Fajny Clymer :) dzięki

Oglądałem tego Tengaja. Ma trochę przycięty przedni błotnik, przedłużony tylny chlapacz, lewa czacha była klejona-nitowana. Czy lusterka są anty-wibracyjne? Ładna sztuka, na pierwszy rzut oka wygląda na swój przebieg.
Te gmole nawet chciałem kupić, ale właściciel oddzielnie nie chciał sprzedawać. :)
W końcu uszyli mi na miarę.

Mój teraz pali ok 6 l/100km, ale ostatnio zalałem 98 okt i chyba spalił więcej. Trwa druga próba, żeby potwierdzić.

Nowy, większy tłok, wykorbienie bez zmian. Różni się o 1,5mm, czyli w dwie strony 3mm na skoku. To daje 631 ccm pojemności.

Oj cos namieszałeś albo się nie rozumiemy :) :
twierdzisz ze wykorbienie bez zmian , a nastepnie piszesz .
Jeśli tłok jest niższy od starego to tylko dla zachowania seryjnego stopnia sprężania (CR) [nie mylić z ciśnieniem sprężania ] i wtedy nie możesz tego sumować .
Sumuje się właśnie jeśli zmieniasz wykorbienie , to wtedy 1,5mm na strone daje w sumie 3mm większego skoku.
Wiec jak masz w końcu ? Dobrze policzyłeś tą pojemność?

Co do lusterek to mają jakieś przeguby , ale nie wiem czy są anty wibracyjne , nie znam się , ale obraz mi się rozmazuje heh.
Wygląda nieźle i wszystko jest oryginał , bez żadnego druciarstwa , choć są małe mankamenty ; pourywane mocowania wewnętrzne owiewek, wgnieciony bak (musiał ktoś nieźle jajami przywalić heh ) , i takie tam drobiazgi.

dzieki za maila z plikami :D , teraz jestem w pracy wiec nie przegladałem tego , w domu obejrze

Wykorbienie w 500 jest o 1,5 mm mniejsze niż w wersji 650 i nie zmieniałem go. Jakbym to zrobił, to miałbym poj 650 (właściwie to 651), a tak 631.

teraz kapuje o co Ci chodziło :P
musze sobie w wolnej chwili przeanalizowac te dane

prosze o usuniecie postu :oops:

w piątek sie trochę zamotałem po małej impresce i zaczołem pisać głupoty :D , ale szybko sie zorientowałem.
Otóż widzę że na poprzednie stronie były poruszane przełożenia pod kątem terenowym , a nie pod katem v-max.
chciałbym powrócić do wątku przełożeń i ratio napedu.
Z tego, co ustaliłem to oryginalne przełożenie w moim sprzęcie(TENGAI 92ROK) powinno być 15x43 ???, podczas gdy u mnie jest 15x44.
Przypomnę że na postoju silnik wykręca się swobodnie do 9tyś rpm , podczas gdy przy normalnej jeździe silnik ledwo wykręca 6tyś rpm na 5biegu.

czy zmiana zebatek da coś jesli chodzi o zwiekszenie predkości ?
chciałbym dać z przodu 14 bo wydaje mi się że przy 6tyś rpm mam zamało mocy żeby silnik mógł rozwinac wieksze obroty,
chyba że dać jeszcze wieksza z tyłu o jeden ząb ? ale czy 1ząb w porównaniu do 44 coś da?
co Wy na to?
spalanie mi wyszło ostatnio 5,05 litra na 100km , w cyklu miejskim i delikatnie terenowym, jazda raczej bez oszczedzania silnika , wiec ... co o tym sądzicie?
moze problem jest z brakiem paliwa na wyższych obrotach na obciążeniu?
pali na dotyk , oleju wciągnoł po 1 tyśkm około 1-1,2 litra.
nie chce mi sie narazie nic grubszego robić z silnikiem wiec narazie tylko zgaduję , a grubsza robota po sezonie.

PS .byłbym zapomniał ; niedzielny wypad z bratem na okoliczne peryferia jeziora żywieciego ;
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8c8 ... 37ab2.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3ba ... 69b17.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f52 ... 77c9b.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/448 ... f6a9f.html
już nie miałem mocy , musiałem siąść i dychnąć :lol: .

Masz rację, że w KLR brakuję owiewki na asfalt. Wystarczająca jest tylko w Tengay-u. Mam takiego '89. Niestety w terenie przy pierwszym szlifie zbierasz plastiki. Już raz to zrobiłem. Poza tym sprzęt super. Nawet masa nie przeszkadza w pożądnej jeździe.

Mialem klekota z pierwszego tloczenia , wersja A2 A.D 88 , wizualnie byl ladny , technicznie nacialem sie na mine i wymagal remontu. Mialem z nim troszke przejsc , dziurawa tuleja cylindra i walek zdawczy z przyspawana zebatka , pozniej pekajace lancuszki DID-a :/ , ulamany gwint na walku pompy cieczy , polamany amortyzator tyl ( nie , nie skakalem ) , automatyczny napinacz lancuszka balansowego tez nie do konca spelnial swoja role . Mimo wymiany tloka i szlifu ,zlopal olej dosc ostro . Pod koniec , olej przedostawal sie do chlodziwa , w niewielkich ilosciach , ale plywal kożuch z oleju w chlodnicy i w wyrownawczym , do tego wywalalo czesc plynu z chlodnicy przez wyrownawczy. Ale jezdzil do konca i byl naprawde wygodny , serwis troszke upierdliwy ze wzgledu na zawory plytkowe. Gdybym szukal teraz cos takiego , to bral bym pod uwage sprowadzone z usa , bo te europejskie bez owiewki sa takie nijakie :)

witam
dawno mnie tu nie było ale nie robiłem z moim Tengaiem nic poza jazdą .
latem za śmieszną kasę kupiłe tłok wossnera po przebiegu 1500km od goscia któremu mechanik zafundował pomyłke przy doborze tłoka (nominał zamiast 1 szlifu) czego efektem było prawie 0,2mm luzu i nadmierne spozycie oleju .
tłok chcę zaaplikować do mojego silnika , silnik już rozebrałem poza magnetem i jutro jadę do warsztatu na pomiary srednicówka czy ten tłok spasi po honowaniu i z nowymi pierscieniami , czy trzeba tulejowa .
pasowanie ma być 0,07mm(wg wossnera) więc jeśli fabryczne pasowanie jest mniejsze to jest szansa ze to się może udać, choć cylinder wygląda całkiem nieżle i nie ma wyczuwalnych progów ani na dole ani na górze tulei i myslę że również nie jest zowalizowany ale bez pomiarów nie ma co przesądzać .
do remontu skłoniło mnie spozycie oleju około 1 litr /1000km i brak checi rozpędzenia się bardziej niż 135km/h , ale generalnie jakby nie to że trafił się ten tłok to pewnie by tak zostało .
jeśli nie to rozważam opcje kupna cylindra z 600 i rozwiert pod 650 ; pytanie czy różnica w tych cylindrach była jedynie w wewnętrznej średnicy tulei czy były inne różnice.
Sprawa ściągacza do magneta ; wg moich pomiarów wychodzi ze jest tam gwint 22x1,25mm , czy ktoś może to potwierdzić ?
Przy rozbiórce zauważyłem że strzałki na kołach wałków nie pokrywają się idealnie z płaszczyzną głowicy co prawdopodobnie będzie powodem rozciągnięcia łańcucha rozrządu . nie mogę nigdzie w serwisówce znależć długosci łańcuchów , ma ktoś?
Również balansowy chce wymienić , polecacie dida czy coś innego również będzie dobre? Gdzie kupie taniej niż na allegro?
To chyba na razie tyle .

Jeszcze jedna sprawa ; widzę ze oryginalny tłok jest płaski , natomiast wossnera ma garb doprężający .
Czy ktoś wie na ile ten tłok dopręża komorę ? zastanawiam czy to doprężenie nie doprowadzi do spalaniem stukowego seryjnie cr jest 9,5 ;1 ciekawe ile jest z tym tłokiem wossnera , jak nic nie znajde to sam będę musiał powierzyć strzykawką i policzyć .
Druga sprawa ; gdzieś wyczytałem że ten silnik jest zdławiony , ktoś wie w jaki sposób ? dyszami paliwa czy zawężeniem dolotu?

Dobra nie chcecie pisać to Wam cos napisze.
Sprawa ściągacza się rozwiązała; spasowała mi szpilka od koła ciężarówki renault gwint 22x1,25 , (wkręcenie na mocno , jedno uderzenie młotkiem w łeb szpilki i magneto wyskoczyło jak Filip z konopi) .
Zresztą skoro już wiadomo na 100% jaki to gwint to zawsze można coś dokupić .
Co do rozmiarów cylindra 600vs 650 , to są co nie co różnice ale jutro będę wiedział czy da się to jakoś pożenić.

Potrzebuje kupić pierścienie tłokowe do tego wossnera , ale na allegro sobie drogo wołają , proszę o jakies namiary.
Dziś będę rozbierał cała głowice w celach pomiarowych i obróbczych (moze mały porting przy okazji) i na pewno będę potrzebował uszczelniacze , gdzie je kupić tanio i dobrze ( ktoś coś o tico pisał , ale niewiem czy to się sprawdziło , proszę o oddzew .)

zrob nowa tuleje dla tego cylindra , tanio i pewnie . Lancuszki do obowiazkowej kontroli ( a najlepiej wymiany poki cale - tylko oryginal bo didy z alledrogo to shity od majtek ). Glowice radze odrazu wyjac zawory i docierac gniazda ( o ile jeszcze jest co docierac )

czytałem o słabych didach ,ale jesli chodzi o opinie znajomych to raczej wszyscy chwalą . jednak nie przymierzam sie do kupna łańcuchów.
Łańcuch rozrządu trzyma fabryczny wymiar z serwisówki , (na wiszącym pomiar miedzy 21 pinami to 127,5mm od srodka do środka pinu) ale jednak nie daje mi spokoju to że strzałki nie pokrywaja się w jednej lini , probowałem przesuwać do przodu i do tyłu i cały czas jakby brakowało pół zęba ; jedna strzałka lezy idealnie to znów druga patrzy delikatnie w góre lub w dół .
niewiem co za firmy ten łańcuch ani jak długo juz hula w silniku .
Balansowy mimo że na mimośrodzie jeszcze była regulacja to okazało się ze sprężyna już skończyła zakres , obciąłem 3 zwoje i teraz naciąga ok. pozatym w całym mechanizmie naciągającym wykasowałem wszystkie luzy .
Z tłokami i cylindrem jade jutro do szlifierni , oszacować zakes robót i koszty.
Głowice jeśli nie będzie wymagała wymiany prowadnic zaworów zrobię sam na perfekt . tak że z zakópów to raczejtylko uszczelki , pierścienie i uszczelniacze.

Jak juz masz na wierzchu to doohickney'a warto zrobic:

http://www.klrworld.com/index.php?optio ... Itemid=227
http://www.klr650.marknet.us/doohickey.html

no dzieki , napewno dobry pomysł zrobienie trwalszego napinacza , ogladne jutro jeszcze raz tą fasolkę i najwyżej napawam na to trochę materiału by wzmocnić konstrukcję .
gdzie kupię uszczelniacze zaworowe i pierścienie wossnera nie przepłacając ?