką wydmę ?
to był uskok, którego nie było widać a nie wydma na której "przeszarżował"
wczoraj Gordon chyba trafił na coś podobnego - i też się wściekał, że to nie było opisane w RB

przeczytaj swoje ostatnie zdanie i spójrz w lustro :)


Spierajmy sie o terminologię .. Moim zdaniem wszystko co nie jest na piaszczystej pustyni płaskie nazywa sie wydmą, a większość wydm ma asymetrię stoków czyli pojawiają sie uskoki.

Co do ostatniego zdania to pisałem je własnie patrząc w lustro:))
Przeciez jest oczywiste ze najlepszy zawodnik z tego forum jest o niebo gorszy od najgorszego uczestnika rajdu Dakar wiec zachowujemy sie jak krytycy muzyczni którzy krytykują wirtuozów sami nie potrafiąc porządnie zagrac..


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Napisz wątekOdpowiedz Strona 8 z 17   [ Posty: 251 ]
Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 17  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 11 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron


Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
twilightBB Style by Daniel St. Jules of Gamexe.net
wdrożenie przez iCenter - Strony internetowe Wrocław
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL