Autor |
Wiadomość |
maciej_mi
|
Tytuł: Re: Pakowanie moto na wyjazd z noclegiem pod namiot bez stel Napisane: Śr mar 09, 2011 1:47 pm |
|
Dołączył(a): Wt gru 21, 2010 8:24 pm Posty: 280 Lokalizacja: Międzychód
|
Na chwilę obecną myślę nad czymś skromniejszym (tyle, że trochę zmodyfikowanym, nieco szerszym i dłuższym, tego typu, żeby mieć przy najmniej jakiś pkt podparcia i zaczepienia. [ img ][ img ]
|
|
Góra |
|
|
dzikm
|
Tytuł: Re: Pakowanie moto na wyjazd z noclegiem pod namiot bez stel Napisane: Śr mar 09, 2011 2:08 pm |
|
Dołączył(a): Pt cze 19, 2009 2:22 pm Posty: 195
|
Tak samo jak u mnie jeden pkt. mocowania to coś koło nóżek pasażera i to jest podstawowy na który idzie masa, górne śruby pod siedzeniem podtrzymujące, ewentualnie 3ci pkt mocowania w okolicach kierunków i poprzeczka rozpierająca nad kołem jest istotna bo to główny element usztywniający w przypadku gleby bocznej przewrócenia na bok żeby stelaże nie zagięły się do środka i nie połamały mocowań w górnej części ramy. Do tyłu nie masz co się wysuwać bo im dalej do tyłu i do góry środek ciężkości tym gorzej. Musisz przysunąć się maksymalnie tak żeby sakwy tylne były możliwie blisko butów a nie przeszkadzały w obsłudze biegów itd.
|
|
Góra |
|
|
mario33
|
Tytuł: Re: Pakowanie moto na wyjazd z noclegiem pod namiot bez stel Napisane: Śr mar 09, 2011 3:15 pm |
|
Dołączył(a): Cz sty 11, 2007 11:19 am Posty: 3848 Lokalizacja: Zalesie Górne
|
Crosso byłoby OK, jakby sakwy miały lepsze uchwyty na stelaże. Alternatywą jest doszycuie pasa łączącego do przerzucenia przez siedzisko.
|
|
Góra |
|
|
michur
|
Tytuł: Re: Pakowanie moto na wyjazd z noclegiem pod namiot bez stel Napisane: Śr mar 09, 2011 5:40 pm |
|
honorowy bajkopisarz forumowy |
Dołączył(a): So kwi 19, 2008 10:05 pm Posty: 509 Lokalizacja: Wrocław/Dobczyce/Brzączowice
|
JA zawsze pakuje sie tak samo 3 wory: 1 -namiot 2 -wor techniczny pro kajak 9oleje narzedzie kuchnia zarcie 3 - wor decathlon na łodke 60 l - spiwor ,materac,ciuchy Dziekuje to tyle. [ img ][ img ][ img ][ img ][ img ]
|
|
Góra |
|
|
mały
|
Tytuł: Re: Pakowanie moto na wyjazd z noclegiem pod namiot bez stel Napisane: Śr mar 09, 2011 6:33 pm |
|
Dołączył(a): Wt sty 12, 2010 6:03 pm Posty: 142 Lokalizacja: Bolesławiec dolnyśląsk
|
Te dowody rej. to do jednego moto :?: :shock: :mrgreen:
|
|
Góra |
|
|
dzikm
|
Tytuł: Re: Pakowanie moto na wyjazd z noclegiem pod namiot bez stel Napisane: Śr mar 09, 2011 7:57 pm |
|
Dołączył(a): Pt cze 19, 2009 2:22 pm Posty: 195
|
Do Crosso najlepiej użyć gum i nie zlatują. Fakt jak jest mniej rupieci to wyżej jest lepiej bo się nie zabłoci, ale jak ktoś chce wziąć prawie tyle co na turystyka no to musi się pogodzić z szerokością, wtedy wygląda tak:) : [ img ][ img ][ img ][ img ][ img ]
|
|
Góra |
|
|
dopra
|
Tytuł: Re: Pakowanie moto na wyjazd z noclegiem pod namiot bez stel Napisane: Śr mar 09, 2011 8:47 pm |
|
Dołączył(a): Pn sie 18, 2008 8:31 am Posty: 2679 Lokalizacja: Poznań
|
Ja uważam, podobnie ja rrolek, że bagaż trzeba minimalizować, na tydzień czy dwa można się zmieścić naprawdę w niewielkich torbach. [ img ] Jak masz duże sakwy to po prostu pakujesz się tak, żeby je zapełnić.
