Był na forum V Stroma w listopadzie jeden model 2012 z przebiegiem 48tyś, dobrze doposażony, czarny, w Warszawie, w dziwnie niskiej cenie. Nie wdając się w szczegóły wzbudził wielkie emocje i to raczej negatywne. Zdjęcia się niestety nie ostały, jest tylko
post (niestety trzeba się logować).
Tamten miał porysowany boczek silnika, porysowaną lagę, porysowane kufry z obu stron, pęknięty handbar, urwaną klamka hamulca, ściągał w prawo (potwierdzone przez mechanika) i miał malowaną ramę (stan na listopad 2013).
Tylko pytanie czy to ten sam.