|
|
Góra |
|
|
MTBiker78
|
Tytuł: Re: Pakowanie moto na wyjazd z noclegiem pod namiot bez stel Napisane: Śr mar 09, 2011 8:59 pm |
|
Dołączył(a): Cz sty 31, 2008 10:13 pm Posty: 455 Lokalizacja: Warszawa
|
dopra napisał(a): Ja uważam, podobnie ja rrolek, że bagaż trzeba minimalizować, na tydzień czy dwa można się zmieścić naprawdę w niewielkich torbach. Jak masz duże sakwy to po prostu pakujesz się tak, żeby je zapełnić. +1
|
|
Góra |
|
|
rrolek
|
Tytuł: Re: Pakowanie moto na wyjazd z noclegiem pod namiot bez stel Napisane: Śr mar 09, 2011 9:04 pm |
|
Dołączył(a): Śr sty 24, 2007 9:11 am Posty: 1497 Lokalizacja: z krzaczorów
|
Witam
Sakwy boczne w offie to pomyłka. Fakt, po upadku/zachaczeniu o drzewo/uderzeniu w skałę odpadaja zwykle od motorka bardzo efektownie staczają się na sam dół podjazdu który właśnie pokonały jeszcze przytroczone, ale kto w takiej chwili ma kamerke pod ręka :lol: Większość ludzi nie zdaje sobie sprawy jak mało potrzebuje. Mój literacki idol, Włóczykij, rzuca w którejś z książek Towe Jonson (czy jak to się pisze): "... człowiek potrzebuje tylko tyle, ile może ze sobą zabrać kiedy musi odejść..."
Pozdr rr
|
|
Góra |
|
|
dzikm
|
Tytuł: Re: Pakowanie moto na wyjazd z noclegiem pod namiot bez stel Napisane: Cz mar 10, 2011 11:25 am |
|
Dołączył(a): Pt cze 19, 2009 2:22 pm Posty: 195
|
To jest racja im mniej tym lepiej i im więcej i dłużej się podróżuje tym mniej zbędnych rupieci się zabiera. Też mam tam mało rupieci większość miejsca zajmuje mi:spory namiot z marketu, śpiwór ewentualnie kurtka z szosowego motocykla z podpinkami na dłuższe trasy. Wyobraźcie sobie że ludzie jeżdżą rowerami z tymi sakwami i jeszcze mają dopięte przednie. Wszystko zależy jak się jeździ jak robicie jakieś bardzo ostre błota jak crossowcy to każdy bagaż już jest zbędny, ale jak się jeździ z tym turystycznie enduro to jest ok. waży się tyle maksymalnie z bagażem co pusty Trampek a daje to możliwość powalczenia z gorszymi dróżkami.
Przy mniejszej ilości bagażu kompresuje się sakwy gumami, lub zabiera tylko górny worek i jakiś tobołek tak jak u Was.
Analizując dokładniej u Was w tych workach i tankbagach plecakach litraż jest pewnie podobny co w tych 2ch moich sakwach tylko lepiej bliżej motorka to wszystko przytroczone jest, tutaj mam w miarę szybki dostęp ale no wystaje niestety bo gęstym lesie nie pojadę.
Boczne sakwy to tylko opcja, a boczne stelaże chronią motorek przed bocznymi padami w koleinach nawet jak na nich nic nie wisi (mini gmole) co kto lubi, ten zółty worek w kształcie UUU jest interesujący jeżeli nie dopychałby mi prawego boczka do tłumika i chcieli by za to 2-s stówki to może bym się zastanowił.= jakbym miał jakiegoś lekkiego 120kg sprzęta bardziej off.
|
|
Góra |
|
|
danek-dr
|
Tytuł: Re: Pakowanie moto na wyjazd z noclegiem pod namiot bez stel Napisane: Cz mar 10, 2011 11:58 pm |
|
Dołączył(a): N lut 25, 2007 7:07 pm Posty: 2158 Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
|
Rzeczywiście z czasem człowiek coraz mniej zabiera. Ja na tydzień,dwa (oby było gdzie pranie zrobić) tyle pakuję. Bez namiotu ze śpiworem. Bagażnik i wór. W środku ciuch cywilny lekki, polar,spodnie bez paska, trampki...Tyle że rzadko nocuję pod chmurką. Zawsze mam ochotę jak za dawnych lat, ale po całym dniu rezania mi przechodzi. [ img ]Jak jedzie kilka maszyn to najcięższe graty się rozkładają, narzędzia ,dętki itp. najlepiej je przytroczyć do bajka gdzieś,do ramy jak się da żeby nie obciążać bagażnika. Taki bagażnik najwięcej obciążeń przenosi gdy pakunek chce do góry, przy podskokach czyli w terenie non stop. Można przytroczyć dodatkowo ewentualnie w okolice podnóżków pasażera. Rogal wydaje się optymalnym rozwiązaniem. Myslę że w Coyota bym się spakował nawet na miesiąc lub więcej. Pakowny jest.
|
|
Góra |
|
|
AdvHP2rider
|
Tytuł: Re: Pakowanie moto na wyjazd z noclegiem pod namiot bez stel Napisane: Pt mar 11, 2011 7:58 am |
|
Dołączył(a): Śr sty 03, 2007 9:02 pm Posty: 3777 Lokalizacja: Wrocław
|
gdyby czlowiek podrozowal spiac pod dachem to potrzebuje tylko torbe na bak, w ktora zmiesci spodnie i buty do chodzenia, 2 T-shirty zmieszcza sie do tylnej kieszeni a 3 pary gaci i skarpet do kieszeni z przodu kurtki, mydlo ma pod dachem a szczoteczka i pasta do zebow zmiesci sie wszedzie natomiast na krotkie wypady bardzo podoba mi sie filozofia firmy Giant Loop z obnizaniem i skierowywaniem srodka ciezkosci bagazu ku sodkowi motocykla, do tego systemu nie potrzeba tez dodatkowego stelaza a umieszczenie ladunku nie przeszkadza w dynamicznej jezdzie - tylko ta cena :/ natomiast na długie wypady kufry sprawdzaja sie najlepiej chyba, ze ktos ma dusze cyganska i lubi wozic sterte tobolow na tylnym siedzenie niczym wieza Eiffla ;)
|
|
Góra |
|
|
dzikm
|
Tytuł: Re: Pakowanie moto na wyjazd z noclegiem pod namiot bez stel Napisane: Pt mar 11, 2011 9:13 am |
|
Dołączył(a): Pt cze 19, 2009 2:22 pm Posty: 195
|
Kufry się tłuką łamią piszczele i sporo kosztują by je styrać po pierwszych trzech glebach, nadają się bardziej na cięższe turystyki bo super wyglądają. Niektórzy też twierdzą że tak naprawdę lepiej się sprawdzają plastyki niezbyt kruchy plastik z mocowaniem monokey że wcale tak łatwo nie pęka i rozwala się jak alu bo dzięki gładkim krąwędziom nie zachacza tak bardzo o przeszkody odbija się i zlatuje, no ale jak to wygląda :)
Kufry alu wyglądają pancernie i super na dużym turystycznym enduro, ale do hard enduro przeszkadzają bardziej niż sakwy.
Najważniejsze sporo ważą po 4kg a to bardzo dużo.
|
|
Góra |
|
|
AdvHP2rider
|
Tytuł: Re: Pakowanie moto na wyjazd z noclegiem pod namiot bez stel Napisane: Pt mar 11, 2011 9:31 am |
|
Dołączył(a): Śr sty 03, 2007 9:02 pm Posty: 3777 Lokalizacja: Wrocław
|
stelaz pod sakwy tez wazy a na niektorych zdjeciach te stelaze wygladaja pancernie, dlatego wydaje mi sie, ze na lekkie enduraki i crossy najlepszym patentem sa torby Giant Loop i te strone powinna isc ewolucja (moze ktos z innych producentow podejmie rekawice, zeby bylo tylko taniej) bo filozofia jest najlepsza jaka dotad widzialem: 1. srodek ciezkosci bagazu ku dolowi i srodkowi moto - duzy plus 2. nie jest przy tym systemie stelaz - drugi plus 3. z powodu blizszej odleglosci od motocykla niz w przypadku sakw, mniejsza podatnosc na uszkodzenia - kolejny plus wodoodpornosc, waga itd - kolejne plusy
|
|
Góra |
|
|
ex1
|
Tytuł: Re: Pakowanie moto na wyjazd z noclegiem pod namiot bez stel Napisane: Pt mar 11, 2011 9:36 am |
|
Dołączył(a): N wrz 16, 2007 8:29 pm Posty: 7905 Lokalizacja: Szczecin
|
Narazie razie rękawice podjąłem Ja z Tarną, co nam wyjdzie z tego rogala, powinniśmy przekonać się na zlocie. Rogale prototypy, będą dla nas, ale jak komuś się spodoba nasz praca, to zrobimy i dla niego :)
|
|
Góra |
|
|